Test smartfona HONOR Magic V2 - najcieńszy składany model na świecie. Urzeka eleganckim designem oraz świetnym aparatem

Test smartfona HONOR Magic V2 - Fotografia

Smartfon HONOR Magic V2 został wyposażony w pięć aparatów fotograficznych. Dwa z nich to "oczka" do selfie 16 MP, które umieszczone zostały - po jednej sztuce - w ekranie zewnętrznym oraz wewnętrznym. Do zdjęć na co dzień powinien jednak służyć główny moduł fotograficzny umieszczony na pleckach urządzenia. W podłużnej wysepce umieszczono trzy jednostki: główną 50 MP, telefoto 20 MP (umożliwia zoom optyczny do x2.5) oraz obiektyw ultraszerokokątny 50 MP. Na pokładzie ulokowano także sensor 8x8 dToF oraz miernik migotania z czujnikiem temperatury barwowej.

Aplikacja aparatu jest dosyć prosta w obsłudze, bowiem przypomina ona aplikacje od innych producentów. W głównej zakładce Zdjęcie mamy zatem widoczne podstawowe ustawienia, wliczając to np. lampę błyskową. Nie brakuje także opcji odpowiedzialnych za zoom czy przełączenia na obiektyw ultraszerokokątny. W programie nie mogło zabraknąć także funkcji odpowiedzialnej za ujęcia portretowe (oferującej opcję upiększenia), a także zakładki Więcej, gdzie znajdziemy inne pomocne funkcje dla amatorów fotografii. To właśnie tutaj ulokowano opcję Supermakro do zdjęć z bliska czy tryb Wysoka rozdzielczość.

Co można powiedzieć o zdjęciach wykonanych za pomocą smartfona HONOR Magic V2? Na pewno wiele dobrego, bowiem standardowe ujęcia właściwie pod każdym względem wypadają świetnie. Wrażenie robi ich szczegółowość czy rozpiętość tonalna, podobać mogą się także kolory, choć wydaje się, że są one nieco podbite. Osoby, które preferują znacznie bardziej klasyczne, naturalne ujęcia, mogą zatem kręcić nosem. Warto pochwalić również aparat ultraszerokokątny, aczkolwiek należy zwrócić uwagę na wyraźną utratę szczegółów w rogach. Z tego trybu najlepiej będzie zatem korzystać w przypadku fotografii krajobrazów. Ponadto podobać mogą się ujęcia makro czy również te wykonane przy pomocy teleobiektywu. Choć oferowane przybliżenie nie zrobi wrażenia na osobach, które miały do czynienia z innymi flagowymi telefonami, to jednak dla zwykłych Kowalskich rozwiązanie to będzie jak znalazł. Jak zatem widać, ogólnie trudno mieć jakieś zastrzeżenia do aparatu, ale pozwolę sobie zauważyć nieco rozczarowującą jakość zdjęć nocnych (odpowiedni tryb aktywuje się automatycznie). Odległe elementy prezentują się dosyć mało realistycznie, zauważalny jest ogólny spadek jakości wielu detali. Co więcej, zauważyłem też, że tryb portretowy nie działa w przypadku zwykłych selfie - no, ale przy składanej konstrukcji takie zdjęcia można robić za pomocą głównego aparatu.

Zdjęcie standardowe

Zdjęcie standardowe

Zdjęcie standardowe

Tryb ultraszerokokątny

Zdjęcie standardowe

Tryb ultraszerokokątny

Zdjęcie standardowe

Tryb ultraszerokokątny

Zdjęcie standardowe

Tryb ultraszerokokątny

Zoom x2.5

Zoom x5.0

Zoom x10.0

Zoom x2.5

Zoom x5.0

Zoom x10.0

Zoom x40.0

Tryb portretowy

Selfie wykonane przednim aparatem 16 MP

Makro

Makro

Makro

Zdjęcie nocne

Zdjęcie nocne

Zdjęcie nocne

Zdjęcie nocne

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• następna ›
• ostatnia »