Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Wymiana chłodzenia na chipsecie nForce4

Costi | 09-12-2006 22:21 |

UWAGA! Wszelkie przedstawione poniżej czynności wykonujesz na własne ryzyko. Redakcja nie ponosi żadnej  odpowiedzialności za ewentualne szkody powstałe w wyniku zastosowania się do poniższych porad.

Oto jak prezentuje się firmowe chłodzenie mostka północnego na modyfikowanym Asusie: 

 

Wiatraczek o średnicy 40mm, zamontowany na maleńkim radiatorze (w zasadzie aluminiowej płytce). Do płyty głównej przymocowany jest za pomocą dwóch czarnych, plastikowych kołków. Demontaż musimy zacząć od wyjęcia tych kołków z otworów montażowych w płycie. W tym celu odwracamy płytę na drugą stronę i odnajdujemy końcówki kołków. Aby je wyjąć, trzeba ścisnąć ich główki i przepchnąć je przez otwory w płycie. Aby łatwiej nam było chwycić za kołek, możemy nacisnąć jego przeciwny koniec (ten po stronie wentylatora). Zdejmując wentylator warto przytrzymywać go palcem na środku - zabezpieczy to chipset w przypadku nagłego wyskoczenia jednego kołka i przechylenia się chłodzenia. Taka sytuacja mogłaby doprowadzić nawet do mechanicznego uszkodzenia chipsetu (np. ukruszenia rdzenia). Wyjęcie kołków to nie koniec demontażu - Asus dodatkowo zdecydował się na przyklejenie radiatora do chipsetu. Nie jest to na szczęście mocny klej i bez problemu można rozdzielić złączone powierzchnie bez skomplikowanych zabiegów. Nie polecam odrywania na siłę - można oderwać za dużo ;) Jest dużo bezpieczniejsza metoda, wymagająca płaskiej i dość wąskiej płytki (ja użyłem przeciętej wzdłuż na pół karty telefonicznej) - wsuwamy tą pytkę pod radiator i delikatnie, acz zdecydowanie, wpychamy pod spód, podważając w ten sposób radiator i oddzielając go od chipsetu. Robimy tak, wsuwając płytkę z różnych stron, aż radiator odejdzie od chipsetu. Po jego demontażu naszym oczom ukaże się mniej więcej taki widok:

 

 

Biała substancja to pasta termoprzewodząca, różowa, gumowata masa to wspomniany klej. Na środku widzimy rdzeń chipsetu, reszta układu przykryta jest czarną, ochronną gumą. Nie ma potrzeby jej odrywać - w chłodzeniu nie przeszkadza, a zabezpiecza płytkę przed uszkodzeniami. Warto tylko sprawdzić, czy jest dobrze naklejona - zdarza się, że jest przymocowana krzywo i zachodzi na rdzeń, utrudniając jego prawidłowy styk z podstawa radiatora. gdyby taka sytuacja miała miejsce, gumę musimy ostrożnie przyciąć, uważając przy tym, by nie porysować chipsetu.

 

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 0
Ten wpis nie ma jeszcze komentarzy. Zaloguj się i napisz pierwszy komentarz.
x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.