Test SPC Gear LIX Plus Wireless - Solidna bezprzewodowa myszka dla graczy. Dobry sensor i jakość wykonania w rozsądnej cenie
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test myszki SPC Gear LIX Plus Wireless
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć i terminologia dotycząca myszy
- 3 - SPC Gear LIX Plus Wireless – Wygląd i jakość wykonania
- 4 - SPC Gear LIX Plus Wireless – Oprogramowanie
- 5 - SPC Gear LIX Plus Wireless – Użytkowanie, testy i czas pracy na baterii
- 6 - SPC Gear LIX Plus Wireless – Podsumowanie
SPC Gear LIX Plus Wireless – Wygląd i jakość wykonania
Mysz SPC Gear LIX Plus Wireless przybywa do nas w niecodziennym dość opakowaniu, choć osoby, które miały już do czynienia z myszami marki, nie powinny się zdziwić. Opakowanie wykonano bowiem z na wpół przezroczystego, ciemnoszarego plastiku. Mamy więc do czynienia ze swoistym pudełkiem, które otwiera się od góry, i które z powodzeniem może służyć nam później jako schowek na małe rupiecie. Wewnątrz, oprócz myszy znajdziemy jeszcze zestaw dodatkowych ślizgaczy PTFE, naklejkę z logiem producenta oraz 160-centymetrowy przewód naszego myszora. Jest to konstrukcja zakończona wtykami USB-A oraz USB-C, przy tym ten drugi wtyk podczepiamy oczywiście pod mysz (czy to celem ładowania czy też korzystania przewodowego). "Kabel" ów uraczono oplotem typu paracord, który w swej "leistości" przypomina topowe rozwiązania np. od Glorious PC. Na owym "sznurowadle" jest jeszcze gumowa opaska, dzięki której w razie potrzeby możemy skrócić długość przewodu.
Mysz mierzy 126 mm długości, 66 mm szerokości i 39 mm wysokości (mierzone w najszerszych puntach) i waży (bez przewodu) sugerowane 69 gramów. LIX Plus Wireless jest konstrukcją w pełni symetryczną, z "odciętym" LPM i PPM, a także konstrukcją pełną dziur niczym szwajcarski ser. To właśnie one pomogły producentowi w osiągnięciu stosunkowo niskiej (zwłaszcza jak na produkt bezprzewodowy) wagi. Producent dodaje też, że wnętrze myszy pokryte jest specjalną powłoką, która zapewnia ochronę przed kurzem i wilgocią. Czas testów nie pozwolił mi tego sprawdzić, ale w razie ewentualnego kurzu zawsze można posłużyć się po prostu sprężonym powietrzem. Wracając jednak do designu – 95% zewnętrznej budowy myszy stanowi czarny, matowy i nieprędko brudzący się plastik, który w dotyku jest nieco szorstkawy. Już od pierwszej chwili można zauważyć, że przekłada się to na brak wyślizgiwania się myszy z dłoni.
Mysz urozmaicono także czerwonymi, błyszczącymi elementami w liczbie trzech. Mowa o bocznych przyciskach oraz o przycisku zmiany DPI umieszczonym tuż pod scrollem. Jeśli chodzi zaś o iluminacje, to mamy tu do czynienia z podświetleniem dwustrefowym, choć jedna ze stref (scroll) ma bardziej ograniczone możliwości personalizacji. Scroll (uraczony BTW gumową powłoką) świeci nam bowiem albo kolorem przypisanym do danego poziomu DPI, albo kolorem przypisanym do stanu naładowania baterii (czerwony - rozładowana, niebieski - ładowanie, zielony - naładowana). Druga strefa, która otrzymała już pełnoprawne możliwości konfiguracji składa się z podświetlanego loga SPC Gear na "dnie" myszy (pod skorupą) oraz z pasa, który styka się z podłożem. O możliwościach iluminacji napiszemy więcej na kolejnej stronie, ale już teraz mogę napisać, że jest po prostu ładne (wysycone, odpowiednio jasne).
Jeśli komuś podświetlenie zacznie jednak przeszkadzać, albo będzie chciał wydłużyć czas pracy na baterii, to mamy dobre wieści - iluminacje można wyłączyć nie tylko poprzez dedykowane myszy oprogramowanie, ale także fizycznym przełącznikiem na spodzie myszy. Przełącznik ów jest trzystopniowy i umożliwia wyłączenie myszy, włączenie myszy oraz wspomniane już wyłączenie podświetlenia. Tuż obok owego switcha, niemal w centrum plecków gryzonia znajdziemy też ujście sensora, okolone cienkawym ślizgaczem. Generalnie ślizgacze występują w łącznej liczbie pięciu, ale nie należą do największych. Na pocieszenie można jednak dodać, że producent przewidział na spodzie myszy schowek na odbiornik USB. Jeśli chodzi o jakość wykonania, to w tej półce cenowej nie można się do niczego przyczepić. Mysz nie skrzypi nawet przy mocniejszym ściskaniu, malowanie jest równomierne i nie wygląda na takie, coby za kilka miesięcy miało się wytrzeć. Także złącze USB-C się nie buja, choć jest bardzo ciasne.
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test myszki SPC Gear LIX Plus Wireless
- 2 - FAQ - Słowniczek pojęć i terminologia dotycząca myszy
- 3 - SPC Gear LIX Plus Wireless – Wygląd i jakość wykonania
- 4 - SPC Gear LIX Plus Wireless – Oprogramowanie
- 5 - SPC Gear LIX Plus Wireless – Użytkowanie, testy i czas pracy na baterii
- 6 - SPC Gear LIX Plus Wireless – Podsumowanie