Specyfikacja techniczna karty AMD Radeon R9 390X. Jest bogato!
Czekacie na premierę nowych kart graficznych od AMD? Mamy dla Was bardzo dobre informacje - do sieci zaczyna trafiać coraz więcej wieści na temat najszybszych modeli wchodzących w skład serii Radeon R9 390, co oznacza zbliżający się debiut tychże akceleratorów. Wczoraj pisaliśmy o pierwszych dostawach testowych modeli z wysokim stopniem prawdopodobieństwa, iż są to produkty posiadające na pokładzie rdzenie z rodziny Fiji. Dzisiaj mamy do czynienia z "grubszym" przeciekiem zawierającym już informacje na temat specyfikacji technicznej topowego modelu Radeon R9 390X. Na co więc możemy się przygotowywać?
Radeon R9 390X to prawdziwe monstrum z 4096 procesorami strumieniowymi i modułami pamięci HBM.
Źródłem przecieku jest baza danych oprogramowania SiSoftware Sandra - podobna sytuacja miała miejsce z nowym modelem posiadającym rdzeń GM200 (prawdopodobnie GTX Titan II). Zgodnie z informacjami z sieci, Radeon R9 390X wyposażony w rdzeń Fiji XT zapewni 64 jednostki obliczeniowe GCN (Graphics Core Next), które będą posiadały łącznie aż 4096 procesory strumieniowe. Nowa karta ma również posiadać 4 GB nowej pamięci typu 3D HBM o taktowaniu 1,25 GHz - zgodnie ze specyfikacją tego rodzaju modułów, 4 GB może zapewnić nawet 533,3 GB/s przepustowości.
Dla porównania, konkurencyjny GeForce GTX 980 zapewnia obecnie 224 GB/s przepustowości, natomiast Radeon R9 290X i GeForce GTX 780 Ti zapewniają odpowiednio 320 GB/s oraz 336 GB/s. Bardzo prawdopodobne jest ustanowienie nowego rekordu dla pamięci graficznej i niewątpliwie tego życzymy serii Radeon R9 390X. Ze względu na znaczną poprawę przepustowości, oczekujemy na spory wzrost wydajności w grach obsługujących rozdzielczość 4K oraz przy konfiguracji wielomonitorowej Eyefinity. Procesory graficzne będą oczywiście produkowane w 20-nanometrowym procesie technologicznym w zakładach TSMC.
Jak na to wszystko odpowie NVIDIA? Można się spodziewać, że producent ma już przygotowany model GeForce GTX 980 Ti czekający tylko na ruch konkurencji - AMD zaprezentuje wtedy najmocniejszą jednordzeniową kartę na świecie, a "zieloni" za chwilę będą mówili to samo o swoim nowym modelu. Warto pamiętać, że cały czas bazujemy na przeciekach - nic nie jest jeszcze pewne i specyfikacja może odwrócić się o 180 stopni.
Źródło: WCCF Tech