Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

MSI GS70 Stealth Pro z GTX 970M, to wydajny i piękny laptop

Tomkoon | 03-11-2014 13:33 |

Kolejny raz wracamy do tematyki laptopów dla graczy, czyli zdaniem wielu użytkowników (zwłaszcza zatwardziałych desktopowców), rozwiązania bezsensownego i kompletnie niepotrzebnego. Dodatkowo, postępująca moda na smukłe oraz długo pracujące na baterii notebooki sprawia, iż wielkie laptopy typu ASUS G750JZ, Clevo P377SM czy modele Alienware nie pasują do obecnych trendów. Koncepcję notebooka dla graczy postanowiła zmienić firma MSI wprowadzając jakiś czas temu płaskie modele z serii GS 60/70. Takie, dość nierealne połączenie, mimo wszystko zostało pozytywnie przyjęte wśród entuzjastów. A skoro jesteśmy już po premierze mobilnych układów NVIDIA Maxwell, wprowadzone zostały odświeżone modele wyposażone w GeForce GTX 970M. Właśnie takiego notebooka dziś Wam zaprezentujemy - MSI GS70 Stealth Pro w kolorze ognistej czerwieni.

Autor: Tomasz Kowalski

Model MSI GS70 gościł już wcześniej w naszej redakcji, lecz poprzednio testowana wersja wyposażona została w starszy i słabszy układ graficzny NVIDIA GeForce GTX 765M (Kepler). Pod względem budowy producent nie wprowadził jakichkolwiek zmian, dlatego żeby dostrzec różnice, należy zajrzeć do specyfikacji technicznej. Zastosowany procesor, to czterordzeniowy oraz ośmiowątkowy Haswell, czyli Intel Core i7-4710HQ. Za wyświetlanie grafiki odpowiadają zintegrowany GPU Intel HD oraz NVIDIA GeForce GTX 970M, czyli najciekawszy element z perspektywy gracza. Zestaw ten wspomaga 16 GB pamięci RAM oraz znakomity układ pamięci masowej. MSI GS70 Stealth Pro otrzymał dwa dyski SSD połączone w macierz RAID 0 oraz talerzowy 1TB nośnik o prędkości obrotowej 7200 RPM, co powinno zaspokoić nawet najbardziej wymagających użytkowników. Do tego dochodzą również matryca Full HD oraz klawiatura podświetlana SteelSeries. Pięknie, tylko gdzie tkwi haczyk? Otóż cena testowanego modelu sięga niemalże 7500 złotych... zbieramy szczęki i przechodzimy dalej...

Smukły laptop o niesamowitej wydajności, a na dodatek w kolorze ognistej czerwieni. Czy taki mobilny sprzęt to marzenie gracza?

Notebook o takiej konfiguracji wręcz zachęca do pożegnania świata zewnętrznego i całkowitego poświęcenia się ulubionej grze. Jednak czy wysoka cena znajdzie usprawiedliwienie? Przecież w podobnej kwocie można kupić niezłego peceta, nową konsolę, porządny tablet i kilka zgrzewek złocistego trunku. Żeby się o tym przekonać, musimy sprawdzić wszystkie komponenty krok po kroku, włącznie z układem graficznym będącym wisienką na torcie. Jak już wspominaliśmy przy okazji pierwszej recenzji tegoż modelu, firma MSI w trakcie tworzenia serii GS chciała zamknąć moc rasowych gamingowców z najwyższego szczebla w obudowie przypominającej ultrabooka. Krok niewątpliwie odważny, ponieważ wiele innych notebooków ze znacząco większymi układami chłodzącymi miewa problemy z tak silnymi, a nawet słabszymi podzespołami. Wystarczy rzut okiem na wymiary GS70, aby zdać sobie sprawę, że schłodzenie tandemu Intel Core i7 plus GeForce GTX 970M w obudowie o wysokości jedynie 22 milimetrów będzie stanowiło nie lada wyzwanie. Czym to grozi?

Notebook dla graczy w cienkiej obudowie - Test MSI GS70 (GTX 765M)

Laptop do gier? Ładny i wydajny? Może MSI GE60 Apache Pro?

Niestety cudowne rozwiązanie tego problemu nie istnieje - notebook będzie głośny albo gorący. Pojawia się jeszcze trzecia najmniej pożądana opcja - będzie zarówno głośny, jak i gorący, co niestety w przypadku laptopów firmy MSI jest wielce prawdopodobne. Model GE60 Apache Pro, którego mieliśmy okazję ostatnio testować wył bowiem niemiłosiernie, zaś obudowa w niektórych miejscach zwyczajnie parzyła. Miejmy nadzieję, iż tym razem będzie lepiej. Czy warto w ogóle zawracać sobie głowę MSI GS70 w testowanej przez nas konfiguracji, skoro za mniejsze pieniądze dostaniemy teoretycznie przynajmniej tak samo wydajną maszynkę do gier, która zapewne będzie cichsza jak i chłodniejsza? W końcu wygląd zewnętrzny nie zawsze stanowi główne kryterium wybory podczas zakupów. Między innymi na postawione wyżej pytania postaramy się odpowiedzieć na dalszych stronach niniejszej recenzji.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 19

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.