Xiaomi zapowiada swój udział w targach CES 2017
CES to chyba największe targi elektroniki, które corocznie odbywają się w Las Vegas. To nie tylko gratka dla osób pasjonujących się nowinkami technicznymi, lecz również okazja dla wielu firm do zaprezentowania swoich produktów czy nawiązania kontaktów biznesowych. Na wydarzeniach tych swoje stoiska mają w zasadzie wszystkie najważniejsze korporacje trzęsące rynkiem, jednak do tej pory brakowało na nich Xiaomi, chińskiego giganta z branży urządzeń mobilnych. Smartfony z ich logiem oferują zazwyczaj świetny stosunek ceny do jakości, jednak mają jedną poważną wadę - poza Chinami są ciężko dostępne. Udział Xiaomi na CES 2017 może zwiastować zwrot akcji w tej sprawie, bowiem wiele wskazuje na chęć wejścia Chińczyków na amerykański rynek.
Ogłoszenie uczestnictwa w największym tego wydarzeniu na świecie może tylko świadczyć o początku ekspansji Xiaomi, co byłoby logiczne, bowiem na rodzimym rynku firma radzi sobie coraz gorzej.
O wszystkim dowiedzieliśmy za pośrednictwem Twittera. Nie dość jednak, że "chińskie Apple" zadebiutuje na najbliższych targach CES wraz z własnym stoiskiem, to jeszcze dodatkowo w wiadomości firma każe zgadywać, jakie produkty zostaną zaprezentowane. Oczywiście w ciemno można obstawiać nowego smartfona (być może flagowca), jednak niewykluczone, że światło dzienne ujrzy (również) nowy smartwatch czy tablet. Co jednak najważniejsze, cokolwiek to będzie, ma być dostępne globalnie. Czyżby zatem kończyły się czasy sprowadzania sprzętu Xiaomi z Państwa Środka?
Xiaomi oficjalnie wchodzi na Polski rynek! Tylko ceny wysokie...
Test smartfona Xiaomi Mi 5 - Flagowiec za połowę ceny innych
Hugo Barra, wiceprezydent Xiaomi już kiedyś wspominał o chęci wejścia na rynek amerykański. Co prawda na terenie Stanów Zjednoczonych można nabyć już niektóre produkty Chińczyków, jednak nie są to smartfony, najważniejsze produkty przedsiębiorstwa. Ogłoszenie uczestnictwa w największym tego typu wydarzeniu na świecie może tylko świadczyć o początku ekspansji firmy, co byłoby logiczne, bowiem na rodzimym rynku radzi sobie ona coraz gorzej (traci już nie tylko do Huawei, ale i Oppo oraz Vivo). Targi CES 2017 rozpoczynają się już 5 stycznia - wtedy wszystko powinno być już jasne.