Xiaomi Mi MIX 3 - czy taki powinien być slider na miarę XXI wieku?
Stare komórki to były fajne. Może nie mogliśmy na nich przeglądać internetu czy wykonać zdjęcia znośnej jakości, ale za to miały fizyczne przyciski i były rozsuwane! No, przynajmniej niektóre. Oczywiście poszerzenie funkcjonalności współczesnych smartfonów do roli małych pecetów samo w sobie jest zjawiskiem pozytywnym, ale łatwo zrozumieć czemu ludzie tęsknią za czasami, kiedy komórki pozwalały na bardziej namacalną formę interakcji. Wystarczy zadać sobie jedno pytanie: czy fajniej odbiera się połączenie dotykając podświetlonego kawałka ekranu, czy jednym sprawnym ruchem wyjmując go z kieszeni i efektownie otwierając klapkę? No właśnie. Na szczęście część tego dawnego uroku wydaje się towarzyszyć Xiaomi Mi MIX 3, czyli jednemu z nowej generacji rozsuwanych smartfonów. Czy taki kierunek rozwoju ma w dzisiejszych czasach rację bytu? Sprawdzamy!
Xiaomi Mi MIX 3 przykuł uwagę mediów swoją nietypową konstrukcją. Pytanie jednak czy rozsuwana obudowa skrywa udanego smartfona?
Xiaomi Mi MIX był pierwszym popularnym bezramkowcem, który przed kilkoma laty udowodnił wszystkim niedowiarkom, że tego typu konstrukcje nie są jedynie tworem z gatunku science-fiction. Za tym przykładem poszli kolejni producenci i dziś podobne rozwiązania bynajmniej nie są już niczym nowym, ale przyniosły ze sobą pewien problem - co do jasnej ciasnej zrobić z przednim aparatem? Owszem, można się go całkowicie pozbyć, ale jednak część użytkowników aktywnie z niego korzysta. Rozwiązaniem tego problemu okazały się spopularyzowane przez iPhone X wcięcia w wyświetlaczach. Rozwiązanie skuteczne, niemniej mało eleganckie i szczerze przez wiele osób znienawidzone. Pytanie jednak czy przy obecnej technologii da się ten problem rozwiązać lepiej? Otóż tak, a przynajmniej tak twierdzą chińscy inżynierowie. Rozwiązaniem tym ma być rozsuwana konstrukcja urządzenia, gdzie kamerka do selfie chowa się pod wyświetlaczem. Jjednym z wzorcowych przykładów takiego nowatorskiego rozwiązania jest bohater dzisiejszego testu, czyli Xiaomi Mi MIX 3.
Xiaomi Mi MIX 3 | Xiaomi Mi MIX 2S | OnePlus 6T | |
Procesor | Qualcomm Snapdragon 845 4x Kryo 385 Gold 2,8 GHz 4x Kryo 385 Silfer 1,75 GHz |
Qualcomm Snapdragon 845 4x Kryo 385 Gold 2,8 GHz 4x Kryo 385 Silfer 1,75 GHz |
Qualcomm Snapdragon 845 4x Kryo 385 Gold 2,8 GHz 4x Kryo 385 Silfer 1,75 GHz |
Układ graficzny | Adreno 630 | Adreno 630 | Adreno 630 |
System | Android 9.0 Pie | Android 8.0 Oreo | Android 9.0 Pie |
Pamięć RAM | 6 GB | 6 GB | 6 GB |
Pamięć wbudowana | 128 GB | 64 GB | 128 GB |
Karta pamięci | Brak | Brak | Brak |
Łączność | LTE-A Cat 18, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, NFC | LTE-A Cat 18, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, NFC | LTE-A Cat 16, Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac, Bluetooth 5.0, NFC |
Dual SIM | Tak | Tak | Tak |
Wyświetlacz | 6,39" Super AMOLED, 1080x2340 | 5,99" IPS, 1080x2240 | 6,41" Optic AMOLED, 1080x2340 |
Aparat tylny | 12+12 MP, nagrywanie 2160@30 FPS | 12+12 MP, nagrywanie 2160@30 FPS | 16+20 MP, nagrywanie 2160p@60 FPS |
Aparat przedni | 24 MP | 5 MP | 16 MP |
Pojemność akumulatora | 3200 mAh | 3400 mAh | 3700 mAh |
Wymiary | 157.9 x 74.7 x 8.5 mm | 150,9 x 74,9 x 8,1 mm | 157,5 x 74,8 x 8,2 mm |
Waga | 218 g | 191 g | 185 g |
Dodatkowe | - | - | - |
Cena | ok. 2100 zł | ok. 1700 zł | ok. 2400 zł |
Można by się spodziewać, że smartfon o tak nietypowej konstrukcji będzie już na pierwszy rzut oka wyróżniał się z tłumu. Cóż… nic bardziej mylnego. Xiaomi Mi MIX 3 jest jednym z najbardziej konserwatywnych stylistycznie modeli, z jakimi miałem styczność. Dopóki nie włączymy wyświetlacza lub nie użyjemy slidera, telefon wygląda jak nieco bardziej ekskluzywna wersja Xiaomi Mi 8. Nie ma tu żadnych wyróżniających się akcentów, obudowa nie jest grubsza niż w przypadku normalnego smartfona… w zasadzie nie znajdziemy tu niczego, co by wyróżniało nowego Mi MIXa na tle innych urządzeń na rynku. Może to być traktowane jako wada lub zaleta. Osobiście bardzo podoba mi się kierunek obrany przez producenta - smartfon jest elegancki, do tego prezentuje się uniwersalnie i ponadczasowo. Jedyne do czego mogę się przyczepić to to jak chętnie błyszcząca obudowa zbiera odciski palców.
