Wzrost udziału kart graficznych AMD - 40% w pół roku?
Końcówka obecnego roku zapowiada się naprawdę gorąco... Przynajmniej w dziale kart graficznych ;] Premiera Radeonów z serii R9 i R7 sporo namieszała na rynku akceleratorów i zmusiła konkurencyjną NVIDIĘ do obniżenia cen swoich modeli - najlepszym tego przykładem jest GeForce GTX 770, który w relatywnie krótkim czasie potaniał o kilkaset złotych. Już za mniej więcej tydzień do sklepów trafi odpowiedź "Zielonych" na topowego Radeona R9 290X w postaci modelu GeForce GTX 780 Ti, natomiast kilka dni wcześniej poznamy oficjalne wyniki wydajności karty graficznej Radeon R9 290. Wielomiesięczna nuda została nareszcie przełamana i klienci mają w końcu w czym wybierać - AMD kusi ich nowymi produktami wspierającymi ciekawe technologie, a NVIDIA w odpowiedzi prezentuje swoje rozwiązania i obniża ceny modeli GTX. Według najnowszych informacji, popularność produktów AMD wyraźnie wzrosła po premierze modeli R9 i R7...
W ciągu sześciu miesięcy firma ma osiągnąć 40 procent udziału w rynku kart graficznych. W wynikach za trzeci kwartał "Czerwoni" wykazali 48 milionów zysku - korporacja odnotowała spadek w notebookach, jednak utrzymanie serii Radeon dla desktopów i stabilna pozycja na rynku OEM pozwoliła na wyjście z trudnej sytuacji. Cały rynek kart graficznych ma odnotować wzrost w czwartym kwartale bieżącego roku, głównie z powodu opisywanej premiery u AMD oraz jej następstw. Zdecydujecie się na wymianę akceleratora jeszcze w tym roku? Wasz wybór padnie na "Czerwonych", a może na "Zielonych"? Wiem, wiem... Wszystko zależy od dalszego rozwoju sytuacji i polityki cenowej obydwu firm ;]
Źródło: DigiTimes