Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Test HP ProBook 4540s - Notebook do biura i domu

Kamil Śmieszek | 31-08-2013 11:00 |

HP ProBook 4540s – Wygląd zewnętrzny

Test HP ProBook 4540s rozpoczniemy tradycyjnie od krótkiej charakterystyki opakowania i jego zawartości. Jeśli chodzi o karton, to prezentuje się on skromnie i jak to zwykle w przypadku notebooków HP bywa, stroni od natłoku informacji. Wewnątrz oprócz dania głównego znajdziemy zasilacz wraz z kablem zasilającym, krótką instrukcję obsługi oraz dwie płyty DVD. Jedna z nich zawiera sterowniki oraz aplikacje producenta, natomiast druga – system Microsoft Windows 8 Professional (Pro). Widok nośnika z systemem operacyjnym w przypadku notebooków jest raczej rzadki, bowiem producenci decydują się raczej na ukrytą partycję odzyskiwania - którą notabene ProBook również posiada. HP postanowiło także rozwiązać problem braku środka lokomocji dla naszego nowego nabytku dokładając do zestawu bardzo gustownie wyglądającą i całkiem funkcjonalną torbę.

Wreszcie przyszła pora na bardziej dokładne przyjrzenie się obudowie ProBook, ale zanim to nastąpi, zerknijmy na jego ogólną charakterystykę:

Charakterystyka HP ProBook 4540s:

  • Ekran: 15,6”, matowy, (1366 x 768), AUOptronics AUO21EC
  • Wymiary: 383 x 255 x 28 mm (S x D x W)
  • Waga: 2,35 kilograma z baterią
  • Bateria: 4-komorowa / Litowo-jonowa / 4400 mAh
  • Materiał: Aluminium / Plastik
  • Wyjścia wideo: 1x HDMI, 1x D-SUB
  • Wyjścia/wejścia audio: 1x Słuchawki, 1x Mikrofon
  • Złącze sieciowe: 1x RJ-45
  • Inne wyjścia: 2x USB 3.0, 2x USB 2.0
  • Wbudowany mikrofon
  • Kamera internetowa 720p
  • Czytnik kart pamięci (SD/MS/MSPro/MMC)
  • Czytnik linii papilarnych
  • Blokada Kensington Lock
  • Zasilacz 90W
  • 12 miesięcy gwarancji

Ogólna bryła notebooka pozostała nienaruszona. Sprzęt już na pierwszy rzut oka prezentuje się świetnie – jest elegancki i sprawia wrażenie high-endowego mobilnego towarzysza każdego szanującego się biznesmena. Laptop jest o 10 gramów lżejszy od 4530s i z wagą równą 2,35 kilograma bez problemu wygrywa pod względem ciężaru ze wspomnianymi na poprzedniej stronie modelami Della i Lenovo.

Patrząc na obudowę notebooka, w porównaniu z poprzednikiem zbyt wiele się nie zmieniło. Dekiel urządzenia wykonano ze szczotkowanego aluminium. Do najbardziej twardych materiałów ten zastosowany w ProBooku nie należy (ugina się pod naciskiem), jednak i tak jest lepiej, niż w przypadku większości innych notebooków posiadających obudowy wykonane z plastiku. Drobne zmiany w designie klapy zaszły w obramowaniu, które tutaj usunięto na rzecz jednego wąskiego paska aluminium u góry wieka. Jak dobrze wiemy, jedną z zalet aluminium jest znacznie mniejsza podatność na zabrudzenia tłustymi odciskami palców. Co prawda, modelowi 4540s ten problem jest nieobcy, jednak sytuacja wygląda o wiele lepiej niż w przypadku tworzywa sztucznego w kolorze Piano Black, jakim często raczą nas producenci wszelkiej maści notebooków.

Spód laptopa to w zasadzie jedna wielka klapa umożliwiająca dziecinnie łatwy dostęp do wnętrza komputera w celu rozbudowy, bądź wymiany pamięci RAM, dysku twardego czy napędu optycznego. Pod klapą producent wygospodarował także miejsce na nośnik SSD w formacie mSATA.

