Test MSI S30 - Pseudo ultrabook w przystępnej cenie?
- SPIS TREŚCI -
- 0 - MSI S30 - ultrabook czy nie ultrabook?
- 1 - MSI S30 - Wygląd zewnętrzny
- 2 - MSI S30 - Specyfikacja techniczna
- 3 - Testy syntetyczne: 3DMark06 / 3DMark Vantage / 3DMark11 / PCMark 7
- 4 - Testy praktyczne: CineBench / Photoshop / Windows / Wiedźmin
- 5 - Testy w grach: Batman: AA / Far Cry 2 / DiRT 2 / Crysis
- 6 - Czas pracy na zasilaniu akumulatorowym
- 7 - Temperatury pracy procesora i karty graficznej
- 8 - Podsumowanie - czy MSI S30 wart jest zachodu?
Podsumowanie - Czy MSI S30 wart jest zachodu?
Ultrabooki to bez wątpienia drogie zabawki, na które niewiele osób może sobie pozwolić. Jednak, jak już to wielokrotnie w artykule powtarzaliśmy, wysoka cena tego typu komputerów niesie za sobą wiele korzyści w postaci eleganckiego designu, niewielkich gabarytów, wagi i przeważnie satysfakcjonującej wydajności. Ta specyficzna grupa komputerów przenośnych z pewnością pozwoli się również wyróżnić z tłumu zwykłych szarych, niewzbudzających żadnych pozytywnych emocji „cegieł”. W tym miejscu należy się poważnie zastanowić, czy testowany MSI S30 może szczycić się mianem ultrabooka? Czy należy go raczej zakwalifikować do segmentu zwykłych laptopów o nieco zwiększonym współczynniku mobilności?
Na pytanie postawione we wstępie artykułu odpowiemy następująco: MSI S30 z pewnością nie jest ultrabookiem czystej krwi. Posiada on oczywiście pewne cechy charakterystyczne dla wariantu notebooków z przedrostkiem „ultra”, jak niskonapięciowy CPU, dysk SSD, brak napędu optycznego czy niewielkie rozmiary i wagę. Z drugiej jednak strony, przepis na idealnego wręcz ultrabooka został przez MSI zaprzepaszczony poprzez dodanie pojemnego i wyraźnie psującego design akumulatora, zainstalowanie obok SSD tradycyjnego talerzowego dysku twardego czy wreszcie wykonanie obudowy z tworzywa sztucznego. Nie jest to ultrabook również z jeszcze jednego, głupiego wydawałoby się powodu - stosunkowo niskiej ceny. Jednak fakt, że MSI S30 nie pozwala się zakwalifikować do tego elitarnego grona komputerów przenośnych, które są „inspired by Intel” nie jest w żadnym wypadku wadą. MSI wyeliminowało w zasadzie większość typowo ultrabookowych przypadłości, jakimi są mała ilość miejsca na dane, przeważnie niezbyt długi czas pracy na akumulatorze czy pośrednio również, niemożność wymiany tego ostatniego. Pomijając niską wydajność zastosowanego CPU czy błyszczącą powierzchnię matrycy, MSI nie ustrzegło się niestety kilku wpadek związanych z jakością montażu testowanego laptopa. Gdzieniegdzie widać szpary w łączeniach poszczególnych elementów, srebrna obwódka wokół korpusu laptopa wygina się zbyt łatwo, a przyciski od touchpada działają topornie. W cenie oscylującej w okolicach 3000 zł model MSI S30 wart jest uwagi, ale przed zakupem trzeba rozpatrzeć wszystkie za i przeciw.
MSI S30
Cena: ~2599 zł
Elegancki i nowoczesny design
Kompaktowe gabaryty i waga
Przyzwoicie wydajny dysk SSD Całkiem żwawy dysk twardy Nie najgorsza klawiatura Wyjątkowo długi czas pracy na baterii Temperatura CPU pod obciążeniem Słaba wydajność procesora Trochę niedoróbek w montażu Umiejscowienie otworów wentylacyjnych Kiepskiej jakości matryca Twarde i niedające wyczucia przyciski touchpada |
Za dostarczenie sprzętu do testu dziękujemy firmie:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- SPIS TREŚCI -
- 0 - MSI S30 - ultrabook czy nie ultrabook?
- 1 - MSI S30 - Wygląd zewnętrzny
- 2 - MSI S30 - Specyfikacja techniczna
- 3 - Testy syntetyczne: 3DMark06 / 3DMark Vantage / 3DMark11 / PCMark 7
- 4 - Testy praktyczne: CineBench / Photoshop / Windows / Wiedźmin
- 5 - Testy w grach: Batman: AA / Far Cry 2 / DiRT 2 / Crysis
- 6 - Czas pracy na zasilaniu akumulatorowym
- 7 - Temperatury pracy procesora i karty graficznej
- 8 - Podsumowanie - czy MSI S30 wart jest zachodu?