Test Razer Barracuda X – wszechstronne słuchawki gamingowe bez RGB LED. Czy brak im czegoś jeszcze?
- SPIS TREŚCI -
Czyżby prośby graczy nieprzepadających za gamingowymi iluminacjami nareszcie zostały wysłuchane? I to - uwaga, uwaga - przez samego Razera? Okazuje się, że tak! Oto bowiem ta amerykańska marka "dowiozła" gamingowe, chciałoby się rzec klasyczne słuchawki dla graczy, noszące się całe na czarno i nie prezentujące przy tym ani cienia ledów. Jakby tego było mało, model Barracuda X nie współpracuje z oprogramowaniem Razer Synapse, przez co wydaje się, że mamy do czynienia z bardzo podstawowym modelem słuchawek. Nic jednak bardziej mylnego. Barracuda X to mianowicie bezprzewodowa (i przewodowa również), wszechstronna konstrukcja wokółuszna, która ma niejednego Asa w rękawie. No cóż. Waletów też ma kilka, ale o tym już na kolejnych stronach recenzji...
Autor: Ewelina Stój
Słuchawki Razer Barracuda X zadebiutowały kilka tygodni temu, a obecnie możemy kupić je w cenie około 440 złotych. Producent reklamuje je przede wszystkim jako wieloplatformowe rozwiązanie 4w1. Co to oznacza? Słuchawki dzięki dołączonemu nadajnikowi 2.4 GHz na USB-C mogą mianowicie współpracować bezprzewodowo z pecetami, konsolką Nintendo Switch, urządzeniami z systemem Android oraz konsolami PlayStation. W tym ostatnim wypadku słuchawki zapewniają nawet pełną kompatybilność z technologią Tempest 3D AudioTech (PlayStation 5). Z kolei dla konsoli Xbox oraz pozostałych urządzeń ostanie się nam połączenie przewodowe. Tu z pomocą przychodzi dołączony do zestawu kabel 3,5 mm Mini Jack.
Razer Barracuda X to dobrze zapowiadające się słuchawki dla graczy, które podłączymy w zasadzie do każdego sprzętu. Pracują one zarówno bezprzewodowo jak i przewodowo, uraczono je składaną konstrukcją, padami obleczonymi tkaniną oraz odczepianym mikrofonem z owiewką.
Test Razer Kishi - kontroler, który daje nadzieję na mobilny gaming
Kolejną potencjalną zaletą słuchawek ma być ich lekka waga (tylko ~ 250 gramów) oraz komfortowe wykończenie przy użyciu pianki zapamiętującej kształt oraz padów pokrytych tkaniną. Wygodzie z dużą pewnością będą też sprzyjać klapy, które działają zarówno w systemie swivel jak i pivot, a także odczepiany mikrofon. Ma on cechować się wysoką jakością nagrań, wykorzystując rozwiązanie Razer HyperClear. W roli przetworników odnajdziemy z kolei znane z modelu Blackshark V2 rozwiązania Razer TriForce, a więc przetworniki o wielkości 40 mm.
Razer Barracuda X | |
Konstrukcja słuchawek | wokółuszne, zamknięte |
Przeznaczenie | gaming |
Łączność | bezprzewodowa 2.4 GHz przewodowa 3,5 mm Mini Jack |
Pasmo przenoszenia | 20 Hz - 20 kHz |
Impedancja | 32 omy |
Przetwornik | 40 mm, Razer TriForce |
Redukcja szumów z otoczenia | nie |
Passthrough | nie |
Dźwięk przestrzenny | 7.1 tylko dla Windows 10 64-bit Tempest 3D AudioTech tylko dla PS5 |
Mikrofon | odczepiany, jednokierunkowy, Razer HyperClear |
Pasmo przenoszenia mikrofonu | 100 Hz - 10 kHz |
Czułość mikrofonu | -42 dB ± 3 dB |
Sugerowany czas pracy na baterii | do 20 godzin |
Dodatkowe wyposażenie | odczepiany mikrofon z owiewką nadajnik 2.4 GHz USB-C dokumentacja przewód 3,5 mm jack <–> 3,5 mm jack adapter / przedłużacz USB-A –> USB-C przewód ładujący USB-C –> USB-A 2 szt. naklejek z logo Razer |
Waga | 254 g (realna waga) |
Aktualna, najniższa cena | 439 zł |
Choć na pierwszy rzut oka tego nie widać, to zestaw Barracuda X zapewnia zarówno pauzowanie utworów jak ich przewijanie w obie strony. Wszystko zależy od tego ile razy naciśniemy główny przycisk headsetu (on/off). Co ważne, będąc połączonym ze smartfonem poprzez nadajnik USB-C, otrzymujemy także szansę na akceptowanie oraz zakańczanie rozmowy głosowej wspomnianym już przyciskiem. To tyle, jeśli chodzi o kluczowe cechy Barracuda X, którymi producent chciałby zachęcić kupujących. Dla równowagi dodam jeszcze, że headset mimo iż zasadniczo jest dość wszechstronny, to nie posiada łączności Bluetooth. O tym, czy jest to jednak poważna wada, musicie zdecydować sami w zależności od swoich potrzeb.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- następna ›
- ostatnia »