Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Najbardziej oczekiwane gry 2014 roku - Będzie się grało!

Sebastian Oktaba | 08-01-2014 13:26 |

The Sims 4 - Uroki codziennego życia

Platformy: PC

Premiera: Gdzieś w 2014 roku

The Sims 4 wśród najbardziej oczekiwanych tytułów roku? W jednym szeregu razem z gigantami Witcher 3: Wild Hunt, Watch Dogs, Project CARS i Titanfall? Może jeszcze dorzućmy do tego zacnego grona Grand Theft Auto V... Śmiejcie się mądrale! Śmiejcie się zanim przeczytacie, że wszystkie odsłony The Sims sprzedano w nakładzie ponad 125.000.000 egzemplarzy, zaś powyższe statystyki pochodzą sprzed czterech lat! Można zarzucać serii infantylność, cukierkowość i praktycznie zerową treść, ale komercyjny sukces jaki odniosła przyćmiewa większość „dorosłych” produkcji, które nie osiągają nawet dziesiątej części tego imponującego wyniku. Oczywiście, patrzenie na sprawę wyłącznie przez pryzmat finansów niekoniecznie potwierdza jakość produkcji, ale bądźmy zupełnie szczerzy, ktoś przecież musiał The Sims kupować, skoro regularnie biło kolejne rekordy? Dziesiątek dodatków, rozszerzeń i uzupełnień nie rozdawano za darmo... Właśnie dlatego czwarta odsłona popularnej serii znalazła się w niniejszym zestawieniu, bo dobitnie udowadnia, że przedsięwzięcia wyłącznie pecetowe mogą sprzedawać się świetnie. Dokładnie! The Sims 4 będzie dostępny jedynie na komputerach osobistych, co biorąc pod uwagę zarobkową politykę Electronic Arts trochę dziwi. Czyżby kwestia interfejsu?

Oprawa wizualna została utrzymana w bajkowym stylu - jest kolorowa, słodziutka i nieskomplikowana, więc ruszy nawet na laptopie młodszej siostry... albo matki... teściowej, cioci, babci... żony?

The Sims 4 podobnie jak poprzednicy jest symulatorem życia, stawiającym na swobodę działania, interakcję z innymi postaciami oraz wspólne przeżywanie gorszych i lepszych momentów z cyfrowym awatarem. Zawieramy wirtualne przyjaźnie, romansujemy, dbamy o własnoręcznie zaprojektowany i umeblowany domek, zaspakajamy potrzeby hodowanego sima itp. Jako osoba gustująca w skrajnie odmiennych gatunkach (Carmageddon, Blood), czuję wzbierającą falę żółci w żołądku, ale wybitnie subiektywną opinię tym razem zachowam dla siebie... wolę nie narażać się milionowej grupie fanów The Sims. Czwórka żadnej rewolucji nie przyniesie, programiści zdecydowanie stawiają na powolną ewolucje i dopieszczanie sprawdzonych rozwiązań. Bardziej szczegółowy edytor postaci (m.in.: wybór osobowości i życiowych celów), więcej funkcjonalności związanych z codzienną egzystencją, setki dodatkowych przedmiotów, rozbudowane opcje społecznościowe - wszystkiego przybędzie względem The Sims 3. Również sztuczna inteligencja ulegnie poprawie, dzięki czemu zachowanie podopiecznych stanie się bardziej naturalne, co wyrażą poprzez emocje. Oprawa wizualna została utrzymana w bajkowym stylu - jest kolorowa, słodziutka i nieskomplikowana, więc ruszy nawet na laptopie młodszej siostry... albo matki... teściowej, cioci, babci... żony? Oby tylko nie zasiadły do Twojego komputera!

Recenzja Grand Theft Auto V - Druga młodość GTA: San Andreas

Mega recenzja Diablo III - Diabeł mówi dzień dobry po 12 latach!

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 18

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.