Qualcomm Snapdragon 8s Gen 3 - nadchodzi nowy chip dla wydajnych smartfonów, ale nie tych z najwyższej półki

Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 to kolejna bez wątpienia bardzo udana jednostka od amerykańskiego giganta. Choć potrafi się nieźle rozgrzać i nieco zwolnić pod obciążeniem, to na ogół zapewnia wysoką wydajność i wyróżnia się całkiem niezłą energooszczędnością. Problem jednak w tym, że procesor ten od razu zwiastuje bardzo wysoką cenę smartfona. Na szczęście jednak producenci smartfonów niebawem mogą otrzymać bardziej przystępny i nadal wysoko pozycjonowany układ Qualcomma.

Qualcomm Snapdragon 8s Gen 3 na pewno będzie plasował się pod modelem 8 Gen 3, ale nie wykluczone, że chip nadal będzie wydajniejszy od Snapdragona 8 Gen 2.

Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 vs Samsung Exynos 2400 - test układów SoC ze smartfonów Samsung Galaxy S24. Który jest lepszy?

W sieci pojawiły się informacje o procesorze Snapdragon z oznaczeniem SM8635, który najprawdopodobniej będzie znany jako Snapdragon 8s Gen 3. Układ ten ma być wyposażony w osiem rdzeni w konfiguracji 1x 3,01 GHz (Cortex-X4) + 4x 2,61 GHz (Cortex-A720) + 3x 1,84 (Cortex-A520). Jak zatem widać, taktowania są zauważalnie niższe niż w pełnoprawnym Snapdragonie 8 Gen 3. Ponadto wiadomo już, że na pokładzie nowego SoC znajdzie się grafika Adreno 735, która powinna być wyraźnie słabsza od Adreno 750. Całość ma powstać w procesie technologicznym TSMC 4 nm.

Apple A18 Pro oraz Qualcomm Snapdragon 8 Gen.4 - w sieci pojawiły się pierwsze testy wydajności układów SoC

Można oczekiwać, że pod względem wydajności Qualcomm Snapdragon 8s Gen 3 na pewno będzie plasował się pod modelem 8 Gen 3, ale nie wykluczone, że chip nadal będzie wydajniejszy od Snapdragona 8 Gen 2. Po wydanym niedawno Snapdragonie 7s Gen 2 wiemy już, że literka "s" oznacza wariant Lite, aczkolwiek trzeba mieć na uwadze, że akurat ten chip okazuje się słabszy nawet od Snapdragona 7 Gen 1. Liczymy więc, że przypadku Snapdragona 8s Gen 3 nie będzie aż tak źle. Koniec końców dla końcowego użytkownika największe znaczenie może mieć ogólna kultura pracy i energooszczędność, a ze względu na znacznie okrojoną specyfikację nic nie wskazuje na to, by pod tym względami nadchodzący chip miał zawodzić.