W tym notebooku portów wejścia/wyjścia zbyt wiele nie znajdziemy. Producent zaopatrzył jednak swój produkt we wszystkie interfejsy niezbędne do pracy. Lewy bok okupują dwa porty USB 3.0, wyjścia wideo D-SUB oraz HDMI, a także gniazda RJ-45 i zasilania. Na lewej ściance wygospodarowano również miejsce na blokadę Kensington Lock oraz wyloty systemu chłodzenia. Obok złącza zasilania HP zainstalowało diodę informującą o ładowaniu akumulatora i fakcie jego wyczerpania. Co może nieco denerwować, to skupienie w zasadzie wszystkich portów przy przedniej części notebooka. Nie jest to najbardziej ergonomicznym rozwiązaniem i podczas korzystania z urządzeń zewnętrznych typu modem USB, mysz czy monitor leworęczni z pewnością często będą zawadzać ręką o wtyczki.

Z prawej strony umieszczono jedynie dwie sztuki gniazd USB 2.0 oraz napęd optyczny - DVD.

Klapę z ekranem trzymają dwa solidne metalowe zawiasy, które pozwalają odchylić ekran maksymalnie o 140 stopni. Co ważne, czynność ta nie wymaga użycia nadmiernej ilości siły. Bez najmniejszego problemu możliwe jest bowiem uniesienie ekranu jedną ręką bez odrywania jednostki zasadniczej od podłoża. Matowy wyświetlacz o przekątnej 15,6" otacza plastikowa ramka z kamerą internetową, diodą i dwoma mikrofonami. Tworzywo to nie jest na szczęście połyskujące, a więc nie będzie trudno utrzymać to miejsce w czystości.

Jednostkę zasadniczą wyposażoną w czytnik linii papilarnych wykonano podobnie, jak klapę ekranu, czyli ze szczotkowanego aluminium. Tym razem jednak jest ono znacznie sztywniejsze i nie ugina się pod naciskiem. W porównaniu do poprzednika modelu 4540s, także i tu zmianie uległo obramowanie, które jest grubsze i naszym skromnym zdaniem dodaje laptopowi nieco więcej biznesowego uroku. Na tylnej części jednostki zasadniczej umieszczono kratkę skrywającą dwa głośniki. Co do ich brzmienia, to na wysoką jakość dźwięku nie ma co liczyć. Owszem, głośniki grają całkiem czysto bez jakichkolwiek metalicznych pobrzęków nawet na maksymalnym poziomie głośności. Zdecydowanie brakuje jednak tu niskich tonów, które dodałyby brzmieniu nieco głębi. W obrębie metalowej kratki wygospodarowano miejsce na przycisk zasilania oraz dwa inne, służące do sterowania pracą radia Wi-Fi i uruchamiania domyślnej przeglądarki internetowej. Na uwagę zasługuje bardzo staranne spasowanie wszystkich elementów obudowy. Podczas unoszenia notebooka jedną ręką do naszych uszu nie dobiegają żadne niepożądane odgłosy, takie jak trzaski czy skrzypienie.

Wyspowa klawiatura ProBooka 4540s to jeden z jego największych atutów. Producent nie zdecydował się na wprowadzenia w tej części notebooka jakichkolwiek zmian i chwała mu za to. Układ klawiszy pozostał bardzo przemyślany, co wraz z odpowiednim rozmiarem poszczególnych kafelków, dobrze wyczuwalnym skokiem i stosunkowo cichą pracę pozwala na bardzo komfortową pracę m.in. z edytorem tekstu. Za jedyną wadę klawiatury 4540s uważać można nietypowe strzałki kierunkowe. Do tego rozwiązania bez najmniejszych problemów da się jednak z czasem przyzwyczaić.

Spośród wszystkich elementów jednostki zasadniczej notebooka do charakterystyki pozostał nam touchpad. Tutaj producent pokusił się o wprowadzenie jednej, ale za to bardzo istotnej modyfikacji – gładzik jest teraz wyraźnie wyodrębniony z reszty obudowy. Powierzchnia płytki dotykowej zapewnia ślizg wystarczający do wygodnej obsługi kursora myszy. Poza tym, w jej lewym górnym rogu znalazł się punkt, którego podwójne szybkie naciśnięcie spowoduje dezaktywację touchpada. Niczego nie można również zarzucić obydwóm przyciskom myszy. Działają cicho, miękko i zagłębiają się one w obudowę na tyle głęboko, by dało się jasno wyczuć moment ich zadziałania bez użycia nadmiernej siły. Poniżej touchpada z lewej strony frontu notebooka producent umieścił złącza audio, gniazdo czytnika kart pamięci oraz dioda sygnalizująca pracę dysku twardego.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Kamil Śmieszek
Liczba komentarzy: 10

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.