Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国
 

Test zasilacza be quiet! Dark Power Pro P10 750W

Rafał Romański | 30-05-2012 18:00 |

Wnętrze zasilacza utrzymano w czarnej kolorystyce, a producentem PCB jest dobrze znana manufaktura Fortrona. be quiet! zdecydował się wykorzystać nową konstrukcję FSP Aurum Pro, która miała premierę kilka tygodni temu. Dopiero po głębszych oględzinach okazuje się, że w zasilaczu wykorzystano wydajniejsze podzespoły, niż ma to miejsce w projekcie FSP.

Na spodniej części PCB widać bardzo dobrą jakość lutowania. Znalazło się również miejsce dla kilku układów zabezpieczeń i sterowania, gdzie najważniejszym z nich jest układ scalony SENZero (link), dzięki któremu zasilacz zużywa mniej energii w trybie gotowości (Stand-by).

Filtrowanie EMI poprowadzono dwoma kondensatorami Y, jednym X oraz zastosowano układ scalony "CAPZero" (link) dla mniejszych strat energii.

Drugi etap to kolejne dwa niebieskie kondensatory Y, jeden duży kondensator X, dwie cewki ferrytowe oraz warystor MOV (Metal-Oxide Varistor).

Zasilacz wykorzystuje mostek prostowniczy LiteOn o oznaczeniu GBJ25L06, obsługujący według specyfikacji 25A / 600V przy temperaturze 100'C. Przymocowano do niego indywidualny czarny radiator.

Aktywne PFC wykorzystuje trzy tranzystory MOSFET STF26NM60N, które według specyfikacji obsługują 20A przy 25'C lub 12,6A przy 100'C.

Za kontrolę aktywnego PFC odpowiada układ scalony ICE2PCS02 przymocowany pomiędzy kondensatorem wysokoprądowym i cewką ferytową. Producent zastosował dwa kondensatory wysokoprądowe japońskiego producenta Matsushita (Panasonic) przeznaczone do pracy w temperaturze 105 C i o pojemności 330µF przy napięciu 420V.

Główny transformator posiada oznaczenie SPI 8TG00652 04 FC2 oraz dwa mniejsze SPI 8TA00608 03 FC2 i GH-130 odpowiedzialny za linię +5Vsb (Stand-by).

Za kondensatorami do dużego radiatora przymocowano dwa tranzystory MOSFET STF26NM60N 12,6A/100 C wykorzystywane w układzie LLC. Układem rezonansowym zarządza scalak CM6901T6X.

Po stronie wtórnej znajdziemy cztery tranzystory MOSFET FB3206G (link). Na tym samym radiatorze zamontowano termistor w celu badania temperatury panującej w zasilaczu (zabezpieczenie OTP).

Dark Power Pro wykorzystuje układ DC-DC, który odpowiada za konwersję napięcia +12V na +3.3V oraz +5V. Zastosowano tutaj układ scalony APW 7158, który zarządza ośmioma tranzystorami MOSFET IRLR8729 (link). Po drugiej stronie PCB znajdziemy dwie cewki ferrytowe oraz 6 kondensatorów solid. Co ciekawe, nadruk na układach scalonych były tak niewyraźny, że zmusił nas do dogłębnych poszukiwań i porównań układów. Czego się nie robi dla czytelników, prawda? :)

Zaraz za DC-DC na oddzielnym PCB znajdziemy układ scalony PS232F odpowiadający za zabezpieczenia OVP, UVP, OCP i OTP wyprowadzone przez oddzielny obwód.

Producent zdecydował się zastosować kondensatory solid (10-16V) firmy CapXon o temperaturze pracy do 105'C. Jakość lutowania i spasowania stoi na wysokim poziomie i w tym miejscu nie możemy się do niczego przyczepić.

Na PCB od strony złącz zasilania umieszczono dodatkowo układ Unisonic Technologies o oznaczeniu MJE2955T (link) oraz kilka kondensatorów solid od CapXon.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
rafal_romanski.png
Liczba komentarzy: 23

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.