Bardziej energooszczędne aparaty w urządzeniach mobilnych?
Największą bolączką nowoczesnych telefonów jest ich czas pracy na akumulatorze. Intensywnie wykorzystywany smartfon potrafi wytrzymać zaledwie jeden dzień bez ładowania, lecz gdy zaprzęgniemy go do robienia bardziej skomplikowanych operacji, czas ten może spaść nawet do kilku godzin. Firma Movidius, która znana jest z dziedziny komputerowego przetwarzania obrazu otrzymała 16 milionów dolarów dofinansowania na zbudowanie chipu, jaki powinien znacząco obniżyć zapotrzebowanie na energię potrzebną do przetwarzania obrazu. Aktualnie istnieje prototyp urządzenia stworzony wspólnymi siłami Toshiby oraz Movidus. Firmy nie chcą zdradzać żadnych detali technicznych. Wiadomo tylko tyle, iż chip będzie znacząco różnił się od architektury ARM. Nowinka ma być wbudowana w mobilne układy procesorowe, zaś moc obliczeniowa tworzonego chipu będzie wynosić kilkanaście teraflopsów, naturalnie przy zachowaniu jak najmniejszego poboru energii.
Może to brzmi jak bajka, jednak coś musi być na rzeczy, skoro tacy inwestorzy jak Atlantic Bridge, DFJ Esprit and Robert Bosch Venture Capital, Capital E oraz AIB Seed Capital Fund ciągle wkładają pieniądze na ukończenie i wprowadzenie chipów do masowej produkcji. Nowe układy mają zadebiutować pod koniec roku, a ich masowa produkcja oraz implementowanie w urządzeniach ma rozpocząć się z początkiem 2014 roku.
Źródło: Image Sensors