Dopiero po włączeniu wyświetlacza zaczyna się robić cieka… no dobra, trochę się zagalopowałem. Nie to że wyświetlacz pozbawiony notcha jest brzydki, bo nie jest, ale wbrew pozorom wcale nie robi tak dużego wrażenia jak można by się spodziewać. Różnica - przynajmniej od strony czysto estetycznej - w porównaniu z niewielką „łezką” lub „oczkiem” w stylu Honor View 20 jest w rzeczywistości znacznie bardziej subtelna niż mogłoby się wydawać, ale wiele będzie tu zależało od osobistego gustu. Co jednak ciekawe, taki „nieskażony” ekran mocniej podkreśla ramki, przez co sprawiają one wrażenie szerszych niż w rzeczywistości. Podobnie uwypuklony zostaje „podbródek”, więc jeśli ktoś ma problem z tego typu nieregularnościami, to Mi MIX 3 paradoksalnie wcale nie musi być dla niego dobrym wyborem.
Po wzięciu Xiaomi Mi MIX 3 do ręki trudno zignorować fakt, że smartfon jest zaskakująco ciężki, co w połączeniu z wyjątkowo śliską obudową niepokojąco zwiększa ryzyko bliskiego spotkania z chodnikiem. Poza tym z telefonem pracuje się jednak jak z większością popularnych obecnie sześciocalowców. Obsługa jedną ręką jest w związku z tym możliwa, jednak na dobrą sprawę nigdy nie będziemy mieli w zasięgu kciuka całego ekranu, co może być chwilami problematyczne. Również do wykonania trudno się przyczepić: ceramiczne plecki, szkło na wyświetlaczu, wzorcowe spasowanie elementów itd. Obawy może budzić wyłącznie mechanizm slidera, choć to raczej też ze względu na fakt, że mamy tutaj mechaniczny element, niż z powodu jakichś niepokojących objawów zaobserwowanych podczas testów. Wręcz przeciwnie - telefon był przeze mnie celowo katowany (no bo przecież nie rozsuwałbym go przez cały okres testów po kilkadziesiąt razy na minutę tylko dla zabawy, prawda?) i nie doszukałem się żadnych luzów, niepokojących dźwięków czy czegokolwiek innego, co mogłoby budzić niepokój.
Skoro już przy sliderze jesteśmy, to rozwiązanie to bynajmniej nie służy wyłącznie chowaniu kamerki do selfie, choć jest to bez wątpienia jedyne zastosowanie, które faktycznie uzasadnia jego obecność. Oprócz tego jednak przez większość czasu gest rozsuwania będzie nam towarzyszył jako uniwersalny skrót. Domyślnie pozwala on na uruchamianie aplikacji aparatu, jednak jeśli wolimy, to możemy go wykorzystać do wywoływania panelu ze specjalnym zestawem skrótów i narzędzi lub włączania dowolnej wybranej przez nas aplikacji. Rozwiązanie w teorii bardzo praktyczne, jednak jakoś trudno wyobrazić mi sobie używanie go na co dzień, szczególnie że mechanizm chodzi z wyraźnym oporem i rozsunięcie go jedną ręką wbrew pozorom wcale nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać (szalenie śliska obudowa zdecydowanie tutaj nie pomaga). Z drugiej strony muszę przyznać, że w dobie, kiedy cała obsługa telefonu sprowadza się do miziania palcem po ekranie, posiadanie bardziej namacalnego sposobu interakcji jest czymś niesamowicie satysfakcjonującym.
