Creative Sound Blaster - Historia kart dźwiękowych. Kiedyś to było...
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Pierwsze kroki Creative Technology na rynku
- 2 - Początek serii kart dźwiękowych Sound Blaster
- 3 - Sound Blaster Pro, czyli konkurencja kontratakuje
- 4 - Trzecia generacja kontra Gravis UltraSound
- 5 - Gravis zmienia oblicze Sound Blasterów
- 6 - Eksplozja dźwięku 3D, Sound Blaster Live! i nowy rywal
- 7 - Sound Blaster Audigy, czyli odcinanie kuponów
- 8 - Sound Blaster Audigy 2, Audigy 2 ZS i wejście do notebooków
- 9 - Sound Blaster Audigy 4 - ostatnie karty serii Audigy
- 10 - Sound Blaster X-Fi wchodzi na rynek z dużą pompą
- 11 - Sound Blaster X-Fi - bolesne starcie z rzeczywistością
- 12 - Creative Technology po serii X-Fi
Początek serii kart dźwiękowych Sound Blaster
Sim Wong Hoo był dobrym obserwatorem i szybko wyciągał wnioski z porażek - większych, czy mniejszych. Widząc, że karty dźwiękowe AdLib sprzedają się jak świeże bułeczki, podczas gdy karty C/MS i później Game Blaster trochę bardziej jak te same bułki, ale przecenione tuż przed zamknięciem sklepu, współzałożyciel firmy Creative Technology wziął na warsztat karty konkurencji. Zarówno Creative, jak i AdLib, a także inni mniejsi producenci kart dźwiękowych w tamtych czasach nie projektowali własnych układów scalonych, tylko wykorzystywali produkty firm trzecich. Sim Wong Hoo postanowił wykorzystać zalety kart AdLib poprzez zastosowanie tych samych układów syntezy FM Yamaha YM3812. Firma Creative Technology chciała jednak pójść dalej niż konkurencja, dorzucając nie tylko syntezę FM w Stereo, ale też obsługę cyfrowego dźwięku, Do tego potrzebny był dedykowany procesor przetwarzania dźwięku (poprzez DSP) i tu wykorzystano mikrokontrolery oparte na konstrukcji Intel MCS-51, licencjonowane do produkcji także innym firmom. Z takiego połączenia powstała karta o nazwie kodowej "Killer Kard".
Firma Creative była silnie przekonana o tym, że ma na tapecie zabójcę AdLibów. Z tego planu powstała karta Sound Blaster, która później otrzymała dodatkowe oznaczenie 1.0. Nowy produkt oprócz syntezy FM na poziomie kart AdLib dodatkowo oferował możliwość odtwarzania cyfrowych plików muzycznych z rozdzielczością 8 bitów i przy maksymalnej częstotliwości próbkowania wynoszącej 22 kHz. Co ważne pierwszy Sound Blaster pozwalał też rejestrować dźwięk, choć tu częstotliwość próbkowania była ograniczona do 12 kHz. Dla zachowania kompatybilności wstecznej z C/MS i Game Blasterami, pierwszy Sound Blaster w jednej wersji miał ich syntezatory. Pomysł Sim Wong Hoo okazał się być strzałem w dziesiątkę. Wprowadzone na rynek w listopadzie 1989 roku karty dźwiękowe Sound Blaster niemal błyskawicznie stały się liderami rynku. Lepszej jakości dźwięk, bliska współpraca z twórcami gier, a więc promowanie standardu Sound Blaster sprawiły, że karty te były rozchwytywane.
Sound Blaster otrzymał w pewnym momencie numer 1.0, gdyż kilka miesięcy po jego rynkowym debiucie firma Creative przygotowała kolejną wersję, która występowała pod nazwą Sound Blaster 1.5. W jej przypadku porzucono fabryczny montaż układów z kart C/MS (Game Blaster), gdyż popularność tego standardu była już na poziomie bliskim zeru. W październiku 1991 roku do sprzedaży trafiły karty Sound Blaster 2.0, w których pojawiły się istotne zmiany. Przede wszystkim przetwornik cyfrowo-analogowy i analogowo-cyfrowy został zmieniony i teraz SB 2.0 mógł odtwarzać cyfrowy dźwięk próbkowaniem do 44,1 kHz i zapisywać przy 15 kHz. Firma Creative Technology wykorzystała tym razem bardziej upakowane układy scalone, rezygnując z tych ściśle wyspecjalizowanych. To pozwoliło na zauważalne zmniejszenie laminatu karty Sound Blaster 2.0, a co za tym idzie także obniżenie kosztów produkcji. Sound Blastery na tym etapie rządziły już nie tylko w sektorze gier dla systemu MS-DOS, ale Sound Blastery 2.0 były wymagane do pełnego wykorzystania dodatku Multimedia Extensions dla systemu operacyjnego Windows 3.0, który został wydany w październiku 1991 roku, wzbogacając Windows 3.0 o pierwsze uniwersalne API dźwiękowe na tej platformie - MME. Wszystko zaczęło się w listopadzie 1990 roku, gdy Microsoft zapowiedział MPC (Multimedia PC), a więc specyfikację multimedialnego komputera z napędem CD-ROM. Microsoft wraz z firmami Creative Technology, Dell, Gateway, Fujitsu i paroma innymi, chciał poprzez MPC promować ideę komputerów multimedialnych określając ramy specyfikacji i cech, jakie powinny one spełniać.
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- …
- następna ›
- ostatnia »
- SPIS TREŚCI -
- 1 - Pierwsze kroki Creative Technology na rynku
- 2 - Początek serii kart dźwiękowych Sound Blaster
- 3 - Sound Blaster Pro, czyli konkurencja kontratakuje
- 4 - Trzecia generacja kontra Gravis UltraSound
- 5 - Gravis zmienia oblicze Sound Blasterów
- 6 - Eksplozja dźwięku 3D, Sound Blaster Live! i nowy rywal
- 7 - Sound Blaster Audigy, czyli odcinanie kuponów
- 8 - Sound Blaster Audigy 2, Audigy 2 ZS i wejście do notebooków
- 9 - Sound Blaster Audigy 4 - ostatnie karty serii Audigy
- 10 - Sound Blaster X-Fi wchodzi na rynek z dużą pompą
- 11 - Sound Blaster X-Fi - bolesne starcie z rzeczywistością
- 12 - Creative Technology po serii X-Fi