Xbox One - Pełna obsługa myszy i klawiatury już niedługo

Jeden input, by wszystkimi rządzić, jeden, by wszystkie sparować, jeden, by wygodniej pisać i lepiej celować. Tolkien przewróciłby się w grobie czytając te słowa. O co chodzi? Mowa o nieśmiertelnej kombinacji klawiatury i myszki, które niepodzielnie rządzą na rynku peryferiów przeznaczonych dla komputerów PC. Nie trzeba chyba nikogo przekonywać, jaki skok stanowią w porównaniu do gamepadów pod względem gier wymagających dużej precyzji. Niby istnieją na rynku urządzenia konwertujące sygnał wysyłany przez mysz i klawiaturę na taki zrozumiały dla konsol np. XIM4, lecz jest to drogie rozwiązanie, podobnie jak zestaw Tactical Assault Commander 4. Wkrótce powinno się to zmienić, a biorąc pod uwagę postępującą optymalizację gier na UWP oraz możliwość grania na pececie w nadchodzące tytuły na konsolę Microsoftu, nie powinno to również nikogo dziwić.

Phil Spencer - Klawiatury już teraz działają z naszymi narzędziami deweloperskimi, lecz do wprowadzenia wspomagania myszy potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Przełom jest bardzo blisko.

Wszystko zaczęło się od wywiadu z głową Xboxowej dywizji Microsoftu Philem Spencerem, przeprowadzonego przez portal PCGamerN. Oprócz informacji o nadciągającej kompatybilności przyszłych tytułów konsolowych z Windowsem 10 oraz zniesieniem limitu klatek na sekundę z gier dostępnych na Windows Store, Spencer zdradził, iż prace nad wprowadzeniem kompatybilności z pecetowymi peryferiami stoją obecnie na wysokim stopniu zaawansowania: "Klawiatury już działają z naszymi narzędziami deweloperskimi, lecz do wprowadzenia wspomagania myszy potrzebujemy jeszcze trochę czasu. Mogę to powiedzieć, ponieważ wiem, że do opracowania tej technologii nie potrzeba lat, lecz miesięcy, jednak nie znamy jeszcze oficjalnej daty." Ciężko zgadnąć, czy już możemy zacierać ręce w oczekiwaniu na w pełni zintegrowane z klasycznymi peryferiami gry na konsole, czy dopiero w dniu wprowadzenia funkcji deweloperzy otrzymają potrzebne narzędzia, by rozpocząć prace nad wprowadzeniem kompatybilności z klawiaturą i myszką. Wsparcie dla klawiatur w konsoli Microsoftu wystartowało już w dniu premiery, oferując podstawową kompatybilność z niektórymi aplikacjami, jednak próba uczynienia z XBoxa One platformy do pracy okazała się fiaskiem.

E3: Konferencja Sony - Posiadacze PlayStation 4 mogą świętować

Tactical Assault Commander 4 otrzymał oficjalne wsparcie Sony, jednak komputerowej klawiatury i myszy w grach na PS4 nadal nie mogliśmy używać bez konwertera XIM4.

Nadchodzące zmiany na tym polu oraz inicjatywa Play Anywhere sprawią, że gamepady prawdopodobnie stracą sporą część udziałów jako konsolowe urządzenia wejścia. Pewne jest, że w strzelankach ich popularność poleci na łeb na szyję, możliwe także, iż niektórzy erpegowcy przesiądą się na klasycznego gryzonia. Wzrośnie za to popyt na wszelkie konstrukcje łączące klawiaturę i podkładkę w jedną całość, więc sprzedaż modeli typu Razer Turret, Corsair Lapdog i Roccat Sova prawdopodobnie drastycznie wzrośnie. Przewiduję, że pady w grach wyścigowych, bijatykach, slasherach etc. nadal będą miały się dobrze. Łatwo wyobrazić sobie konwersję sterowania z produkcji typowo konsolowych na grunt komputerów PC, za to kompletną klapą okazałoby się wprowadzenie zaawansowanych strategii pokroju Hearts of Iron IV na ekrany telewizorów. Kiedyś sądziłem, iż gry FPS na XBoxa 360 i PS3 czeka podobny los, a jednak ludzie nadal je kupują. Teraz jednak taki zakup może nabrać o wiele większego sensu, choć na pewno nie od razu. Phil Spencer bardzo oszczędnie wypowiedział się o nadchodzącej funkcjonalności swoich konsol, dlatego jeszcze powrócimy do tego tematu.