Kaby Lake wyposażono w słabą pastę między rdzeniem a IHS?
Do targów elektroniki użytkowej CES w Las Vegas, które odbywają się w dniach 5 - 8 stycznia 2017, pozostało już tylko dwadzieścia dni. To właśnie wtedy oczekiwać możemy pełnych prezentacji najnowszych procesorów od obu firm Nic więc dziwnego, że zarówno Intel, jak i AMD co i rusz daje o sobie znać w teoretycznie niekontrolowanych przeciekach oraz oficjalnych pokazach. Jak sporo z was zapewne zdaje sobie sprawę pierwsze egzemplarze zostały rozesłane już do wielu redakcji, najlepszych overclockerów oraz znanych person z domeny IT. W związku z tym coraz więcej nowin wychodzi na światło dzienne. Dzisiejsza nie jest optymistyczna, bowiem jeden z posiadaczy Intel Core i7-7700K (Kaby Lake) donosi, iż zastosowano w nich pastę termoprzewodzącą o bardzo niskiej przewodności cieplnej. Czy te plotki okażą się prawdą? O tym przekonamy się już na początku roku.
Po zdjęciu odpromiennika ciepła IHS i zmianie pasty, maksymalne temperatury na najcieplejszym rdzeniu spadły z 96 do 66 stopni Celsjusza.
Źródłem dzisiejszego newsa jest wieloletni użytkownik forum Anandtech o nicku RichUK, który 30 listopada otrzymał procesor 7-generacji z rodziny Kaby Lake. Dokładniej mowa o modelu Intel Core i7 7700K. Jako zapalony overclocker momentalnie zabrał się do podkręcania oraz testów przy wykorzystaniu płyty głównej Asrock Z170 Pro4S. Dość szybko osiągnął wynik 5 GHz przy napięciu około 1,4 V. Warto jednak zaznaczyć, że jego jednostka w oryginalnej formie nie potrafiła przejść syntetycznego testu przy wykorzystaniu najnowszej wersji programu Prime 95. Bardzo wysoka temperatura (dochodząca do 96 stopni) skutkowała błędami w obliczeniach, nawet pomimo wykorzystania chłodzenia wodnego typu All in One.
Intel Core i7-7700K - kolejne rozczarowujące wyniki testów
Znamy ceny procesorów Intel Kaby Lake w Polsce
RichUK zdecydował się więc na drastyczne kroki, czyli delid (jest to po prostu zdjęcie siłą IHS z PCB) oraz wymianę fabrycznej pasty termoprzewodzącej. Efekt? Piorunujący. Maksymalne temperatury na najgorętszym rdzeniu spadły z 96 do 66 stopni Celsjusza. Poskutkowało to dużo stabilniejszą pracą - test w Prime 95 wyrzucił błąd dopiero po siedmiu godzinach i osiemnastu minutach. Wszystko to przy zachowaniu dokładnie tych samych napięć, ustawień BIOSu, wersji programu oraz trybu pracy wentylatorów oraz pompy w układzie WC. Jakie płyną z tego wnioski? Na ich wyciągnięcie trzeba poczekać do oficjalnej premiery oraz pełnowymiarowych testów na kilku egzemplarzach. To może być kwestia przypadku, jednak tak czy siak ukazuje kolejną przywarę rodziny Kaby Lake. Po raz kolejny szykuje się prawdopodobnie generacja, którą wyposażono w słabej jakości gluta. Oczywiście lut przy tak małej powierzchni to tylko marzenia ściętej głowy ale czy nieco wydajniejsza pasta byłaby problemem dla Intela? Nie wydaje mi się.