Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国
 

Test Enermax Triathlor 450W - Następca Pro82+ i Modu82+

Rafał Romański | 17-10-2012 14:26 |

Jak testujemy zasilacze

Testowanie zasilacza podzieliliśmy na 6 głównych etapów:

1. Poprawność działania zasilacza - podłączenie pod tester

Mały tester o obciążeniu ok. 8W ma za zadanie sprawdzić podstawowe parametry zasilacza oraz wykluczyć ewentualne zwarcia i uszkodzone obwody, które mogłyby uszkodzić naszą platformę testową. Podłączenie niesprawnych jednostek pod platformę testową mogłoby doprowadzić do niepotrzebnych opóźnień i kosztów związanych z wymianą spalonych podzespołów. Badamy podstawowe parametry jak napięcie na liniach 3.3V, 5V, 12V1, 12V2, -12V oraz PG. Bez zaliczenia tego testu zasilacz nie kwalifikuje się do dalszych etapów pomiarów i w przypadku wykrycia uszkodzenia zostaje odesłany do producenta w celu naprawy lub wymiany na nowy, wolny od wad. 

2. Wygrzewanie PSU - 3 godziny pod obciążeniem OCCT CPU

Wygrzewanie zasilacza to bardzo ważna czynność, o której wiele osób często zapomina. Jeśli zbadamy napięcia zaraz po wyciągnięciu nowego zasilacza z pudełka i porównamy z wynikami tego samego modelu po kilkugodzinnym wygrzaniu okazuje się, że mamy różne wyniki tej samej jednostki. Każdy zasilacz potrzebuje czasu do uzyskania swoich deklarowanych wartości. W przypadku naszych testów zasilacz pracuje przez trzy godziny pod obciążeniem programu OCCT CPU. Kolejny etap to 20-minutowa praca w spoczynku i dopiero wyłączenie zasilacza w celu jego ochłodzenia. Po zastosowaniu takiej procedury przechodzimy do kolejnego punktu, czyli badania napięć.

3. Badanie napięć "IDLE" (spoczynek) - linie +3.3V, +5V, +12V

W pomiarach oznaczonych jako "IDLE" (spoczynek) podzespoły są w nieznacznym stopniu obciążone przez komponenty platformy testowej oraz uruchomiony system Windows 7 64-bit, MSI Afterburner sterujący taktowaniem i chłodzeniem karty graficznej oraz oprogramowanie OCCT Monitor. Należy przypomnieć, że wszystkie ustawienia zmniejszające częstotliwość procesora i karty graficznej w czasie spoczynku były wyłączone. Pomiary napięć dokonywane były urządzeniem Stingray DS1M12, opcja Logger, oraz jako odniesienie cyfrowymi miernikami UNI-T UT39C i UNI-T UT71B z włączoną funkcją nagrywania. Urządzenia były ustawione na zakres prądu stałego 20V. W oscyloskopie DS1M12 ustawiliśmy pomiar co 100 milisekund, a czas pełnego testu na 60 sekund. Mnożąc obie wartości uzyskujemy wynik 600 próbek dla każdego z dwóch testów danej linii zasilania. Czas pracy jednostki wynosił minimum 15 minut, po czym przeprowadzono pierwszy pomiar napięcia dla każdego punktu pomiarowego. Kolejny wykonano po upływie 10 minut w celu sprawdzenia i porównania zapisanych wcześniej danych. Dwa etapy pomiarów wykluczają możliwość prezentowania wyników z tzw. błędem grubym, dzięki czemu uzyskujemy bardziej dokładne pomiary, które możemy porównać z wynikami innych zasilaczy.

