Test Aerocool KCAS 600W - zasilacz 80Plus Bronze za 200 zł

AeroCool KCAS 600 W - Testy

Czas na najciekawszy aspekt każdego artykułu, czyli testy. Procedura testowa została dokładnie opisana w osobnym wpisie, który znajdziecie pod poniższym linkiem.

Testy zasilaczy komputerowych - nowa procedura testowa gotowa

Każdorazowo, po dokonaniu wszystkich pomiarów, zostawiam zasilacz na danym obciążeniu na przynajmniej kilkadziesiąt minut. Takie działanie ma na celu sprawdzenie stabilności oraz wykonanie dodatkowych, weryfikujących pomiarów. Zawsze zaczynam od maksymalnego obciążenia. Zanim przejdę do analizy wyników przypominam, że moc zasilacza określa obciążalność na linii +12 V, a ta jest 60 W niższa niż moc całkowita. Temperatura otoczenia podczas testów wynosiła ok. 21,3 °C, natomiast napięcie w sieci energetycznej 234 V. Starałem się, by stopnie obciążeń zasilacza były bliskie wartości 10%, 20%, 35%, 50%, 75% i 100% mocy znamionowej. Na początek przypomnę zakres bezpiecznych napięć wg normy ATX.

AeroCool KCAS 600 W to całkiem dobry zasilacz... ale tylko do ok. 70% mocy znamionowej. Chociaż to i tak niezły wynik.

Na pewno zastanawiacie się, czy zasilacz zaliczył całą procedurę testową? Niestety, nie mam dobrych wieści. Zacznę od tego, że nasza procedura testowa jest bardzo wymagająca, o czym przekonał się już XFX XT 600 W, również z regulacją grupową na stronie wtórnej jak AeroCool KCAS 600 W, który jest niejako tańszą konkurencją dla przytoczonego XFXa. Tym razem obyło się bez dymu, co nie oznacza, że było dobrze. Generalnie, konstrukcje z regulacją grupową napięć na stronie wtórnej są skazane na niezaliczenie testów obciążeń krzyżowych, co wynika z samej specyfiki zastosowanego rozwiązania. Kolejna sprawa to kwestia doboru obciążeń. Obecnie większość współczesnych zasilaczy ma mocną szynę +12 V o obciążalności bliskiej lub równej mocy całkowitej. Starsze konstrukcje potrafiły mieć nawet dobrze ponad 100 W różnicy miedzy mocą obwodu +12 V oraz mocą całkowitą. AeroCool KCAS 600W cechuje 540 W @ 12 V względem 600 W mocy znamionowej. Problem jest taki, że może się zdarzyć sytuacja, w której nie jestem w stanie obciążyć PSU na 100%, a obciążenie linii +12 V może być delikatnie przekroczone poza wartość nominalną. W takiej sytuacji mógłbym zwiększyć obciążenia pozostałych linii, ale nie zrobię tego z kilku powodów. Po pierwsze dodanie obciążeń na liniach +3,3 V i +5 V powoduje wzrost wartości napięcia na linii +12 V, a takie działanie powodowałoby brak punktu odniesienia do innych testowanych jednostek. Kolejna sprawa to fakt, że nowoczesne komputery najbardziej obciążają linię +12 V, a pozostałe szyny, według moich pomiarów, raczej nie przekraczają 5-6 A.

Pod względem napięciowym, przekroczenie ok. 75% mocy (~450 W) powoduje, że napięcie na linii +12 V spada poniżej dolnej granicy normy ATX - aż do 11,28 V przy 100% obciążenia. Ponadto, w przypadku solidnego przekroczenia znamionowych wartości obciążeń na linii +12 V, napięcie minimalnie wynosiło 10,95 V przy 66A. Moim zdaniem powinno już zadziałać zabezpieczenie UVP, jak również OPP, wszak jest to 160 W ponad moc znamionową w budżetowej jednostce. Test 110% ze względu na przekroczenie normy ATX w próbie T6 został anulowany. Pozostałe napięcia mieściły się w granicach normy ATX. 

Testy obciążeń krzyżowych nie zostały zaliczone pozytywnie. Zasilacze posiadające regulację grupową mają problemy z niezrównoważonymi obciążeniami, co jest typowe dla tego rozwiązania. Napięcia w testach CL1 oraz CL2 także przekroczyły granice normy ATX., aczkolwiek podczas normalnego użytkowania taka sytuacja jest raczej nierealna. Jest natomiast jeden plus, który wyróżnia ten zasilacz. Otóż nawet po ustawieniu obciążenia szyny +12 V na 0 A, napięcie na linii +12 V nie przekroczyło dopuszczalnych wartości i wynosiło 12,43 V. A wierzcie mi, że spotkałem się już z sytuacją, gdzie zasilacze tego typu osiągały wartości przekraczające 13 V. Jest to o tyle istotne, że dzięki temu nie będzie problemów ze stanami energetycznymi Intel C6/C7 oraz bardzo niskimi obciążeniami. 

W dobie miniaturyzacji procesu produkcyjnego chipów CPU/GPU, spada zapotrzebowanie na energię. Nowe komputery PC (kompletny zestaw bez monitora i peryferiów) w trybie spoczynku czy przeglądania internetu potrzebują ledwo 40 W dla całej jednostki, stąd test ten jest bardzo istotny. AeroCool KCAS 600 W przeszedł tę próbę bez przeszkód, nie łamiąc granic normy ATX. 

Ostatnim testem dodatkowym było sprawdzenie zabezpieczeń, a dokładnie SCP. Spowodowanie zwarcia na pełnym obciążeniu to spore wyzwanie, a zarazem ciekawa próba, którą zostawiam na sam koniec testów PSU. Ochrona przeciwzwarciowa zadziałała prawidłowo, nic nie wybuchło i zasilacz po ponownym uruchomieniu działa poprawnie. Jedynie mogę mieć zastrzeżenie do ochrony w zakresie przeciążenia OPP i spadku napięcia poniżej ustalonego progu, czyli UVP. Prąd rozruchowy to chwilowy prąd powstały w głównej mierze przez ładowanie kondensatorów APFC. Maksymalna wartość jaką tutaj zanotowałem wynosiła 30,8 A.

Prąd rozruchowy

Ampery (mniej = lepiej)

 

 

10

20

30

40

50

60

70

80

90

100

 

AeroCool KCAS 600 W

30.8

 

Seasonic PRIME Titanium 750 W

37.7

 

XFX Core XT600

41.3

 

SilentiumPC Supremo FM2 650 W

44.0

 

Seasonic PRIME Gold 750 W

44.8

 

Chieftec New A-135 750CB

45.3

 

be quiet! Pure Power 10 CM 500 W

55.3

 

Modecom MC-500-S88 SILVER

78.8

 

 

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• 10
• 11
• następna ›
• ostatnia »