Wyświetlacz testowanego smartfona to jednostka Super AMOLED o przekątnej 6,39” i rozdzielczości 1080x2340. Co mogę o nim powiedzieć? Że prezentuje się bardzo, ale to bardzo dobrze! Matryca oferuje bardzo dobrą ostrość, wysoką jasność maksymalną i - co przy matrycy organicznej oczywiste - perfekcyjną czerń i nieskończony kontrast. W jaki sposób na ekran nie patrzeć, prezentuje się świetnie, choć może nie tak efektownie jak np. matryce Samsunga. Czemu? Ponieważ Xiaomi domyślnie kalibruje wyświetlacze w swoich urządzeniach w kierunku kolorów bliższych naturalności, a nie sztucznie nasyconych, choć nie zawsze realistycznych. Czy to dobra decyzja? Kwestia gustu, aczkolwiek ma jedną zaletę - ze smartfona spokojnie można korzystać do obróbki zdjęć. Szkoda jedynie, że producent zostawił nam stosunkowo skromne możliwości kalibracji matrycy, ograniczając je do regulacji kontrastu i balansu bieli.
Telefon pracuje pod kontrolą Androida 9.0 Pie z nakładką MIUI 10. Kombinacja znana i ogólnie lubiana, jednak ma swoje „dziwactwa”, które nie każdemu przypadną do gustu. Generalnie rzecz biorąc interfejs w przypadku Mi MIX 3 jest mocno inspirowany iOS-em i odbiega mocno od rozwiązań powszechnie przyjętych w innych smartfonach z systemem Google. Nie można mu odmówić, że jest dopracowany i może się podobać, natomiast zmienione rozmieszczenie i wygląd poszczególnych elementów może się początkowo wydać nieintuicyjne. Problemem może się także okazać agresywne zarządzanie energią oraz brak ikonek powiadomień na górnej belce przy domyślnych ustawieniach. Na całe szczęście akurat w przypadku bohatera testu jedną i drugą rzecz można bez problemu zmienić, choć dla mniej zaawansowanych użytkowników wcale nie musi to być oczywiste, a standardowa konfiguracja nie jest bynajmniej tą najbardziej praktyczną. Pewien niepokój może budzić także fakt, że wiele zainstalowanych w MIUI aplikacji zbiera informacje na nasz temat i to w sytuacji, kiedy wcale nie są im potrzebne do poprawnego działania. Tak jak jednak mówiłem, nie licząc tych zastrzeżeń, to nakładka od Xiaomi nadal pozostaje jedną z lepszych na rynku.
Xiaomi Mi MIX 3 posiada dwa podwójne aparaty. Nas interesuje szczególnie ten tylny, który łączy klasyczny moduł szerokokątny o rozdzielczości 12 MP i f/1.8 z teleobiektywem o ogniskowej odpowiadającej 54 mm dla pełnej klatki oraz rozdzielczości 12 MP i przysłonie f/2.2. Jakość oferowanych przez tę konfigurację zdjęć nie odbiega od tego, mogliśmy zobaczyć w Xiaomi Mi 8 Pro. Telefon robi ładne, ostre zdjęcia z niezłym zakresem dynamiki (wspieranym przez sprawnie działający automatyczny HDR). Cieszy fakt, że producent po raz kolejny zdecydował się na stosunkowo łagodną obróbkę na etapie konwersji do JPG, dzięki czemu zdjęcia są troszeczkę bardziej ziarniste, ale za to unikamy powszechnego wśród innych urządzeń rozmycia detali oraz agresywnego wyostrzania. W połączeniu z naturalnymi, stonowanymi kolorami prezentuje się to bardzo realistycznie i może się podobać, szczególnie że ułatwia późniejszą dalszą obróbkę. Z drugiej strony z punktu widzenia bardziej zaawansowanych mobilnych fotografów jeszcze lepszym rozwiązaniem byłbaby funkcja zapisu plików RAW, której tu nie uświadczymy. Po zmroku spadek jakości fotografii nie jest duży, choć zdjęcia są bardziej ziarniste niż w przypadku konkurencyjnych urządzeń. W porównaniu z głównym obiektywem teleobiektyw oferuje niższą jakość z gorszym odwzorowaniem detali, jednak dłuższa ogniskowa okazuje się nieoceniona, jeśli potrzebujemy wykonać zbliżenie odległego obiektu lub robimy zdjęcie portretowe. Na odrębną wzmiankę zasługuje aparat do selfie o rozdzielczości 24 MP, wspierany przez sensor głębi o rozdzielczości 2 MP. Pozwala on w dobrym świetle zrobić bardzo dobry autoportret z ładnym odwzorowaniem kolorów i bardzo dużą ilością detali. Fani selfie zdecydowanie powinni się tym urządzeniem zainteresować.

