Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Relacja: Targi elektroniki użytkowej ON/OFF 2010

wistler | 05-11-2010 17:29 |

Podsumowanie

Targi zakończone, czas na podsumowanie. Podzielimy je na kilka aspektów, bowiem jakby nie patrzeć, była to impreza dość złożona. Zacznijmy od kwestii organizacyjnych. Hala Expo XXI nie zrobiła na nas najlepszego wrażenia, z centrum Warszawy należało przejechać ładny kawałek drogi. Jeśli faktycznie zamysł organizatorów był taki, że w stolicy można zrobić wszystko wygodniej, ładniej i z większym jajem, to zaczynamy się bać o przyszłość polskich eventów dedykowanych społecznościom nowych technologii. W kwestii spraw organizacyjnych należy wspomnieć otwartą jedną kasę w trakcie dnia dla Vip-ów. Nas ominęły rzekome korki dnia następnego, gdyż zjawiliśmy się na terenie hali Expo XXI dopiero w okolicach południa.

Kolejna kwestia tyczy się cen za bilety. Za niewielką naszym zdaniem powierzchnię i przeciętnie atrakcyjną ofertą dla zwiedzających kwota 30zł za jeden dzień była wzięta z kapelusza. Komentarze niektórych uczestników ocierały się o te mniej miłe słowa, cytować ich jednak nie będziemy. Jeden z naszych czytelników nazwał wydarzenie nie eventem na skalę europejską, tylko... jarmarkiem. Tak jak z roku na rok mieliśmy dwa dni coraz to lepszej zabawy podczas targów w Poznaniu (niedociągnięcia i wpadki zawsze jednak były), tak teraz mamy ogrom powodów do smutku. Gdzie podziało się PGA, gdzie samych stanowisk turniejowych było więcej, niż wszystkich zgromadzonych komputerów na On/Off, gdzie oficjalne turnieje w różnych gatunkach growych i last but not least - gdzie podziało się nasze święto dla graczy? Organizatorzy mogliby być usprawiedliwieni, gdyby obydwa projekty były żywe. Na tą chwilę obecną próżno szukać innych, dużych, rodzimych eventów...

Cały czas brakuje nam oficjalnego przewodnika, co, gdzie i kiedy będzie można znaleźć na danym stoisku tudzież na dużej scenie. Gdzie podziały się znane z PGA 2006 broszurki ze szczegółowym rozkładem jazdy dodawane do każdego biletu czy ekrany informujące o nadchodzących wydarzeniach z późniejszych edycji? Jeśli Kowalski, który pojawił się w Warszawie w dniach 22-24 października nie przepytał każdej osoby na stanowisku co planują przedstawiać, po godzinie - dwóch mógłby spokojnie udać się do domu, by spędzić czas z rodziną, jeśli nie zabrał jej do hali Expo XXI.

Nadal nasze apele pozostają czcze w kwestii nagłośnienia - tak jak teraz mieliśmy jako taki podział na wydzielone strefy, tak ktoś z organizatorów mógłby zainteresować się tym, jak dany wystawca ma zamiar promować swoje stanowisko. Jezus Maria, momentami naprawdę nie dało się wytrzymać w tym chaosie wysokodecybelowych dźwięków. Składamy wyrazy współczucia dla wystawców, którzy musieli przez dwa dni słuchać konferansjera obok. Stanowisko dla dziennikarzy równie dobrze mogłoby być usunięte z mapy ekspozycji. Miłym aspektem były ciasteczka, kawa czy herbata, ale kilka miejsc na tak duże targi, to stanowczo za mało. Brakowało ponadto miejsc, gdzie można było spokojnie usiąść na terenie hali, ale z dala od całego hałasu. Wystarczyło dowieźć trochę krzeseł, stolików, wolnego miejsca trochę tam było.

Scena wraz z widownią zakrawają o bardzo nieudany gag słabo znanych komików. Horrendalnie niska ilość miejsc siedzących plus brak miejsca dla widzów stojących skutecznie wstrzymywały ruch na pobliskich stoiskach nie mówiąc już o stanowiskach dla graczy położonych zaraz przy przejściu. Koszmar! Wszechobecne kina 3D również powodowały u nas ironiczny uśmiech na twarzy. Apogeum miało miejsce, gdy ujrzeliśmy zwykłe, papierowe okulary - takie, jakie są dołączane do tanich pisemek dla pań. Pomysłu z jeżdżącym między zwiedzającymi Segwayem gratulujemy któremukolwiek z geniuszy na górze.

 

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 4

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.