Samsung Galaxy Watch6 Classic - zaawansowany smartwatch z dużym i czytelnym ekranem, któremu nic nie brakuje
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Samsung Galaxy Watch6 Classic - smartwatch z dużym i czytelnym wyświetlaczem
- 2 - Samsung Galaxy Watch6 Classic – pierwsze wrażenie, wygląd i jakość wykonania
- 3 - Samsung Galaxy Watch6 Classic – system operacyjny, interfejs, komunikacja
- 4 - Samsung Galaxy Watch6 Classic – monitorowanie snu i funkcje zdrowotne
- 5 - Samsung Galaxy Watch6 Classic – monitorowanie aktywności fitness
- 6 - Samsung Galaxy Watch6 Classic – czas pracy na baterii i podsumowanie
Samsung Galaxy Watch6 Classic – monitorowanie snu i funkcje zdrowotne
Zanim przejdziemy do funkcji zegarka związanych ze sportem, sprawdźmy jeszcze co też proponuje on w kwestiach związanych ze zdrowiem i szeroko pojętym wellness. Zacznijmy od tego, że Galaxy Watch6 posiada multum tego typu funkcji. Jest więc monitorowanie snu (w tym rejestrowanie chrapania), całodobowy pomiar stresu i tętna, pomiar wysycenia krwi tlenem (wyłącznie podczas snu bądź w dzień ręcznie) oraz funkcja SOS, a więc wykrywanie upadków w następstwie czego zegarek może wysłać wiadomość / zrealizować połączenie z osobą, którą wcześniej do tego zadania przypisaliśmy. Wśród funkcji wellness nie brakuje nawet pomiarów temperatury skóry. Jest też badanie procentowej zawartości mięśni, tłuszczu i wody w naszym organizmie. Aby dokonać takich pomiarów, zegarek przepuszcza przez nasz organizm impulsy elektryczne. Producent zaznacza, że urządzenie robi to z 98% dokładnością, ale ja muszę niestety te zapewnienia nieco zweryfikować. Otóż o ile zegarek radzi sobie bardzo dobrze z procentowym określaniem zawrtości tłuszczu oraz wody w organizmie, to z mięśniami niestety srogo się myli. Zostaje nam więc korzystanie z tego rozwiązania tylko jako z odnośnika (porównywanie danych w czasie). Jakby tego było mało, Watch6 oferuje także opcję pomiaru ciśnienia tętniczego (wymagana jest wcześniejsza kalibracja z dowolnym ciśnieniomierzem) oraz pomiar EKG.
Jedną z ciekawszych, wspomnianych już "umiejętności" zegarka jest badanie poziomu stresu. Zegarek może go rejestrować nieustannie przez cały dzień, podobnie jak nasz puls. Zdecydowanie szybciej drenuje to jednak baterię urządzenia, stąd warto rozważyć, by badania te były przeprowadzane w tle rzadziej, cyklicznie (np. co 10 minut). Co ważne, można wyzwalać je także wyłącznie na życzenie (ręcznie). Do tego dochodzi możliwość ustalenia dolnego i górnego pułapu tętna, aby zegarek ostrzegał nas w przypadku osiągnięcia tychże pułapów. W kwestii poprawności badania stresu mogę bazować tylko na własnych odczuciach. A te są równie dobre, jak w przypadku poprzednich generacji. Nie ma tu więc np. miejsca na zawyżanie poziomu stresu w wyniku ćwiczeń fizycznych, co u konkurencji się zdarza. Zegarek wydaje się rzetelnie odzwierciedlać poziom napięcia nerwowego, dzięki czemu mogłam ostatnio zaobserwować, że mój stres z miesiąca na miesiąca wciąż wzrasta i podjąć w związku z tym pewne kroki (np. więcej aktywności fizycznej). Jako natychmiastowy środek zaradczy na stres, Watch6 oferuje jeszcze także ćwiczenia oddechowe i to z możliwością edycji ilości sesji.
