Huawei Mate 30 Pro nadal nie znalazł w Polsce nawet 100 chętnych
Początkowo Huawei Mate 30 Pro nie był w ogóle dostępny w Polsce. Smartfon nie oferuje usług i aplikacji do Google, dlatego nic dziwnego, że jego światowy debiut przeszedł w naszym kraju bez wielkiego echa, a potencjalni chętni wypatrujący nowego flagowca raczej przestali go brać pod uwagę. Niemniej jednak to bardzo dobre urządzenie gwarantujące przede wszystkim świetną jakość zdjęć, mające przy tym także kilka innych zalet, dlatego niektórym trudno przejść wobec niego obojętnie. Prawdopodobnie ze względu na tą skromną grupę Huawei niedawno w końcu zdecydowało się sprzedawać tego smartfona w Polsce. Liczba sztuk została ograniczona tylko do 100, a przedsprzedaż ruszyła 9 grudnia. Mijają jednak kolejne dni, a skromne zasoby flagowców jeszcze się nie skończyły...
Jak widać, brak usług Google w Huawei Mate 30 Pro jest dla Polaków nie do przyjęcia i w gruncie rzeczy jest to całkowicie zrozumiałe.
Nikt nie spodziewał się dużego zainteresowania flagowcem Chińczyków, ale fakt, że do tej pory nie znaleziono 100 nabywców tego smartfona jest mimo wszystko zaskakujące i zdecydowanie warte odnotowania. Jakby tego jeszcze było mało, Huawei Mate 30 Pro sprzedawany jest w zestawie ze słuchawkami Huawei FreeBuds 3 za 1 zł, które w normalnej sprzedaży warte są ok. 650 zł. Co więcej, po dołączeniu do programu VIP Service można otrzymać dodatkowo smartwatcha Huawei Watch GT 2 za kolejną 1 zł, a więc oferta jest wbrew pozorom całkiem ciekawa. Mimo to dziś, 13 grudnia w godzinach popołudniowych Mate 30 Pro nadal widnieje w polskim sklepie Huawei z adnotacją, że zostało jeszcze kilka sztuk smartfona.
Huawei Mate 30 i 30 Pro: najmocniejsze smartfony w historii firmy
Huawei Mate 30 Pro wyceniony został na 4299 zł. To oczywiście niemało, ale w końcu mówimy o flagowcu z krwi i kości, a podobnie wyceniane smartfony innych producentów znajdują znacznie więcej nabywców, nawet pomimo faktu, że do pudełek z urządzeniami raczej nie są dodawane tak wartościowe prezenty jak bezprzewodowe słuchawki i smartwatch. Jak widać, brak wsparcia Google jest dla Polaków nie do przyjęcia i w gruncie rzeczy jest to całkowicie zrozumiałe. Cóż, taki rezultat da producentowi z pewnością wiele do myślenia...