Globalny rynek smartfonów w Q3 2021 roku obnaża skalę problemu niedoboru chipów. Spadek dostaw o 6%
Canalys opublikował raport ze wstępnymi szacunkami ukazującymi stan globalnych dostaw smartfonów w trzecim kwartale 2021 roku. Dane opracowane przez analityków w oparciu o pełny obraz aktualnej sytuacji segmentu dobitnie pokazują problem niedoboru komponentów. Mimo wyraźnej luki pomiędzy popytem a podażą niektóre przedsiębiorstwa produkujące urządzenia mobilne zdają się nie odczuwać braków tak samo, jak inni. W kilku przypadkach można mówić nawet o wzroście. Jeśli spojrzymy na rynek jak na całość, odnotujemy już negatywny wynik, czyli spadek na poziomie 6%. Przyjrzyjmy się rozkładowi sił i liderom, do których należą oczywiście Samsung, Apple oraz Xiaomi. Nie zabrakło tu również producentów z grupy BBK Electronics.
Niedobór chipów nie odpuszcza producentom urządzeń mobilnych. W trzecim kwartale 2021 roku prognozuje się spadek dostaw o 6 punktów procentowych. Nie wszyscy tracą jednakowo.
Apple iPhone 13 vs iPhone 12: Test porównujący smartfony. Oceniamy zasadność wymiany na nowszy model
Jednym z producentów urządzeń mobilnych, który skutecznie zabezpiecza swoje dostawy komponentów jest Apple. Firma, korzystając z uprzywilejowanej pozycji, całkiem sprawnie rozmówiła się z TSMC, dzięki czemu problem z niedoborem chipów nie jest tak dotkliwy jak w przypadku innych. Na smartfony składają się jednak również inne komponenty niż procesory i tutaj nie jest już tak kolorowo. Przedsiębiorstwo obniżyło plany produkcji smartfonów z rodziny Apple iPhone właśnie z uwagi na kłopoty linii produkcyjnych i łańcucha dostaw. Problemy mają więc wszyscy. Bez wyjątku. Według raportu Canalys rynek smartfonów skurczył się w trzecim kwartale roku aż o 6%.
Test realme 8i – Następca smartfona realme 7i z układem MediaTek Helio G96 i ekranem FHD+ 120 Hz
Najlepiej radzi sobie Samsung z udziałem na poziomie 23%. Zaraz za Koreańczykami mamy Apple z wynikiem 15%. Trzecie miejsce należy do Xiaomi, które odpowiada 14% dostaw. O ile Samsung i Xiaomi mogą pochwalić się jednakowym wynikiem, co w Q3 2020, o tyle Apple notuje wzrost o 3 punkty procentowe. Vivo oraz OPPO również urosły, jednak tutaj mamy do czynienia z progresem o 9% do 10%. Warto w tym miejscu podkreślić, że w „ocenę” OPPO na rok 2021 wlicza się także marka OnePlus. Ostateczne wartości mogą nieznacznie różnić się od prognozowanych, ale ogólna sytuacja powinna prezentować się bez większych zmian.