Test Aerocool KCAS 600W - zasilacz 80Plus Bronze za 200 zł

Jeśli wierzyć wszelkiego rodzaju ankietom i badaniom, statystyczny pecet sprzedawany w naszym kraju kosztuje około 2000-3000 złotych, mówimy zatem o sprzęcie średniej klasy. W takich przypadkach zasilacz jest zwykle elementem największych oszczędności, czego oczywiście nie popieram, jednak tak wyglądają realia. Cóż... przynajmniej jest w czym wybierać. Pozostaje tylko pytanie, czy w przedziale 200-250 złotych można znaleźć dobry zasilacz o wysokiej mocy? Oczywiście od razu zaznaczam, cudów nie będzie, ale sprawdzić nie zawadzi. Do redakcji ściągnęliśmy więc jeden z popularniejszych budżetowych modeli, a mianowicie AeroCool KCAS 600 W. Zasilacz w cenie nieznacznie przekraczającej 200 złotych, oferuje sprawność potwierdzoną certyfikatem 80 PLUS Bronze, pokaźną ilość kabli w nylonowych oplotach oraz pojedynczą szynę +12 V. Zaraz zobaczmy czy AeroCool KCAS 600 W zaliczy wszystkie testy.

Autor: Łukasz Sierant

Seria AeroCool KCAS to budżetowa linia zasilaczy, która oferuje dość bogaty zestaw okablowania i sprawność powyżej 86% potwierdzoną oficjalnym certyfikatem 80 PLUS Bronze. AeroCool KCAS występuje w czterech wariantach mocy: 400 W, 500 W, 600 W oraz 700 W. Testowany model cechuje natomiast jedna mocna szyna +12 V (45 A) potrafiąca dostarczyć 540 W, grupowa regulacja napięć oraz całkowicie oplecione wiązki kablowe. Seria AeroCool KCAS charakteryzuje się również największą ilością złącz w swojej klasie. Zasilacze zostały objęte 2-letnim okresem gwarancyjnym. Ceny zaczynają się od około 140 złotych za wersję 400 W, kończąc na 240 złotych za najmocniejszy model o mocy znamionowej 700 W. Trzeba przyznać, że producent liczy sobie niewiele za poszczególne wersje, dlatego popularność KCAS jest zrozumiała. 

AeroCool KCAS 600 W to zasilacz budżetowy, którego atutami są atrakcyjna cena, wysoka sprawność, okablowanie w oplotach i bogata ilość złącz.

Jak zostało powiedziane na wstępie, AeroCool KCAS 600 W jest jednostką klasy budżetowej, której serce stanowi wiekowa platforma z regulacją grupową na stronie wtórnej. Stosunek ceny do jakości prezentuje się jednak całkiem dobrze, chociaż trzeba pamiętać, że mówimy o konstrukcji pamiętającej jeszcze 2008 rok. Oczywiście, niska cena oznacza zastosowanie wyłącznie chińskich kondensatorów elektrolitycznych. Bezpośrednim konkurentem dla AeroCool KCAS są zasilacze Antec serii VP, korzystające z równie starej platformy, więc opisywany zasilacz to żaden wyjątek wśród producentów. Poza wysoką sprawnością przekraczającą 86% otrzymujemy, w przeciwieństwie do Anteca VP, kable w oplotach i bardzo dużą ilość złącz. Pierwsze wrażenie jest zatem umiarkowanie pozytywne, a reszta wyjdzie w testach.

AeroCool KCAS 600 W - podstawowa specyfikacja:

• Kompatybilność ze standardem ATX12V 2.3
• Moc ciągła 600 W
• Typowa sprawność powyżej 86% potwierdzona certyfikatem 80 PLUS Bronze
• Jedna mocna linia +12 V (45 A) z maksymalnym obciążeniem 540 W
• Sterowany termicznie 120 mm wentylator z łożyskiem ślizgowym
• Kable w nylonowych oplotach
• 7 złącz SATA
• 2 złącza PCI-E
• Regulacja grupowa na stronie wtórnej
• Aktywny system PFC (0,99)
• Zgodność z procesorami opartymi na jądrze Haswell i nowszymi (wsparcie stanów energetycznych C6/C7)
• Dwuletnia gwarancja

Lista zabezpieczeń w AeroCool KCAS 600 W:

• SCP - zabezpieczenie zwarciowe; w części wtórnej zasilacza zapobiega uszkodzeniu zasilacza oraz komponentów systemu komputerowego
• OVP - zabezpieczenie nadmiarowo-napięciowe; uaktywnia się przy zbyt wysokim napięciu przewodowym i powoduje wyłączenie zasilacza
• OPP - zabezpieczenie uaktywnia się, gdy całkowita wydajność jest wyższa niż podane w specyfikacji obciążenie maksymalne (zabezpieczenie przeciążeniowe)
• UVP - zasilacz wyłącza się automatycznie, gdy na którymkolwiek z wyjść napięcie spadnie poniżej wartości progowej (zabezpieczenie podnapięciowe)
• SIP - zabezpieczenie przed prądami udarowymi spowodowanymi np. wyładowaniem atmosferycznym

AeroCool KCAS 600 W posiada jedną szynę +12 V, więc zamiast OCP mamy OPP (zabezpieczenie przeciążeniowe), co mieści się w ramach normy ATX. Stwierdzam jednak brak zabezpieczenia termicznego, więc w przypadku przegrzania sprzęt się nie wyłączy i może zostać trwale uszkodzony.  Ponieważ jest to zasilacz o mocy 600 W, wystarczającej do zasilenia procesorów Intel Core i5-6600/7600K, AMD Ryzen 3 1200 czy AMD Ryzen 3 1300X, w tandemie z jednoukładową kartą graficzną ze średniego segmentu wydajnościowego pokroju GeForce GTX 1060. Konstrukcja jest budżetowa, więc powinniśmy tak dobrać komponenty, żeby nie obciążać go długotrwale, a zapas mocy powinien być dużo większy, niż w przypadku modeli z wysokiej półki. Sprawdźmy zatem, ile jest wart ten zasilacz i czy przetrwa moje testy. Muszę zaznaczyć, iż procedura pomiarowa jest stworzona pod bardziej wydajne konstrukcje, więc dla tańszych jednostek może okazać się nie do zaliczenia w pełnym zakresie. Oczywiście, ocena zasilacza będzie zgodna z jego przeznaczeniem, którym są mniej wymagające zestawy komputerowe.

• 1
• 2
• 3
• 4
• 5
• 6
• 7
• 8
• 9
• …
• następna ›
• ostatnia »