OnePlus Nord za 299 dolarów - OnePlus pojawił się w średniej półce

OnePlus znany jest z produkcji topowych urządzeń, które mimo świetnej specyfikacji są sporo tańsze od propozycji konkurencji. Niemniej, w ofercie producenta brakuje modeli ze średniej lub niskiej półki cenowej. Miał to zmienić OnePlus Z, czyli tańsza wersja OnePlusa 8, jednak tak się nie stanie. Nie bezpośrednio. Okazuje się, że model oznaczony literką „Z” to tak naprawdę OnePlus Nord, o którym wiemy już całkiem sporo. Tak się składa, że właśnie udało nam się poznać jego kapitalną cenę. To wręcz idealny moment na małe podsumowanie wszystkich dotychczasowych informacji odnoszących się do smartfona OnePlus Nord aka OnePlus Z, który zadebiutuje już w lipcu.

OnePlus Nord znany jako OnePlus Z zostanie zaprezentowany już w lipcu. Największą zaletą średniopółkowego smartfona będzie niespotykanie niska cena wynosząca 299 dolarów.

OnePlus Z - nowy smartfon ujawniony dzięki programowi PayBack

Dziś zacznę nietypowo, od ceny. OnePlus Nord, bo tak ostatecznie ma nazywać się smartfon, który wcześniej określano jako OnePlus Z, będzie kosztował 299 dolarów. Oczywiście liczby odnoszą się do podstawowego wariantu. Atrakcyjniej wyposażona wersja będzie o 50 dolarów droższa. Mimo to w dalszym ciągu kwota pozostaje więcej niż rozsądna. Oczywiście pod warunkiem, że doniesienia potwierdzą się, o czym będziemy mieli szansę przekonać się już w lipcu. Być może w okolicach połowy miesiąca. Z dostępnych w sieci informacji możemy dowiedzieć się, jak będzie wyglądać OnePlus Nord i trzeba przyznać, że na grafikach serwisu 91Mobiles przygotowanych przy współpracy z OnLeaks, smartfon wygląda świeżo, wręcz dostojnie. Co drzemie w środku?

OnePlus 8 Pro na wideotestach podpalania, rysowania i zginania

OnePlus Nord powinien otrzymać 6,55-calowy ekran Super AMOLED z obrazem odświeżanym częstotliwością 90 Hz oraz czytnikiem linii papilarnych wbudowanym pod ekranem. Za wydajność odpowie najpewniej układ Qualcomm Snapdragon 765G, 6 GB RAM oraz 128 GB pamięci wewnętrznej. Baterię o pojemności 4300 mAh naładujemy przy pomocy szybkiego ładowania 30 W. Jeśli zaś chodzi o aparaty, możemy spodziewać się zestawu składającego się z matryc o rozdzielczościach 64 Mpix, 16 Mpix oraz 2 Mpix. OnePlus Nord będzie więc przedstawicielem średniej półki, czyli zupełnie nowym dla producenta polem działania. Ciekawe, czy tutaj również uda mu się zdobyć przychylność fanów elektroniki użytkowej.