4. Badanie napięć "STRESS" obciążenie - linie 3.3V, 5V, 12V

W pomiarach oznaczonych jako "STRESS" (obciążenie) zasilacz musiał sobie poradzić z procesorem AMD Phenom II 850 - 3300MHz oraz kartą graficzną Sapphire Radeon HD4870 Toxic. Za pełne obciążenie procesora i karty graficznej odpowiadało oprogramowanie OCCT, test Power Supply uruchomiony w rozdzielczości 1600 x 1200 pikseli z 64-bitowym Linpack. Dodatkowo wprowadziliśmy drugi test obciążenia aplikacjami OCCT CPU dla procesora oraz Furmark pracujący w rozdzielczości 1366x768 dla obciążenia układu graficznego. Pomiary napięć dokonywane były urządzeniem Stingray DS1M12, opcja Logger, oraz jako odniesienie cyfrowymi miernikami UNI-T UT39C i UNI-T UT71B z włączoną funkcją nagrywania. Urządzenia były ustawione na zakres prądu stałego 20V. W oscyloskopie DS1M12 ustawiliśmy pomiar co 100 milisekund, a czas pełnego testu na 60 sekund. Mnożąc obie wartości uzyskujemy wynik 600 próbek dla każdego z dwóch testów danej linii zasilania. Czas pracy jednostki pod obciążeniem wynosił 5 minut. Pierwszy 60-sekundowy pomiar wykonujemy w dziesiątej sekundzie od rozpoczęcia obciążenia. Po zakończeniu testu następuje 10 minut przerwy dla ochłodzenia podzespołów i ponowne uruchomienie 5-minutowego testu obciążenia. Drugi pomiar wykonujemy w okolicy 120. sekundy. Zadajecie sobie zapewne pytanie dlaczego robimy takie zabiegi przy pomiarach. Jak wykazały nasze testy, w okolicach 10 sekundy karta graficzna nabiera dość szybko temperatury i przez okres kolejnych 60 sekund układ chłodzenia przechodzi z prędkości ok 30% do 80%. Możemy dzięki temu zaobserwować jak kształtują się napięcia przy zmianie temperatury i prędkości obrotowej wentylatora. Kolejny pomiar wykonujemy w okolicach 240 sekundy testu OCCT Power Supply. Karta graficzna w tym przypadku jest już wystarczająco mocno nagrzana, a wentylator pracuje na 100% swoich możliwości przez dłuższy okres czasu. Daje to nam pogląd na poprawność podawanych napięć bez dodatkowych zmiennych jak prędkość wentylatora i szybki wzrost temperatury. Każdy układ graficzny ma swoją wartość krytyczną, po przekroczeniu, której może zostać uszkodzony z powodu przegrzania. Oprogramowanie OCCT Power Supply czy Furmark obciążają kartę graficzną zdecydowanie mocniej niż jakiekolwiek gry czy programy graficzne.

5. Pobór mocy całego zestawu - spoczynek, obciążenie, stand-by

Często ważnym punktem w wyborze konkretnego zasilacza jest jego sprawność. Pobór mocy całego zestawu komputerowego pozwala sprawdzić w pewnym stopniu sprawność jednostki. Dlaczego w pewnym stopniu? By dokładnie i rzetelnie zbadać sprawność samego zasilacza potrzebna jest odpowiednia aparatura laboratoryjna, np. kilka obciążalników Chroma, stabilizator napięcia i minimum dwa urządzenia pomiarowe, których koszt liczony jest w dziesiątkach tysięcy złotych. Niestety mało kogo stać na taki wydatek. Na zafałszowanie wyników wpływają przede wszystkim chwilowe zmiany obciążenia komputera oraz skoki napięcia w sieci, które często zdarzają się przy uruchomieniu prądożernych urządzeń w domach czy biurach. Organizacją testującą i certyfikującą zasilacze jest Ecos Consulting, której odznaczenia 80Plus znaleźć można na większości sprzedawanych aktualnie zasilaczy. W naszym laboratorium do testowania poboru mocy używamy watomierza Voltcraft Energy Check 4000. Wiele osób podaje w swoich testach pomiar chwilowy, który pojawił się na wyświetlaczu urządzenia. W naszym przypadku korzystamy z dodatkowego oprogramowania Volcraft Voltsoft, dzięki któremu możemy przygotować wykres z całego testu i podać poprawne dane obarczone mniejszym błędem niż miałoby to miejsce w przypadku zapisania chwilowej wartości z wyświetlacza. Możemy podać przykład, w którym urządzenie pomiarowe pokazywało pobór mocy chwilowej w zakresie 564W - 642W w czasie całego testu. Po zbadaniu zapisanych danych okazało się, że zasilacz w czasie tego testu pobierał 630W - 634W. W przypadku pomiaru chwilowego uzyskalibyśmy średnią 603W natomiast nasza procedura wykazała pomiar 632W. Każdy z 4 etapów - spoczynek, obciążenie OCCT CPU, obciążenie OCCT CPU + Furmark, Standby trwa minimum 15 minut, w którym nasz redakcyjny watomierz - Voltcraft Energy Check 4000 - bada pobór mocy całego zestawu, tworząc na koniec wykres z zapisanych wartości w danym okresie czasu. Podawany wynik został uśredniony z pominięciem po jednej najniższej oraz najwyższej zanotowanej wartości.

