Test ASUS ROG Theta 7.1 - słuchawki z ośmioma przetwornikami

ASUS ROG Theta 7.1 - podsumowanie

Słuchawki ASUS ROG Theta 7.1 nie są gamingowym headsetem jakich wiele. Mają doskonale pozycjonujące dźwięk przetworniki (wspierane mocarnym jak na ten rodzaj urządzenia DACiem), które nie tylko dają przewagę w grach sieciowych czy frajdę w grach single player. Theta 7.1 prezentuje mianowicie także bardzo szeroką i głęboką scenę, która w parze z rozrywkowym brzmieniem z powodzeniem posłuży także jako słuchawki do codziennego słuchania muzyki przy komputerze. Problem w tym, że z uwagi na wielkość i wagę zestawu, Theta 7.1 nie zostaną naszymi uniwersalnymi słuchawkami, które zabierzemy np. na spacer. I to mimo faktu, że pracują one w oparciu o m.in. złącze USB-C. Z nawiązką wynagrodzą nam to jednak podczas grania, gdzie osiem przetworników pokazuje, czym jest sprzętowe 7.1 w słuchawkach. Całkiem dobrze sprawuje się też jakość nagrywania mikrofonu, a jeszcze lepiej redukcja szumów. No i co najważniejsze - mimo wagi, słuchawki nie męczą, i to przez wiele godzin. Ich pady powleczono z kolei oddychającą tkaniną - w zestawie odnajdziemy dwa komplety, które różnią się nieco od siebie miękkością i wykonaniem. 

Gamingowe headsety często nie radzą sobie z generowaniem dobrego brzmienia w utworach muzycznych. ASUS ROG Theta 7.1 nie ma tego problemu. Poza tym otrzymujemy też niesamowite wrażenia z gier o dobrym udźwiękowieniu (Wiedźmin 3, Battlefield V), dzięki czemu odkrywamy je jakby zupełnie na nowo. Świetnie jest też w grach online, gdzie dokładne pozycjonowanie dźwięku pozwala nam eliminować jednego wroga po drugim.

Największym minusem, obok nieporęcznych gabarytów czy pracy sprzętowego 7.1 wyłącznie z wybranymi grami i aplikacjami, jest cena słuchawek. Jak już jednak z pewnością wiemy - ASUS się ceni. Abstrahując jednak od "podatku od marki", trzeba przyznać, ze Theta 7.1 prezentuje naprawdę solidne wykonanie na lata i niesamowitą wydajność pod kątem dźwięku, zagwarantowanego przez tak dużą ilość przetworników. I za to się po prostu płaci. Na pocieszenie można dodać, że cena choć wysoka, to ponosząc ją, nie będziemy musieli wydać już ani grosza na dodatkową kartę dźwiękową. Jeśli więc kwota około 1450 złotych nie jest dla Was przeszkodą i nie szukacie uniwersalnych słuchawek do wszystkiego, a takich, które po prostu w stu procentach sprawdzą się w gamingu, naprawdę warto rozważyć zakup ASUS ROG Theta 7.1, chociażby w jakiejś promocji, czy w ofercie z drugiej ręki. 

ASUS ROG Theta 7.1
Cena: ~ 1450 zł

Szalenie dobre pozycjonowanie dźwięków i immersja w grach Dźwięk przestrzenny sprzętowy jak i programowy Świetne także muzycznie - z bardzo szeroką sceną i separacją Solidne wykonanie, które powinno wytrzymać lata Wygoda korzystania mimo sporej wagi Możliwość używania z wieloma platformami Świetnie działająca redukcja szumów mikrofonu napędzana AI Dodatkowe pady obszyte tkaniną Masywne i trochę nieporęczne w codziennym używaniu Podwójny przewód bywa niewygodny Wyśrubowana cena Sprzętowe 7.1 działa tylko z wybranymi grami / aplikacjami

Sprzęt do testów dostarczyła firma:

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• 1
• 2
• 3
• 4
• 5