Test Synology DS1621+ - sześciodyskowy NAS oparty o platformę AMD Ryzen V1000. Jak wypadnie na tle Intelowskich konstrukcji?

Podsumowanie - Synology DS1621+ to porządny NAS dla wymagających użytkowników

Wydaje mi się, że powyższe stwierdzenie stanowi właściwe podsumowanie, jeśli chodzi o wszystkie funkcje i możliwości oferowane przez serwer Synology DS1621+. Pierwsze skrzypce odgrywa tu zdecydowanie system Synology DiskStation Manager w wersji 7.1, który w mojej ocenie jest najbardziej przystępny w obsłudze w porównaniu z konkurencją, oferując wszystkie najpotrzebniejsze funkcje związane z tym, do czego przeznaczony jest serwer NAS – ze składowaniem danych. Serwery Synology nie odstają przy tym od reszty stawki także w zakresie wszechstronności. Nic bowiem nie stoi na przeszkodzie, by zadanie związane z backupami danych oddelegować gdzie indziej, a z DS1621+ wykorzystać bardziej „aplikacyjnie”, tj. w roli kontrolera domeny, serwera pocztowego, aplikacji webowych czy miejsce hostowania kontenerów Docker. Synology DS1621+ nie rozczarowuje również, jeśli chodzi o warstwę czysto sprzętową czy też wydajnościową. Obsługa naprawdę sporej liczby dysków wraz z dużymi możliwościami rozszerzania pozwoli na stworzenie i zarządzanie woluminami o pojemności, która raczej powinna wystarczyć dla grupy użytkowników docelowych tego serwera.

Synology DS1621+ będzie bardzo dobrym wyborem dla osób, które szukają serwera NAS z przeznaczeniem na wielozadaniowość i intensywną eksploatację w sieci. Sprawdzi się w biurze jak i w domu, wyposażonego w wiele komputerów i inteligentne urządzenia (Smart Home).

Pamiętajmy, że serwery Synology DiskStation nie mają wchodzić w skład dużych centrów danych, a stanowić swojego rodzaju rozwiązanie pośrednie, gdzie nie ma wymagań dotyczących bezkompromisowej wydajności czy skalowalności. Ten pierwszy aspekt pozornie nie wydaje się być najmocniejszą stroną bohatera dzisiejszego testu. Wszak kilka scenariuszy testowych zaprezentowanych na poprzednich stronach, szczególnie tych dotyczących pojedynczych transferów plików, pokazało, że konkurencja potrafi być szybsza, cechując się przy okazji mniejszym zapotrzebowaniem na prąd. Synology DS1621+ sporo jednak zyskuje w bardziej wymagających testach obsługi wielu klientów sieciowych (a szczególnie – po zmianie głównych dysków na SSD). Co chyba najważniejsze w tym przypadku to fakt, iż CPU w tych scenariuszach w ogóle nie pracował „pełną parą”. Zupełnie co innego obserwowałem w przypadku testów NASów wyposażonych chociażby w procesory Intel Celeron. Daje to dość wyraźny znak, że AMD Ryzen V1500B oferuje w sumie spore pokłady mocy albo, że najwyższy czas na modernizację redakcyjnej procedury testowej… Za NAS Synology DS1621+ zapłacić trzeba około 4800 zł. Płacąc 500 zł możemy dostać nieco lepiej wyposażonego QNAPa TS-673A-8G, bowiem w standardzie dostaniemy więcej pamięci RAM (ale bez kodowania korekcyjnego ECC – obsługa jest, ale trzeba dokupić osobne moduły co podnosi dodatkowo koszt) i interfejsy sieciowe 2.5G, których brakuje mi w Synology DS1621+. Ciężko jednoznacznie wydać werdykt, które rozwiązanie będzie tu lepsze. Pod względem sprzętowym raczej wygrałby QNAP (jednak droższy). Co do software – wskazałbym z kolei na Synology DiskStation Manager, który choć zbliżony do rozwiązań konkurencji, cechuje się większą intuicyjnością obsługi i spójnością. Tak czy inaczej. Synology DS1621+ na pewno będzie bardzo dobrym wyborem dla kogoś, kto szuka serwera NAS z przeznaczeniem na wielozadaniowość i intensywną eksploatację w sieci.

Synology DS1621+
Cena: 4800 zł

Bardzo dobra jakość wykonania serwera Obsługa cache SSD SATA i NVMe M.2 Możliwość łatwej rozbudowy m.in. o RAM i karty PCIe Funkcjonalny i przystępny w obsłudze system DSM 7.1 Bardzo dobra wydajność dla wielu transferów na raz Gwarancja 3 lata z możliwością przedłużenia do 5 lat Przeciętna wydajność w obsłudze pojedynczych transferów Brak obsługi urządzeń USB takich, jak np. karty Wi-Fi Brak interfejsów ethernetowych NBASE-T Wysoki pobór mocy

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8