Zapomnijcie o 4-calowym smartfonie od Xiaomi. Takich nie będzie
Kwestia optymalnego rozmiaru urządzeń mobilnych na przestrzeni ostatnich lat powoli zaczyna przypominać sinusoidę. Od tzw. "cegieł" sprzed ponad dekady producentom z czasem udało się znacznie pomniejszyć telefony komórkowe, jednak od momentu upowszechnienia się ekranów dotykowych zaczęły one rosnąć - powiedzmy sobie szczerze, 5,5-calowy wyświetlacz to w dzisiejszych czasach niemal standard. Nie wszystkim to jednak odpowiada, gdyż wciąż dla wielu osób niebagatelne znaczenia mają niewielkie rozmiary smartfona. Stąd nadal dużym zainteresowaniem cieszą się te mniejsze modele, takie jak choćby Apple iPhone SE czy Sony Xperia Z3/Z5 Compact. Jeśli jednak liczyliście na to, że podobne urządzenie ukaże się pod logiem Xiaomi... Cóż, lepiej porzućcie nadzieję.
Skoro gigant z Państwa Środka nie planuje wydania 4-calowego smartfona, najwidoczniej całe przedsięwzięcie nie byłoby opłacalne.
No dobrze, ale skąd w ogóle pomysł, jakoby chiński producent miał zaprezentować smartfona z 4-calowym ekranem? Otóż niedawno rzecznik prasowy Xiaomi na swoim profilu w serwisie Weibo (dla niezorientowanych - chiński odpowiednik Facebooka) umieścił ankietę, w której pytał użytkowników o to, czy kupiliby model z ekranem o właśnie takiej przekątnej. Zagłosowało ponad 12 tys. osób, z czego nieco ponad połowa zagłosowała na "tak". Oczywiście niektóre media podchwyciły temat i zaczęły pisać o tym, że Xiaomi pracuje już nad mini-smartfonem, ale szybko okazało się, że niewinne zapytanie rzecznika na portalu społecznościowym nie miało jednak żadnego głębszego przesłania.
Xiaomi oficjalnie wchodzi na Polski rynek! Tylko ceny wysokie...
Niedługo po całej akcji głos w sprawie zabrał Lei Jun, a więc CEO firmy, który kategorycznie zaprzeczył wszystkim plotkom, pisząc, że Xiaomi nie ma w planach jakiekolwiek urządzenia z 4-calowym ekranem. Dolną granicą ma pozostać 5 cali, tym bardziej, że modele o takiej przekątnej i tak są dosyć kompaktowe (jak np. Mi5 i Mi5S). Sprawa wydaje się być zatem jasna. Mimo wszystko jednak szkoda - w końcu nie brakuje przecież osób, którym nie widzi się wypychanie kieszeni coraz większymi phabletami. Skoro jednak gigant z Państwa Środka ma inne plany, najwidoczniej całe przedsięwzięcie nie byłoby opłacalne.
Powiązane publikacje

Duolingo stawia na AI. Chodzi o automatyzację procesów, a także redukcję kontraktorów w edukacyjnej rewolucji
23
Microsoft Recall oraz Click to Do trafiły do zapoznawczej aktualizacji Windowsa 11 dla komputerów Copilot+ AI
17
Dystrybucja OpenMandriva Lx 6.0 Rock już dostępna. Stabilna odsłona z KDE Plasma 6, która oferuje jądro Linux 6.15
28
Windows 11 - kwietniowe aktualizacje systemu i zabezpieczeń powodują błędy BSOD, a także problemy z logowaniem
78