Samsung Galaxy Watch6 to zegarek, który dokonuje pomiarów snu jak mało który. I nie chodzi tu tylko o poprawność pomiarów (bo to trudno stwierdzić bez profesjonalnych urządzeń), co o ilość danych, które przedstawia. Zegarek wykrywa moment zaśnięcia oraz obudzenia się bardzo dokładnie (włącznie z drzemkami w ciągu dnia). Po przebudzeniu, zaledwie po kilku chwilach otrzymujemy "przemielone" dane dotyczące nie tylko tego ile oraz w jakich fazach spaliśmy, ale także czy czas tych faz był optymalny, czy nasz sen był dobrej jakości biorąc pod uwagę m.in. nasz wiek i w końcu - jak dana noc wpłynęła na regenerację fizyczną i psychiczną. W trakcie snu zegarek mierzy także nasycenie krwi tlenem (w ciągu dnia możemy zlecić mu to ręcznie) oraz słucha czy chrapaliśmy (potrzebny jest do tego smartfon w pobliżu łóżka). Wchodząc w aplikację mobilną Samsung Health zobaczymy także, czy sypiamy w regularnych porach i jak wyglądają inne nasze nawyki związane ze snem. Już poprzednia generacja smartwatcha otrzymała także coś, co nazwano Treningiem Snu. Ów ficzer znalazł się także w najnowszym zegarku. Na czym dokładnie polega ów trening? Otóż zegarek może przez kilka dni śledzić nasze nawyki związane ze snem, po czym przypisze do naszej osoby jeden z profili snu, który poprowadzi użytkownika przez wielotygodniowy program, mający na celu tenże sen poprawić.
Skupmy się teraz nieco bardziej na funkcjach związanych z badaniem składu ciała, pomiarem ciśnienia i EKG. Do pomiaru składu ciała potrzebne jest tylko wprowadzenie aktualnej wagi. Stajemy więc na dowolnej wadze, wpisujemy wynik ręcznie w zegarek, a reszta magii dzieje się sama w zaledwie kilku sekund. Podobnie szybko przebiega pomiar EKG i ciśnienia tętniczego. EKG może zwrócić informację o prawidłowym rytmie zatokowym lub o migotaniu przedsionków. Jeśli urządzenie zaś odpowie informacją o wyniku nierozstrzygającym, to podobnie jak w przypadku migotania przedsionków może to być powód, dla którego warto skonsultować się z lekarzem. Pomóc w tym ma raport, który w aplikacji mobilnej Samsung Health Monitor można wygenerować do PDF-a, i który można następnie przedstawić specjaliście. To, co znajduje się w dokumencie to wyłącznie graficzny zapis zmian potencjałów, które pojawiają się podczas polaryzacji i depolaryzacji komórek mięśnia sercowego. Jak podkreśla Samsung, ma on jednak wystarczyć do wstępnego namierzania ewentualnych nieprawidłowości.
Identycznie jak w przypadku badania EKG, tak i do pomiaru ciśnienia tętniczego potrzebować będziemy aplikacji Samsung Health Monitor (apkę trzeba pobrać zarówno na smartfon, jak i na zegarek). Po tych krokach już nic nie stanie nam na drodze, by dokonywać pomiarów EKG i RR. Prawie, bo będziemy jeszcze potrzebowali skalibrować zegarek z dowolnym, klasycznym ciśnieniomierzem (może być najprostszy, analogowy rękaw i stetoskop). Po prostu mierzymy ciśnienie klasycznym urządzeniem, uruchamiamy w tym samym czasie pomiar na zegarku i po trzech takich rundach wpisujemy do zegarka wyniki. Odtąd będzie mierzył poziom ciśnienia już samodzielnie. Rzecz szalenie przydatna, zwłaszcza dla tych osób, które zmagają się z nieprawidłowym ciśnieniem. A jak działa? Po trzech tygodniach od kalibracji (powinno się ją robić raz na cztery tygodnie) zegarek wciąż pokazuje bardzo zbieżne z klasycznym ciśnieniomierzem dane, myląc się maksymalnie o 4-5 punktów. I to w zasadzie tyle, jeśli chodzi o najważniejsze funkcje zdrowotne zegarka. Poniżej wstawiam jeszcze kilka screenów z aplikacji mobilnej Samsung Wearable, dzięki której szybko możemy zarządzać ustawieniami zegarka (można to też robić z jego poziomu, ale telefonem jest znacznie wygodniej).
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Test Samsung Galaxy Watch6 Classic - smartwatch z dużym i czytelnym wyświetlaczem
- 2 - Samsung Galaxy Watch6 Classic – pierwsze wrażenie, wygląd i jakość wykonania
- 3 - Samsung Galaxy Watch6 Classic – system operacyjny, interfejs, komunikacja
- 4 - Samsung Galaxy Watch6 Classic – monitorowanie snu i funkcje zdrowotne
- 5 - Samsung Galaxy Watch6 Classic – monitorowanie aktywności fitness
- 6 - Samsung Galaxy Watch6 Classic – czas pracy na baterii i podsumowanie