SilentiumPC Alea M50. Obudowa micro-ATX typu cube
- SPIS TREŚCI -
SilentiumPC Alea M50 - Podsumowanie
Cieszymy się, że SilentiumPC rozszerza swoją ofertę o mniejsze obudowy wspierające płyty główne Mini-ITX oraz micro-ATX. Testowana obudowa jest świetną propozycją dla tych wszystkich, którzy chcą przesiąść się na skrzynkę typu cube bez większych wyrzeczeń polegających na zmianie podzespołów na słabsze lub droższe - oprócz mniejszego mobo, nie musimy tak naprawdę dopasowywać naszej listy zakupów do modelu Alea M50. Ba, nawet w takiej konstrukcji udało się umieścić zatokę na napęd zewnętrzny 5,25 cala, co jest rzadko spotykanym zjawiskiem w obudowach tego typu. Pod względem użytkowym, najnowszy model od SilentiumPC posiada wiele zalet i naprawdę trudno doszukać się wad związanych bezpośrednio z konstrukcją. Osoby przepadające za siatkowanymi panelami nie mają tak naprawdę żadnych przeciwwskazań do wyboru testowanego produktu. Jeżeli poszukujecie "kostkowej" obudowy o takich wymiarach, to propozycja polskiej firmy będzie dla Was bardzo atrakcyjna. Na największe uznanie zasługuje dobrze zaplanowane wnętrze pozwalające na łatwy montaż podzespołów. Podział na dwie komory pod względem użytkowym oraz wizualnym jest całkiem udany. Jeśli dodamy do tego panele z oknami pleksi, to wychodzi nam naprawdę przyjemna mieszanka dostępna w niewygórowanej cenie 220 złotych.
SilentiumPC Alea M50 jest świetną propozycją dla osób poszukujących dużej obudowy typu cube - do środka wejdą wysokie coolery CPU, długie karty graficzne oraz płyty główne micro-ATX lub Mini-ITX ułożone poziomo.
Do wielu plusów możemy jeszcze także dodać możliwość instalacji długich chłodnic LC, miejsce dla fabrycznego 200-milimetrowego wentylatora z przodu (na mocowaniach 180 mm) oraz bardzo dobrą aranżację okablowania dzięki dolnej komorze. Tak naprawdę, minusy zależą od naszych osobistych preferencji co do wyglądu obudowy komputerowej. Osobiście, denerwują mnie pełne panele wykonane z siatkowanej stali, zaś łatwo brudzący się plastik soft touch w ciemnym kolorze doprowadziłby mnie do szału. Jeżeli jednak zostawimy kwestie wizualne gdzieś z boku (przynajmniej w moim wypadku), to trudno znaleźć inne przeciwwskazania do zakupu prezentowanej obudowy. W przyzwoitej cenie otrzymujemy ciekawą skrzynkę z rozbudowanymi możliwościami, przestronnym wnętrzem i kilkoma filtrami przeciwkurzowymi. SilentiumPC Alea M50 do pełni szczęścia brakuje jeszcze jednego portu USB 3.0 oraz wbudowanego kontrolera obrotów wentylatora - wtedy moglibyśmy mówić o kompletnym, niemal idealnym produkcie w tym segmencie. Pomimo tego, testowana obudowa w pełni zasłużyła na czwórkę z plusem.
SilentiumPC Alea M50
Cena: ~220 PLN
|
Sprzęt do testów dostarczyła firma:
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6