Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国
 

Test AMD A4-5000 Kabini - Technologia z konsol w notebooku

Kamil Śmieszek | 23-05-2013 06:01 |

Wygląd zewnętrzny notebooka testowego

Jak już wspomnieliśmy na samym początku artykułu, naszą bazą do testów układu AMD A4-5000 był inżynieryjny model dostarczony nam przez firmę AMD. Inżynieryjne wersje produktów mają to do siebie, że producenci udostępniają je jedynie wybranym grupom testerów, by mieli oni możliwość odpowiednio wczesnego zweryfikowania możliwości danego sprzętu, zanim znajdzie się on na półkach sklepowych. Z testowanym notebookiem sytuacja ma się jednak nieco inaczej. Udostępniony nam model inżynieryjny stanowi w zasadzie jedynie swojego rodzaju obudowę dla głównego bohatera dzisiejszego testu, czyli APU Kabini. Trzeba jednak przyznać, że w tym przypadku, nie jest to obudowa byle jaka.

Z zewnątrz notebook prezentuje się bardzo przyzwoicie. W zasadzie, na pierwszy rzut oka nic nie sugeruje, że mamy do czynienia z wersją inżynieryjną produktu. Czternastocalowy "kadłubek" wyróżnia się bowiem niewielką grubością oraz masą, aluminiowym wiekiem i czarnym, eleganckim lakierem obudowy. Wszystko to sprawia bardzo tajemnicze, a zarazem intrygujące wrażenie.

Spód komputera stanowi w większej części duża klapa umożliwiająca dostęp do jego wnętrza. Poza tym, dostajemy tu możliwość łatwego demontażu napędu optycznego, co jest możliwe po odkręceniu zaledwie jednej śrubki. To wszystko stanowi główną cechę notebooków będących owymi "kadłubkami" –niczym nie utrudnioną ich rozbudowę.

Interfejsów wejścia/wyjścia zbyt dużo tutaj nie uświadczymy. Na lewym boku mamy jedynie jeden port USB, choć w wersji 3.0, dwa wyjścia wideo, gniazdo zasilania oraz "chowane" pod klapką złącze RJ45. Prawa ścianka zawiera w sobie dwa interfejsy USB 2.0, analogowe złącza audio oraz gniazdo Kensington Lock. Tutaj znajdziemy oczywiście napęd optyczny, którym w naszym przypadku była nagrywarka DVD-RAM firmy LG.

Po odchyleniu ekranu do góry naszym oczom ukaże się matowa, czternastocalowa matryca otoczona ramką pomalowaną na równie matowy, czarny lakier. Całość wspiera się na dwóch średniej wielkości zawiasach. Może nie wyglądają zbyt efektownie, ale jedno trzeba im przyznać – mocno i pewnie przytrzymują matrycę. Maksymalny kąt rozwarcia ekranu nie jest jednak zbyt duży, gdyż wynosi on bowiem 130 stopni.

Jednostka zasadnicza notebooka wykonana została, w przeciwieństwie do dekla, z tworzywa sztucznego i polakierowana bardzo podobnie do reszty obudowy, a więc na matowo-czarno. Ogólnie, cała konstrukcja sprawia wrażenie dość solidnej, choć pewne elementy wymagają nieco lepszego dopasowania i mają tendencje do lekkiego skrzypienia. W górnej części jednostki zainstalowano przycisk zasilania wraz z dwoma głośnikami, o których jakości wspominać nie zamierzamy. Równie dobrze moglibyśmy bowiem napisać, że ich nie ma.

Gdyby notebook ten był kierowany na rynek detaliczny, zdecydowanie poprawki wymagałyby jedne z najważniejszych elementów notebooka, czyli klawiatura oraz touchpad. O ile do samego układu tej pierwszej czy rozmiaru klawiszy przyczepić się nie możemy, to nieco skrytykować należy jakość tego elementu. Klawiatura bowiem ugina się bardzo wyraźnie pod nawet najlżejszym naciskiem na poszczególne kafelki. Poza tym, głośność pracy klawiszy jest zdecydowanie zbyt duża.

Touchpad z kolei mógłby być nieco bardziej responsywny. To samo tyczy się dwóch odpowiedników prawego i lewego przycisku myszy. Wciska się je zdecydowanie zbyt twardo. Czasem nawet nie ma pewności czy wybrana przez nas kursorem myszy opcja została wybrana. Na wszystkie powyższe niedogodności należy w przypadku testowego egzemplarza przymknąć oko. Nie zapominajmy, że jest on bowiem jedynie pozornie nic nie znaczącym szkieletem. W centrum uwagi powinno znajdować się bowiem najnowsze APU Kabini.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 14

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.