Toshiba Memory przechodzi do historii. Zastąpi ją Kioxia
Konsumenci mają to do siebie, że większość z nich woli trzymać się znanych i sprawdzonych marek. Jeśli kupiliśmy produkt firmy X i działał on bez zarzutu przez wiele lat, to z pewnością znowu sięgniemy po rozwiązania tego samego producenta. Jeśli zaś produkt od podmiotu Y okazał się wadliwy lub uległ awarii zaraz po upływie gwarancji, to będziemy tej firmy sukcesywnie unikać. W takim wypadku część marek decyduje się na zmianę nazwy. Nie zawsze jednak robione jest to kiedy obecna ma negatywne konotacje. A potwierdza to przypadek Toshiby, znanej z produkcji nosników SSD i pamięci do tychże, która jeszcze w tym roku zacznie funkcjonować pod dośc oryginalną nazwą Kioxia.
To druga tak drastyczna zmiana związana z Toshibą. Jeszcze w kwietniu tego roku mowa była bowiem o rebrandingu laptopów z "Toshiba" na "Dynabook".
Awaria w fabrykach Toshiby i WD. Nośniki SSD znowu podrożeją?
Toshiba poinformowała na swojej oficjalnej stronie, a dokładniej w TYM pliku *.pdf, że szykuje się do zmiany nazwy. Japońska firma planuje porzucenie "Toshiba Memory", na rzecz "Kioxia". Jest to połączenie japońskiego słowa "kioku" oznaczającego "pamięć" oraz greckiego "axia" oznaczającego "wartość". Zmiana ma wejść życie w październiku tego roku i obejmie niemal wszystkie oddziały na całym świecie. Łącznie z pozostałymi jednostkami "OCZ". W przypadku chińskiego "Toshiba Eletronics (China) Co., Ltd." zmiana nastąpi nieco później, na wiosnę 2020.
Laptopy Toshiba będą od teraz sprzedawane pod nazwą Dynabook
To druga tak drastyczna zmiana związana z Toshibą w ostatnim czasie. Jeszcze w kwietniu tego roku mowa była bowiem o rebrandingu laptopów z "Toshiba" na "Dynabook". Wtedy jednak związane to było z decyzją firmy Sharp, która posiada przeszło 80% udziałów w komputerowym dziale japońskiej firmy. Teraz zaś zmiana podyktowana była przejściem działu związanego z pamięciami z rąk japońskiej firmy matki do prywatnej firmy inwestycyjnej Bain Capital. Pytanie czy w przypadku Toshiba Memory to dobry ruch? Nazwa co prawda nigdy nie była przez konsumentów kojarzona z topowymi rozwiązaniami, jak chociażby Samsung i ich SSD, ale były to solidne i rozpoznawalne nośniki. Kioxia brzmi zaś zupełnie obco i zupełnie podobnie do wielu z nieznanych, chińskich marek typu "firma krzak".