AnTuTu 6.3.7
Ogólna wydajność
punkty (więcej=lepiej)
Exynos 9820, 8 GB, Android 9.0
Kirin 980, 6 GB, Android 9.0
Kirin 980, 8 GB, Android 9.0
Snapdragon 845, 6 GB, Android 9.0
Snapdragon 845, 8 GB, Android 8.1
Snapdragon 845, 4 GB, Android 8.0
Exynos 9810, 6 GB, Android 8.0
Snapdragon 845, 4 GB, Android 8.0
Exynos 9810, 6 GB, Android 8.1
Snapdragon 845, 6 GB, Android 8.0
Exynos 8890, 6 GB, Android 7.1.1
Slider od Xiaomi napędza procesor Qualcomm Snapdragon 845 sparowany z 6 GB RAM. Do niedawna była to absolutnie topowa konfiguracja, a i obecnie pozostają to jedne z najbardziej wydajnych podzespołów na rynku. O tym jak smartfon wypada na tle innych urządzeń bardzo łatwo się przekonać patrząc na uzyskany przez niego wynik w AnTuTu, gdzie tylko garstka urządzenia z tego i końcówki zeszłego roku notuje lepsze rezultaty. Jak to się przekłada na praktykę? Ano tak, że Mi MIX 3 jest absolutną rakietą. Z wszelkimi codziennym zadaniami smartfon radzi sobie błyskawicznie, a przy okazji okazuje się jednym z lepszych wyborów do mobilnego grania, w czym znacząco pomaga mu pozbawiony wcięcia wyświetlacz o rozdzielczości Full HD+. Z takim zapasem mocy jeszcze przynajmniej przez 2 lata nie będziemy musieli się martwić koniecznością wymiany smartfona. Nieco gorzej wygląda niestety sprawa z baterią, która ma tylko 3200 mAh. Ze względu na specyfikę nakładki MIUI nie byliśmy co prawda w stanie przeprowadzić naszego standardowego testu wytrzymałości akumulatora, jednak obserwacje podczas pracy z urządzeniem wywarły mieszane uczucia. Co prawda telefon radzi sobie znacznie lepiej niż ogniwo o tak niskiej pojemności mogłoby sugerować (na pewno bez porównania lepiej niż Samsung Galaxy S10e), jednak w dalszym ciągu patrzymy na czasy pracy wynoszące ok. 1 dnia. Biorąc pod uwagę, że chińscy producenci zdążyli nieco podnieść pod tym względem poprzeczkę w minionych latach, to wynik taki pozostawia pewien niedosyt.
Rozsuwana konstrukcja nie jest może czymś, bez czego nie da się funkcjonować, jednak nie zmienia to faktu, że Xiaomi Mi MIX 3 to świetny smartfon, który z czystym sumieniem można rekomendować.
Jako że Xiaomi Mi MIX 3 jest już od jakiegoś czasu dostępny w sklepach to wiemy, że rynku nie zwojował. Spędziłem z urządzeniem na tyle długo, że chyba rozumiem czemu. Rozsuwana konstrukcja jest świetnym gadżetem, ale trudno powiedzieć by przynosiła jakiekolwiek wymierne korzyści podczas codziennego używania urządzenia. Jest po prostu zbędna. Nie oznacza to jednak bynajmniej, że Mi MIX 3 nie jest świetnym smartfonem. Wręcz przeciwnie, chiński producent pokazał tym modelem, że rewelacyjnie radzi sobie w segmencie premium i potrafi zaoferować urządzenie, które właściwie nie ma słabych stron. No, może jedną - akumulator mógłby być trochę większy, ale rozumiem, że nowatorska konstrukcja wymusiła pewne kompromisy. Do tego cena smartfona w dalszym ciągu pozostaje na tle konkurentów całkiem atrakcyjna i wynosi ok. 2100 zł. To bardzo rozsądne pieniądza za sprzęt o niemal topowej specyfikacji, szczególnie jeśli lubimy się wyróżniać. Xiaomi Mi MIX 3 w pełni zasłużył sobie na wyróżnienie Polecamy i Innowacja.
Xiaomi Mi MIX 3
Cena: ok. 2100 zł
![]() |
|
Sprzęt do testów dostarczyła firma:
Powiązane publikacje

Test Nothing Phone (3a) Pro vs Nothing Phone (3a). Porównujemy aparaty fotograficzne smartfonów ze średniej półki cenowej
39
Test OnePlus 13R vs OnePlus 12. Lepszy nowy model czy ceniony ex-flagowiec? Porównanie smartfonów z układem Snapdragon 8 Gen 3
23
Test smartfona realme C75 - niedrogi model z dobrym aparatem i wytrzymałą obudową. Szkoda tylko, że nie grzeszy wydajnością...
27
Test Samsung Galaxy Z Flip6 vs Motorola razr 50 ultra - pojedynek najciekawszych składaków na rynku. Który jest lepszy?
24