Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国
 

Test GeForce GTX 660 - Przegląd modeli niereferencyjnych

Eversor | 13-09-2012 15:00 |

DiRT 3

Pierwsza i aktualnie jedyna gra stricte wyścigowa uwzględniona w naszym teście, która wykorzystuje bogaty wachlarz efektów DirectX 11. DiRT jest w prostej linii następcą legendarnej serii Colin McRae, ale pozbawiony już akcentów typowo symulacyjnych. Zmiana nazwy oprócz powolnego odchodzenia od tematyki WRC była także podyktowania wymogami formalnymi - rajdowy mistrz użyczający nazwiska cyklowi zginął w 2007 roku w tragicznym wypadku lotniczym. Całość hula w oparciu o autorski silnik Codemasters nazwany EGO, znany z pierwszego DiRT'a i GRID'a. Oczyścicie, prezentowana wersja została odpowiednio unowocześniona o nowinki techniczne. Trzecia część popularnego cyklu niewiele różni się zresztą od poprzedników w kwestii rozgrywki, aczkolwiek prezentuje godziwy poziom grywalności i oprawy wizualnej. Recenzja DiRT 3 czeka oczywiście na zainteresowanych na łamach PurePC (LINK).

Ustawienia gry:

Na konfiguracjach SLI/CFX wyłączamy lustra - powodują one znaczne spadki FPS i zaniżają wyniki. Różnica ilości klatek z/bez luster jest znikoma.

  • Wszystko na maksymalną jakość
  • DirectX 11

GTA IV: Episodes from Liberty City

Grand Theft Auto IV: Episodes From Liberty City jest zestawem dwóch naprawdę dużych DLC, które składają się na grę niezależną od oryginalnego Grand Theft Auto IV (nie trzeba kupować wersji podstawowej). Pierwotnie Episodes From Liberty City dostępne było tylko dla konsoli Microsoft xBox 360, ale PC i PlayStation 3 także doczekały się premiery tego pakietu. Odgrzewany kotlet? Nic z tych rzeczy! Grand Theft Auto IV: Episodes From Liberty City serwuje dwie, ale jakże obszerne, soczyste i barwnie przedstawione opowieści, zgrabnie wymieszane z głównym wątkiem podstawki. Zabawa jest przednia, pomimo niewielkiej ilości wprowadzonych zmian. Chociaż Episodes From Liberty City to osobny produkt, zastosowany silnik graficzny jest jednak identyczny jak w GTA IV, co oznacza, że mało która maszyna potrafi sprostać jego wyśrubowanym wymaganiom sprzętowym. Dlatego zdecydowaliśmy się umieścić wyniki z Grand Theft Auto IV: Episodes From Liberty City w naszym teście. Oczywiście, gra została zrecenzowana (LINK) na łamach PurePC. Testujemy na dwóch ustawieniach. Pierwsze dobrane jest tak by umożliwić testy na 1GB kartach z maksymalną jakością w rozdzielczości 5760x1080. Drugie to maks co pozwala ustawić gra (minimum 1.2GB pamięci wymagane do uruchomienia przy 1920x1080).

Ustawienia:

  • Suwak dystansu: 60% / 100%
  • Suwak detali: 100%
  • Suwak pojazdów: 100% (Nie wpływa na benchmarki)
  • Tekstury: Wysoko
  • Cienie / Nocne cienie: Wysoko / Bardzo wysoko
  • Odbicia / Woda: Bardzo Wysoko

Gra jest dość słabo zoptymalizowana toteż wisi na procesorze. Na wyniki spore wpływ ma więc jakość sterowników, a dokładniej ich narzut na procesor.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 41

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.