NVIDIA stawia na granie w chmurze - coraz bliżej przełomu?
Od dłuższego czasu mówi się o coraz większym znaczeniu usług chmurowych w branży IT, aczkolwiek na razie tego typu inicjatywy stanowią raczej mały procent całego rynku. Jednak niedługo wszystko może się zmienić. W taki obrót sytuacji wierzy m.in.: NVIDIA, która już od kilku miesięcy pracuje nad projektem o nazwie GRID. Według „Zielonych” w ciągu dekady rozrywka w chmurze wyprze standardową formę sprzętową i przeniesie gry w zupełnie inny wymiar. Świetnie wyglądające tytuły kojarzą się zazwyczaj z najdroższymi zestawami komputerowymi, które pozwalają na rozwinięcie skrzydeł silnikowi graficznemu. Granie w chmurze ma znieść ten problem, a co więcej, przenieść rozwinięte technicznie gry na inne (słabe) urządzenia. Już w tym momencie możemy uzyskać naprawdę spektakularne efekty w cloud gaming'u, ale wymagane jest zastosowanie bardzo szybkich łączy.
Głównym kierunkiem rozwoju tej technologii, jest zmniejszanie opóźnień wynikających z zastosowanych urządzeń oraz łącz internetowych. NVIDIA wierzy, że kolejna generacja konsol będzie ostatnią pod względem innowacji sprzętowych, zanim nastanie era grania w chmurze. Jakie jest Wasze zdanie na temat takich usług - czy zamienilibyście standardową konsolę i/lub komputer na rozrywkę za pośrednictwem sieci?.
Źródło: NVIDIA