Ryse: Son of Rome na PC jeszcze w tym roku. Lepszy niż na konsoli

Ryse: Son of Rome - jeden ze ekskluzywnych tytułów startowych dla Xbox One, który miał nakręcić sprzedaż konsoli Microsoftu, jeszcze w tym roku trafi na komputery osobiste. Będzie nie tylko lepiej wyglądać, ale również otrzyma wszystkie dotychczas wydane pakiety DLC zawarte w cenie wersji podstawowej. Informacja jest odrobinę zaskakująca, jednak baczni obserwatorzy branży już wcześniej przewidywali, że producent szukając recepty na kłopoty finansowe może wykonać taki manewr. Microsoft raczej nie skacze z zachwytu, ale większość użytkowników blaszaków pewnie napuchła ze śmiechu. Pytanie czy Ryse: Son of Rome w ogóle okaże się wart zainteresowania.

Ostatnie dzieło studia Crytek było usilnie promowane przed startem sprzedaży Xbox One, oglądaliśmy wówczas piękne zwiastuny oraz oszałamiające screeny, ale ostatecznie wyszedł zwykły średniak. Nie, grafika była akurat najmniejszym problemem Ryse: Son of Rome, bowiem wyciskała z konsoli prawie wszystko... zabrakło natomiast ciekawego pomysłu na rozgrywkę. Przynajmniej tak twierdzą niektórzy recenzenci (osobiście nie grałem), zawiedzeni reprezentantem tzw.: nowej generacji gier. Crytek pomimo nie najlepszej prasy postanowił zaryzykować i wypuścić Ryse: Son of Rome na pecety samodzielnie w dystrybucji cyfrowej, natomiast dzięki wsparciu firmy Deep Silver dostępna będzie także edycja pudełkowa.

Ryse: Son of Rome był flagowym, ekskluzywnym tytułem na starty konsoli Xbox One, który teraz zmierza na pecety.

Pozytywną informacją jest uwzględnienie wszystkich DLC, zatem otrzymamy od razu wersję kompletną, bez potrzeby dokupowania czegokolwiek. Mało tego, pojawią się również dodatki z edycji limitowanej m.in.: nowe skórki postaci, broń, mapy oraz survivalowy tryb rozgrywki. Programiści obiecują też podkręcenie oprawy graficznej o nowe efekty oraz wsparcie dla rozdzielczości 4K. Pozostaje tylko pytanie czy wewnętrzne problemy studia nie odbiją się negatywnie na jakości Ryse: Son of Rome, który jest ewidentnym skokiem na kasę, chwytaniem się brzytwy przez tonącego itp. Microsoft nie zdołał wykupić praw do marki, Crytek odmówił ich sprzedaży nawet gdy koncern proponował sfinansowanie sequela, dlatego nie mógł zablokować tej decyzji.

Jaki sprzęt do Crysis 3 - Test 20 kart graficznych AMD i NVIDIA

Recenzja Crysis 3 - Bardzo wymagająca strzelanina

Odnośnie oprawy audiowizualnej warto wspomnieć, że Ryse: Son of Rome wykorzystuje najnowszą odsłonę silnika CryEngine, co powinno mu zapewnić bardzo dobrą grafikę. Niestety, prawdopodobnie zostanie to okupione skandalicznie wysokimi wymaganiami sprzętowymi, podobnie jak sławny Crysis 3. Sam producent zapowiada, że Ryse: Son of Rome będzie wyznacznikiem wydajności dla kart graficznych i procesorów, które wyżmie niczym mokrą szmatę... Szczerze? Pewnie o tytule będzie głośno przez tydzień, maksymalnie dwa albo trzy, później wszyscy o nim zapomną jeśli faktycznie jej jedynym atutem zostanie oprawa wizualna. Cóż... pozostaje teraz czekać na Forza Motorsport 5 i Halo 5: Guardians :)

Źródło: ING