Xiaomi oficjalnie wchodzi na Polski rynek! Tylko ceny wysokie...
Nadeszła wiekopomna chwila! Wiele wskazuje, że zaczyna się złota era chińskich smartfonów na polskim rynku, których dotychczas brakowało w oficjalnej i szerokiej dystrybucji. Już od kilku dni w sieci pojawiały się zgodne informacje na ten temat, jednak teraz oficjalnie możemy ogłosić, że sprzęt firmy Xiaomi faktycznie staje się dostępny w kraju nad Wisłą. Czy to oznacza, że zakończy się popularny ostatnio trend na sprowadzanie telefonów z zagranicy? Niestety, nawet w beczce pełnej miodu znajdzie się spora łyżka dziegciu. O co chodzi? Oczywiście o pieniądze - za możliwość kupna smartfona Xiaomi przygotowanego na nasz rynek trzeba będzie sporo dopłacić, bo nawet kilkaset złotych. Pytanie zatem brzmi, czy dokładnie tego oczekiwali klienci?
Debiut smartfonów Xiaomi w naszym kraju to pozytywna informacja, ale dostosowanie urządzeń zostało wycenione na kilkaset złotych.
Za dystrybucję Xiaomi w Polsce odpowiadać będzie spółka ABC Data, która odpowiedzialna jest również za pojawienie się chińskich smartfonów w innych krajach Europy Wschodniej i Środkowej (lecz w późniejszym terminie). Póki co jedynym sklepem mającym w ofercie omawiane telefony będzie X-KOM, który sprzedaż rozpoczął od dnia dzisiejszego. Na stronie pojawiły się już trzy modele: Xiaomi Redmi 3s, Redmi Note 3 oraz flagowy Mi5. Niestety, ceny nie nastrajają optymistycznie i kształtują się następująco: 699 zł, 999 zł oraz 1799 zł. Mogliśmy się jednak tego spodziewać, gdyż wcześniej podobne sumy przewijały się w różnych pogłoskach. Plus jest taki, że gwarancja ma być realizowana na terenie naszego kraju, a samo oprogramowanie i instrukcja będą w języku ojczystym. Link do oferty znajduje się TUTAJ.
Xiaomi już niedługo może oficjalnie wejść na Polski rynek
Przedstawiciele ABC Data zapowiedzieli, że z biegiem czasu także kolejne sklepy będą oferować urządzenia marki Xiaomi, do których dołączą peryferia typu opaski fitness czy sprzęt audio. Wkrótce pojawią się zapewne kolejne modele smartfonów - mówi się jednak, że to powinno nastąpić dopiero w przyszłym roku. Z jednej strony wypadałoby się cieszyć z takiego obrotu spraw, ale mimo wszystko nie sposób przemilczeć cen ustalonych przez dystrybutora - sprowadzając te same modele telefonów bezpośrednio z Chin można zaoszczędzić naprawdę duże pieniądze. Szkoda zatem, że samo dostosowanie urządzeń do naszego rynku zostało wycenione na kilkaset złotych.
Powiązane publikacje

Smartfony iPhone 17 Pro i Pro Max jednak bez antyrefleksyjnej powłoki ekranu. Flagowce Samsunga nadal pozostaną wyjątkowe
31
Premiera smartfona CMF Phone 2 Pro oraz słuchawek CMF Buds 2, Buds 2 Plus i Buds 2a. Opłacalność przede wszystkim
3
OnePlus 13T - premiera wyczekiwanego flagowca. Na pokładzie Snapdragon 8 Elite, 6,3-calowy ekran i bateria 6260 mAh
20
Premiera smartfonów Motorola razr 60 ultra, razr 60, edge 60 pro i edge 60. Ciekawe wykończenie, Android 15 i moto ai na pokładzie
10