Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test myszy Logitech G Pro X Superlight - sprawdzamy, czy w dwa lata po premierze jest to wciąż najlepszy gryzoń na rynku

Ewelina Stój | 05-03-2023 10:00 |

Test myszy Logitech G Pro X Superlight - sprawdzamy, czy w dwa lata po premierze jest to wciąż najlepszy gryzoń na rynkuKiedy mysz Logitech G Pro X Superlight debiutowała, kosztowała równo 600 złotych. Dziś można ją "wyrwać" już za stówkę mniej, co czyni ją - w opinii wielu osób - najciekawszą propozycją w cenie do ~500 złotych. Biorąc pod uwagę dotychczasowe opinie graczy i branżowe recenzje, producent może być z tego modelu naprawdę dumny. Użytkownicy G Pro X docenili wszak nie tylko lekkość konstrukcji (63 g), ale także jakość wykonania, wygodny kształt, schludny design, niezawodną bezprzewodowość oraz precyzyjny czujnik.

Autor: Ewelina Stój

Do testu myszy Logitech G Pro X Superlight zabierałam się już w kilka miesięcy po jej premierze, jednak ostatecznie zrecenzowałam w tymże okresie nieco inny sprzęt producenta (klik). I tak mijały kolejne miesiące, w kolejce do testów czekały kolejne urządzenia, a temat modelu G Pro X Superlight gdzieś się urwał. Obserwując jednak branżę nie sposób było nie odnotować, że gryzoń ów nie chce zejść z przysłowiowej sceny i mimo mijających miesięcy jest jednym z najczęściej wybieranych tego typu urządzeń z górnej półki. Dlatego też ostatecznie wróciłam do tematu i dziś dzierżę w swej dłoni bialuśkiego niczym błyszczący w słońcu śnieg gryzonia Logitech G Pro X Superlight. I... nie zamierzam zostawić na nim suchej nitki :) Oczywiście, o ile na to zasłuży.

Logitech G Pro X Superlight - mysz-legenda stworzona z myślą o esporcie czy raczej przereklamowany sprzęt w wygórowanej cenie? Rzućmy okiem, jakie wrażenie robi dziś, a więc w nieco ponad dwa lata od swojej premiery.

Test myszy Logitech G Pro X Superlight - sprawdzamy, czy w dwa lata po premierze jest to wciąż najlepszy gryzoń na rynku [nc1]

Lamzu Atlantis Wireless czy Pulsar X2 Wireless? Pojedynek bezprzewodowych, gamingowych myszy klasy premium

Jeśli jakimś cudem nie było Wam dane dowiedzieć się, co też wyjątkowego oferuje mysz Logitech Pro X Superlight (a właściwie czym chwali się producent), to już spieszę z wyjaśnieniem. Mysz jest przede wszystkim najszybszym dotąd "dziełem" Logitecha, co jest zasługą nie tylko flagowego, autorskiego sensora HERO 25K czy niskiej wagi (63 g), ale także ślizgaczy wykonanych w 100% z PTFE, bez predyspozycji do przyczepiania się do podłoża. Wśród bajerów znajdziemy też bezprzewodową technikę Lightspeed, która zapewnia konkurencyjnie niskie opóźnienia (mamy tu zresztą wsparcie techniki NVIDIA Reflex) oraz kilka bonusów w zestawie, o których rozpiszemy się na kolejnej stronie. Póki co, zostawiam Was jeszcze z poniższą, wyczerpującą tabelą ze specyfikacją, by tuż pod nią poruszyć jeszcze jedną, bardzo ważną kwestię... 

  Logitech G Pro X Superlight
Przeznaczenie Uniwersalne, do gier
Łączność Przewodowa USB,
Bezprzewodowa 2.4 GHz
Sugerowany czas na baterii 70 godzin
Sensor HERO 25K
Maksymalne DPI 25 600
Przełączniki, żywotność Omron D2FC-F-7N (20 mln kliknięć)
Liczba przycisków 5
Przyciski programowalne 5
Dedykowany przycisk Sniper Nie
Podświetlenie RGB Nie
Częstotliwość raportowania do 1000 Hz
Obciążniki Nie
Oprogramowanie Tak, Logitech G HUB
Wymiary i waga 125 x 64 x 40 mm, 63 g
Przewód Odczepiany microUSB, bez oplotu, 180 cm
Wersje kolorystyczne Biała, czarna, różowa, czerwona
Premierowa cena 599 zł
Aktualnie najniższa cena 494 zł

Tą kwestią są przełączniki. Otóż testowany przez nas dziś model wyposażony został w białe switche Omron D2FC-F-7N. Informacja ta jest kluczowa, gdyż poprzednia generacja myszy, Logitech G Pro Wireless, wyposażona była (a przynajmniej pierwsze jej partie) w powodujące dwuklik switche Omron 50M. Oprócz tej zmiany, w modelu Superlight producent zdecydował się także programowo obniżyć szybkość rejestracji kliku do 8 ms, przez co problem z ewentualnym dwuklikiem miał zostać wyeliminowany na dobre. Mimo to, w sieci nie brakuje użytkowników myszki Logitech G Pro X Superlight z przełącznikami Omron D2FC-F-7N, którzy na dwuklik wciąż narzekają, a fora zalane są sugestiami, że to nie tyle wada konstrukcyjna, co problem z dostosowaniem napięcia w przepływie prądu. Prawdy nie poznaliśmy do dziś i pozostaje mieć nadzieję, że nasz (i Wasz!) model Logitech G Pro X Superlight takich fikołków wyprawiać w przyszłości nie będzie. Żeby jednak nie było – to nie tak, że każdy egzemplarz Superlighta powoduje podobne problemy. Inaczej nie byłby on wszak tak popularnym i lubianym gryzoniem. Na ten moment są to przypadki rzadkie, no ale uczciwie trzeba przyznać, że występują. 

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 98

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.