XFX RX 560D - pierwszy model potwierdza wcześniejsze plotki

Na początku tego miesiąca największe branżowe portale, w tym PurePC, obiegła nowina o nowej karcie graficznej od AMD. Wbrew pozorom nie chodziło wcale o od dawna wyczekiwane konsumenckie układy Vega, które mają być odpowiedzią na średni i wysoki segment u NVIDII, a kolejnego przedstawiciela generacji RX 500. Mowa dokładnie o AMD Radeon RX 560D. Biorąc poprawkę na podobną sytuację w listopadzie ubiegłego roku z premierą modelu RX 470D zakładano, że będzie to produkt "przycięty" i skierowany tylko na specyficzny rynek chiński. Jeden z największych partnerów AMD w postaci firmy XFX potwierdził przypuszczenia, prezentując wygląd i specyfikację Radeona XFX RX 560D.

Radeony RX 560D będą służyły jako tanie układy do popularnych w Chinach kafejek oraz moce przerobowe w koparkach kryptowalut.

Test Radeon RX 580 vs GeForce GTX 1060 9 Gbps - MSI Gaming X

Radeon XFX RX 560D to karta graficzna oparta na przyciętym rdzeniu Polaris 11, którą wyposażono w 4 GB VRAM typu GDDR5 na 128-bitowej szynie danych. Układ posiada dokładnie 896 jednostek cieniujących, 56 teksturujących oraz 16 renderujących. GPU taktowane jest bazowo na 1090 MHz i 1196 MHz w trybie boost, pamięci zaś pochwalić się mogą zegarem 7000 MHz. W przypadku złącz wideo mowa o jednym DVI, HDMI oraz DisplayPort. Całość zasilana jest przy pomocy wtyczki typu 6-pin, a za poskromienie temperatur odpowiada dwuslotowy układ chłodzenia oparty na prostym, aluminiowym radiatorze i dwóch wentylatorach.

Test ASUS Radeon RX 460 Strix Gaming - Lepsza strona Polarisa

Jeśli skądś kojarzycie podaną specyfikację to macie dobre przeczucia. Radeon RX 560D to dobrze nam znana już karta, czyli Radeon RX 460 ze zmienioną nazwą i opakowaniem. Nowe-stare układy od AMD, podobnie jak to miało miejsce w przypadku Radeonów RX 470D, trafią oficjalnie tylko na rynek chiński. Będą służyły jako tanie układy do popularnych tam kafejek oraz moce przerobowe w koparkach kryptowalut. Cena nie została jeszcze podana. Szczerze powiedziawszy ten fakt chyba nikogo nie smuci, biorąc pod uwagę, że bez problemu w Europie nadal można kupić Radeony RX 460. Mimo wszystko to ciekawostka, o której warto wspomnieć.