Użytkownicy MegaUpload domagają się swoich plików
W styczniu mogliśmy przyglądać się jednej z najbardziej spektakularnych akcji przeciwko serwisom udostępniającym pliki w internecie, a mianowicie zamknięciu MegaUpload oraz zatrzymaniu kilkunastu jego pracowników. Serwis nie służył jednak wyłącznie wspieraniu piractwa, lecz również do udostępniania w pełni legalnych oraz darmowych materiałów. Służby federalne nie pomyślały oczywiście o takich użytkownikach. Jednym z nich jest Kyle Goodwin, który reprezentowany przez fundację Electronic Frontier Foundation domaga się odzyskania utraconych danych. Nie jest on zresztą jedynym użytkownikiem, który zażądał dostępu do swoich w pełni legalnych plików, zaś w Internecie pojawia się coraz więcej głosów sprzeciwu wobec styczniowej akcji służb federalnych. Kyle Goodwin prowadzi stronę OhioSportsNet, która udostępnia legalne nagrania ze szkolnych wydarzeń sportowych, a swoje materiały gromadził na dysku lokalnym oraz stronie MegaUpload.
Ten pierwszy niestety uległ awarii, przez co stracił wszystkie nagrania, a zabezpieczeniem przed tego typu zdarzeniami miał być portal, który obecnie nie funkcjonuje. Fundacja podążając drogą administracyjną domaga się więc udostępnienia materiałów uczciwemu użytkownikowi. Co z tego wyniknie? Czy do sądu trafi więcej pozwów od niezadowolonych osób korzystających w podobny sposób z dobrodziejstw MegaUpload?
Źródło: Wired / EEF