[Relacja] Poznań Game Arena 2008
Pozostałe zdjęcia
Hostessy...
Oczywiście nie możemy zapomnieć o zdjęciach pięknych pań, które starają się przyciągnąć jak najliczniejszą widownię na poszczególne stoiska. W tym roku organizatorzy przystopowali z tempem i nie uświadczyliśmy żadnych pań w bikini lub topless... może to i nawet dobrze, gdyż na te targi uczęszczają również dzieci, a mogłyby się poczuć zgorszone na widok takich okazów .
Prócz "wyglądania" na stoiskach, rozdawały liczne gadżety targowiczom. Ale chyba największą oglądalność miały przywdziane w białe uniformy hostessy na stoisku X-BOXa 360, które tańczyły w specjalnej klatce. No cóż, co kto lubi. Dla tych, którzy nie mogli uczestniczyć w tegorocznym PGA, poniżej prezentujemy upragnione zdjęcia.
Podsumowanie
Poznań Game Arena zasługuje z pewnością na miano narodowego święta graczy. Jest to także największa impreza gamingowa w naszym kraju, która z roku na rok się powiększa, jak również liczna widownia. Dla każdego miłośnika gier uczestnictwo w tym wydarzeniu było niesamowitym przeżyciem, gdyż nie każdego dnia w jednym miejscu można spotkać tyle atrakcji i najnowszego sprzętu. Ponadto, ci, którzy się sprężyli, wyszli z targów nie tylko z tanimi gadżetami od firm. Do wygrania były m.in konsole, gry, akcesoria dla graczy, zasilacze, karty graficzne... a to już jest dużo droższe niż kilogram smyczy na szyi ;).
Na podziw zasługuje również udział sporej ilości mediów, które z pewnością zrelacjonują wydarzenia PGA dla jeszcze szerszego grona ludzi. Jeśli nie byłeś w stolicy wielkopolski, to nic straconego, my zachęcimy Ciebie do udziału w przyszłym roku!
Pomijając już wpadki organizacyjne, które na początku powodowały totalny chaos wśród uczestników, musimy przyznać, że co roku pojawia się ten sam problem - stoiska są tak oblegane, że przemieszczanie się pomiędzy większością z nich graniczy z cudem. Raziła również mała liczba stanowisk dla graczy free-play, ludzi przybywa, a każdy chciałby pograć. Jest to nieprzyjemne, szczególnie, kiedy ktoś grał cały dzień bez przerwy, a my musieliśmy czekać w niekończącej się kolejce... wspominaliśmy już, że był przypadek przejścia całego Crysisa: Warhead przez jedną osobę w pół dnia? Organizatorzy powinni również pomyśleć nad powiększeniem widowni przed główną sceną, wtedy komfort uczestniczenia w tym święcie graczy będzie dużo większy dla wszystkich.
Mamy nadzieję, że ci, którzy byli na tegorocznym PGA nie poczuli się zawiedzeni i spodobała się im impreza. Nieobecni natomiast mogą żałować tego, co ich ominęło. Ale nic się nie stało, w przyszłym roku będziecie mieli okazję do poprawy. My będziemy, a Wy?
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5