Test Xiaomi 12: jak podstawowy wariant tegorocznego flagowca wypada na tle wersji Pro? Sprawdziliśmy to
- SPIS TREŚCI -
Test Xiaomi 12: Konstrukcja, ekran i biometria
Stylistycznie, bryła Xiaomi 12 wygląda bliźniaczo do modelu wyższego. Różnicą są oczywiście wymiary. Bazowy przedstawiciel serii jest lżejszy (179 gramów) oraz mniejszy (152,7 x 69,9 x 8,2 mm), co przy odpowiednim wyprofilowaniu oznacza większą wygodę użytkowania. Obsługa jedną dłonią nie jest tu żadnym wyzwaniem. Matowy korpus wykonano z aluminium, natomiast na tyle znajdziemy szkło Corning Gorilla Glass 5. generacji. Ekran pokryto nowszą wersją GG Victus. W przeciwieństwo do Xiaomi 12 Pro nie mamy tu czterech, lecz jedynie dwa głośniki. Choć również tutaj są one sygnowane marką Harman Kardon, odnoszę wrażenie, że dźwięk wydobywający się z systemu stereo nieznacznie ustępuje jakości oferowanej przez inne flagowce z tego samego segmentu cenowego. Mimo to, dalej możemy mówić o, czymś znacznie atrakcyjniejszym niż w przypadku średniaków, nawet tych z wyższego przedziału cenowego.
Test Xiaomi 11T Pro – ekspresowe ładowanie 120 W, donośny dźwięk stereo Harman Kardon i genialne zdjęcia makro
Ekran to 6,3-calowy panel AMOLED (niestety, nie LTPO) o rozdzielczości FHD+ z odświeżaniem częstotliwością do 120 Hz. Mamy tutaj zgodność z HDR10+ oraz Dolby Vision. Testy kolorymetrem udowodniły to, że Xiaomi 12 świetnie oddaje kolorystykę palety barw sRGB. Szczytowa jasność to 1100 nitów, czyli o 500 mniej niż w Xiaomi 12 Pro. W codziennym użytkowaniu nie jest to szczególnie odczuwalne, ale komfort pracy na słońcu jest minimalnie niższy. Nie neguję tego, gdyż świetnie rozumiem, że gdzieś musiały znaleźć się oszczędności. Ekran jest oczywiście zakrzywiony, co nie wszystkim przypadnie do gustu. W ostatnim czasie zapanował trend na powrót do kanciastej formy i spora część użytkowników oczekuje właśnie tego typu konstrukcji. Jest to jednak wyłącznie kwestia osobistych preferencji.
Wyniki pomiarów wyświetlacza Xiaomi 12:
- Luminancja bieli: 495 cd/m²
- Luminancja czerni: 0 cd/m²
- Kontrast: n/d
- Maksymalne ΔE: 3.1
- Średnie ΔE: 1
Biometria okazuje się równie skuteczna, jak w Xiaomi 12 Pro. Mamy tutaj ultradźwiękowy sensor umieszczony bezpośrednio pod ekranem, który całkiem sprawnie i szybko rozpoznaje zapisane wcześniej linie papilarne. Wilgotne palce lub zabrudzenia nie stanowiły tu większego problemu, choć nie da się ukryć, że skuteczność w takowych przypadkach delikatnie spada. Oczywiście w granicach normy. Jedyne, do czego mógłbym się lekko przyczepić, to rozmieszczenie skanera. Według mnie, element powinien być umieszczony wyżej. To w znaczący sposób wpłynęłoby na wygodę użytkowania i nie powodowałoby konieczności nienaturalnego wygięcia kciuka. Drobnostka, ale musiałem wspomnieć o niej z obowiązku. Warto odnotować, że Xiaomi 12 potrafi odblokowywać ekran za pomocą skanu twarzy. Rozwiązanie to działa szybko i bezbłędnie, ale jedynie w dobrych warunkach oświetleniowych. Po zmroku czar pryska i pojawiają się okazjonalne błędy.
Powiązane publikacje

Test Nothing Phone (3a) Pro vs Nothing Phone (3a). Porównujemy aparaty fotograficzne smartfonów ze średniej półki cenowej
39
Test OnePlus 13R vs OnePlus 12. Lepszy nowy model czy ceniony ex-flagowiec? Porównanie smartfonów z układem Snapdragon 8 Gen 3
23
Test smartfona realme C75 - niedrogi model z dobrym aparatem i wytrzymałą obudową. Szkoda tylko, że nie grzeszy wydajnością...
27
Test Samsung Galaxy Z Flip6 vs Motorola razr 50 ultra - pojedynek najciekawszych składaków na rynku. Który jest lepszy?
24