6. Subiektywna głośność zasilacza - spoczynek, obciążenie

Każdy zasilacz, czy to pasywny czy chłodzony przez wentylator, wytwarza dźwięk, który określa się jednostką natężenia dźwięku - dB(A). Przy wykonywaniu pomiarów wykorzystuje się częstotliwościową charakterystykę korekcyjną A, która optymalizuje pomiar ze względu na charakterystykę ludzkiego ucha. W wartości, jakie podają producenci przy swoich jednostkach, nieraz ciężko uwierzyć i, co ważne, prawie nie sposób ich porównać między sobą. Jak w ogóle powinny odbywać się takie pomiary? Wg przyjętej normy najważniejsze by pomiar odbywał się w komorze bezechowej, w której wyeliminowano do minimum zewnętrzne źródła dźwięku, a jej ściany pokryto klinami pochłaniającymi. Do pomiarów należy użyć specjalnych mikrofonów lub urządzeń nazywanych sonometrami. Niestety, redakcja mimo posiadania bardzo dobrego sonometru, nie ma dostępu do takiego pomieszczenia w celu zbadania zgodnie z normą głośności zasilaczy. Oczywiście, można zbliżyć sonometr do wentylatora i podać wartość, jednak czy takie wyniki obarczone dużym błędem mają jakiekolwiek odniesienie do rzeczywistości? Warto w tym miejscu obalić mity jakie pojawiają się w wielu publikacjach w sieci. Wg naszych pomiarów platforma testowa w czasie spoczynku generuje ok. 42 dB(A), a podczas obciążenia mamy już wartość ok. 68 dB(A) mierzoną z odległości jednego metra. Porównajmy te dane z wynikami zawartymi w innych serwisach i okazuje się, że coś tu mocno nie gra. Komputer testowy posiadający dwie bardzo mocne karty graficzne, których chłodzenia pod obciążeniem generują dźwięk o podobnym natężeniu jak wiertarka udarowa, potrafią w dość dziwny sposób zejść do wartości 30-32 dB(A). To jeszcze nie wszystko, znajdziemy nawet wykresy, które obrazują głośność wentylatora w zakresie od 10 do 100% obciążenia zasilacza. Jak to w ogóle możliwe, nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć, takiej wiedzy tajemnej jeszcze nie posiedliśmy a zjedliśmy zęby na zasilaczach :)

Po długich rozważaniach doszliśmy do wniosku, że nie będziemy czarować i wyciągać z kapelusza wartości natężenia dźwięku. Głośność zasilaczy oceniamy subiektywnie w odniesieniu do 39 jednostek, które przetestowaliśmy w naszym laboratorium. Najwyższa ocena to szkolna piątka (5). Zasilacz z taką oceną uznajemy za bezgłośny i możemy polecić osobom poszukującym cichej jednostki. Ocenę (4) otrzymują PSU, które możemy usłyszeć ale ich natężenie dźwięku jest cały czas na dobrym poziomie. Tróję (3) otrzymały jednostki, które słychać na poziomie akceptowalnym w mocnych zestawach komputerowych dla graczy, jednak dla maniaków ciszy mogą być za głośne. Podobnie jak w przypadku wcześniejszych testów, oceny przyznaliśmy za głośność w czasie testu spoczynku oraz obciążenia.

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
rafal_romanski.png
Liczba komentarzy: 6

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.