Xiaomi Mi 11 Ultra – Test smartfona oferującego 120-krotny zoom, dodatkowy ekran i topową wydajność
- SPIS TREŚCI -
Xiaomi Mi 11 Ultra – Aparat fotograficzny
Xiaomi Mi 11 Ultra – Aparat
Pora na aparat fotograficzny, który – nie przesadzając – można nazwać topowym. To ścisła czołówka najświeższych flagowców z 2021 roku i byłbym niesprawiedliwy, szukając na siłę jego wad, błędów czy niedociągnięć. Aplikacja to kombajn, w którym znajdziemy szereg trybów: Profesjonalny, portret, noc, dokumenty, super księżyc oraz długi czas ekspozycji. Program jest intuicyjny i szukając odpowiedniego dodatku, powinniśmy odnaleźć go bez większych problemów. Zestaw kamer prezentuje się imponująco, a na jego czele stoi potężny 50 MP aparat szerokokątny z przysłoną f/2.0, laserowym ostrzeniem oraz optyczną stabilizacją obrazu, który gwarantuje świetne zdjęcia o wyrazistej kolorystyce, szerokiej rozpiętości tonalnej z mnóstwem detali. Kupując Xiaomi Mi 11 Ultra, otrzymamy dokładnie to, czego się spodziewaliśmy. Jak wypadły pozostałe obiektywy?
Test realme 8 i realme 8 Pro – Nowe smartfony to godna konkurencja dla serii Xiaomi Redmi Note 10
Poza jednostką główną producent oddał do dyspozycji użytkowników 48 MP peryskopowy teleobiektyw z przysłoną f/4.1 oraz OIS, z 5-krotnym zoomem optycznym, a także 48 MP ultraszeroki kąt ze światłem f/2.2. Co zaskakuje, wszystkie trzy kamery cechuje zbliżony poziom jakości fotografii. To nie zdarza się często, natomiast nie dotyczy to fotografii nocnej. Najpewniej we wspomnianej kwestii poradziły sobie bowiem aparaty – szeroki oraz tele. Z ultraszerokim kątem było już nieco gorzej, choć w dalszym ciągu mówimy o sztandarowym poziomie. Na froncie we wcięciu ekranowym znajdziemy 20 MP kamerkę do selfie, która działa sprawnie, oferując atrakcyjne dla oka, choć nieco za jasne ujęcia. Poniżej przykładowe sample zdjęciowe.
Xiaomi Mi 11 Ultra – kamera
Xiaomi Mi 11 Ultra potrafi nagrywać z maksymalną rozdzielczością 8K przy 24 klatkach na sekundę i co ważne – tryb ten działa w każdym obiektywie zlokalizowanym w tylnym module fotograficznym. Niestety, to raczej ciekawostka, której jakość ustępuje jakości uzyskiwanej w trybie 4K@60 FPS. Filmy realizowane za dnia to oczywiście majstersztyk z genialną kolorystyką, dynamiką oraz szybkim ustawianiem ostrości, ale miejscami stabilizacja zdaje się sobie nie radzić. To oczywiście sporadyczne sytuacja. W nocy jest „średnio”, gdyż efekt jest co prawda zadowalający, natomiast w smartfonie, którego cena niebezpiecznie zbliża się do 6 tys. zł spodziewałem się sprawniejszego nagrywania po zmroku. W ogólnym rozrachunku Xiaomi Mi 11 Ultra należą się ciepłe słowa, choć producentowi nie udało się doścignąć jakości oferowanej przez smartfony Apple iPhone, które stanowią odniesienie do flagowców.
Powiązane publikacje

Test Nothing Phone (3a) Pro vs Nothing Phone (3a). Porównujemy aparaty fotograficzne smartfonów ze średniej półki cenowej
39
Test OnePlus 13R vs OnePlus 12. Lepszy nowy model czy ceniony ex-flagowiec? Porównanie smartfonów z układem Snapdragon 8 Gen 3
23
Test smartfona realme C75 - niedrogi model z dobrym aparatem i wytrzymałą obudową. Szkoda tylko, że nie grzeszy wydajnością...
27
Test Samsung Galaxy Z Flip6 vs Motorola razr 50 ultra - pojedynek najciekawszych składaków na rynku. Który jest lepszy?
24