Test Phanteks Enthoo Evolv FE - Takie dziury to ja lubię!

Phanteks Enthoo Evolv FE - Instalacja Komponentów

Phanteks Enthoo Evolv Flow Edition to pojemna obudowa nie tylko na papierze, ale również i w praktyce. Zmieścimy tu praktycznie wszystkie dostępne na rynku podzespoły, czyli płyty E-ATX, ATX, Micro-ATX i Mini-ITX oraz najbardziej rozbudowane układy chłodzenia procesora (do 194 mm) i najdłuższe karty graficzne (do 420 mm). Co więcej po zamontowaniu wszystkich tych kolosów nadal zostanie sporo przestrzeni (co wcale nie jest oczywiste w tańszych, chińskich obudowach z doklejonym znaczkiem innej marki), tak by wygodnie podłączać nowe dyski czy poprowadzić kable. To drugie ułatwiają ogumowane otwory, dołączone i zamontowane fabrycznie opaski rzepowe czy wybrzuszenie w tacce płyty głównej. Nie wiele gorzej też to wygląda dla magazynów danych, gdzie fabrycznie zamontujemy pięć dysków 3,5" i dwa 2,5", a rozszerzyć można to kolejno do ośmiu i trzech nośników. No i dzięki dodatkowym otworom wentylacyjnym wreszcie można zrobić również użytek z możliwości stwarzanych fanom chłodzenia cieczą oraz dedykowanych miejsc na rezerwuary czy pompę. Niestety - chociaż dół i front doczekały się filtra przeciwkurzowego, to brakuje go na górze. Nadal również nie pomyślano o użytkownikach urządzeń 5,25", dla których zabrakło odpowiedniej zatoki.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• następna ›
• ostatnia »