Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

AMD Radeon R9 285 - Premierowy test Sapphire R9 285 Dual-X

Sebastian Oktaba | 02-09-2014 13:00 |

Jesienna ofensywa na rynku kart graficznych została właśnie zainicjowana, ponieważ AMD oficjalnie wprowadziło do sprzedaży Radeona R9 285, uzupełniając dotychczasową ofertę o kolejny produkt. NVIDIA zapewne w najbliższych tygodniach zaprezentuje GeForce GTX 800 albo 900 i rywalizacja zacznie nabierać rumieńców, czego wszyscy sobie szczerze życzymy. Oby dzięki temu wydajne modele przed premierami Wiedźmin 3: Dziki Gon, Grand Theft Auto V oraz Far Cry 4 okazały się bardziej przystępne cenowo niż obecna generacja. Wprawdzie Radeona R9 285 trudno uznać za zwiastuna zupełnie nowej jakości, bowiem mamy do czynienia z kolejnym rozdziałem dobrze znanej historii, ale najważniejsze żeby producent umiejętnie wyważył współczynnik opłacalności. Dzisiejsza premiera pozwoli to wstępnie zweryfikować...

Autor: Sebastian Oktaba

Radeon R9 285 bazuje na rdzeniu Tonga Pro wywodzącym się bezpośrednio z architektury GCN (Graphics Core Next), który wykonano w tradycyjnym 28 nm procesie technologicznym. Na ewentualne zmiany w tym zakresie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać, bowiem zbyt wczesne przejście na niższą litografię zaowocowałoby dużymi odrzutami chipów, kiepską dostępnością i ostatecznie wyższą ceną układów graficznych. AMD prowadzi obecnie bardzo agresywną politykę sprzedażową, skutecznie punktując konkurencję na niemalże wszystkich frontach, dlatego taki manewr utrudniłby odpowiednie pozycjonowanie produktu. Zgodnie z oficjalną rozpiską nowość plasuje się między Radeonem R9 270X i Radeonem R9 280X, co sugeruje iż krótki rynkowy żywot Radeona R9 280 okupującego ten przedział niedługo zostanie zakończony. Część specyfikacji pokrywa się z Radeonem R9 280 oraz protoplastą tego modelu w postaci Radeona HD 7950, mającego swoją premierę w grudniu 2012 roku, ale definitywnie mamy do czynienia z pochodną układów stosowanych w Radeonach R9 290 (Hawaii). Nowość oprócz Mantle wspiera także technologie TrueAudio, XDMA Crossfire i FreeSync, czego starsze konstrukcje nie zapewniają.

Sapphire Radeon R9 285 powinien być jednym z tańszych niereferencyjnych modeli nowego produktu AMD, podobnie jak miało to miejsce przy okazji premiery Radeona R9 280 z systemem chłodzenia Dual-X

Ilość jednostek cieniujących w rdzeniu Tonga Pro wynosi 1792, wiernie kopiując wartości Tahiti Pro, a sytuacja wygląda także podobnie z jednostkami teksturującymi (112) oraz jednostkami ROP (32). Więcej zmieniło się wewnątrz krzemowego jądra, gdzie umieszczono cztery razy więcej jednostek ACE poprawiających efektywność wykorzystania jednostek cieniujących w obliczeniach oraz dwukrotnie więcej shader engine (powinno to przyspieszyć GPU w tesselacji). Względem poprzedników dokonano też kilku innych modyfikacji m.in.: wskaźnik TDP dla Radeona R9 285 wynosi 190W, podczas gdy starsze konstrukcje miały go ustalonego na poziomie 200W. Producent deklaruje, że pobór mocy będzie znacznie niższy, aczkolwiek do zasilenia wersji referencyjnej ciągle potrzebne są dwie wtyczki PCI-E 6-pin. Zmniejszono jednak ilość i szerokość szyny pamięci graficznej, która z 3GB GDDR5 384-bit spadła do standardowych 2GB GDDR5 256-bit. Trochę to dziwi, ponieważ przewaga Radeonów nad odpowiednikami NVIDII polegała właśnie na bardziej rozbudowanym podsystemie pamięci. Częstotliwość rdzenia wyniesie maksymalnie 918 MHz, zaś pamięci ustawiono na 5500 MHz. Mimo wszystko zdaniem inżynierów AMD najmłodszy w rodzinie osiągami wyprzedzi Radeona R9 280, deklasując zarazem GeForce GTX 760.

Czy Radeon R9 285 będzie groźnym konkurentem dla GeForce GTX 760? Tego dowiemy się dopiero po ustabilizowaniu sytuacji, kiedy przestanie obowiązywać specjalność lokalnych sprzedawców - podatek od nowości. Sugerowana cena startowa Radeon R9 285 opiewa na 249 dolarów, identycznie jak zaczynał GeForce GTX 760, niemniej od tamtego czasu NVIDIA tylko nieznacznie obcięła tę sumkę do około 230 dolarów. Przynajmniej w Polsce zamiast premierowych 1050 złotych mamy aktualnie 860 złotych, ale kolejne obniżki w skali globalnej wydają się nieuniknione. Już Radeon R9 280 poważnie nadgryzł pozycję GeForce GTX 760, kosztując mniej lecz oferując wyższą wydajność, co producent z Santa Clara musiał dostrzec. Jeśli tego nie uczynił, teraz dostanie sygnał aby wyraźnie zareagować. W nasze redakcyjne progi zawitała karta graficzna Sapphire R9 285 Dual-X, dysponująca niereferencyjnym systemem chłodzenia, która zapewne będzie jedną z najtańszych propozycji na rynku. Model ten pracuje z taktowaniami 965 MHz dla rdzenia oraz 5600 MHz dla pamięci, ale sprawdziliśmy też ustawienia wyjściowe rekomendowane przez AMD.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Sebastian Oktaba
Liczba komentarzy: 25

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.