Wyciekły kolejne informacje odnośnie Windows 8.1 with Bing
Nie tak dawno informowaliśmy, że Microsoft pracuje nad specjalną edycją systemu operacyjnego, który ma być rozprowadzany za darmo bądź za bardzo niewielką opłatą . Po co Microsoft tworzy kolejną wersję Windowsa? Na samym początku zakładano, że Windows 8.1 with Bing ma być czymś w rodzaju Google Chrome – system operacyjny będzie instalowany lokalnie na komputerze, zaś korzystanie z innych aplikacji jak np.: pakietu biurowego będzie wymagało stałego dostępu do Internetu. Okazuje się, że te przypuszczenia były całkowicie błędne - Windows 8.1 with Bing nie będzie się aż tak bardzo różnił od standardowych edycji Windows 8.1. Pierwsza zmiana to taka, iż wspomnianej wersji nie kupimy w żadnym sklepie, gdyż będzie ona przeznaczona tylko dla partnerów OEM. Druga różnica to jeszcze mocniejsze zintegrowanie systemu z usługami firmy Microsoft, takimi jak wyszukiwarka Bing oraz dysk sieciowy OneDrive.
Tutaj jednak należy się na chwilę zatrzymać – pomimo mocniejszej integracji wszystkie zaimplementowane usługi będzie można wyłączyć i korzystać z alternatywnego oprogramowania. Nic nie wiadomo na temat usług lokalnie działających w systemie operacyjnym. Bardzo możliwe, że system zostanie mocno zintegrowany z usługami opartymi na chmurze, jednak lista aplikacji instalowanych lokalnie będzie krótsza. Skoro oprogramowanie dedykowane będzie tanim urządzeniom, a co za tym idzie o słabszych parametrach, być może doczekamy się jeszcze lepszej optymalizacji. Tego nie wiadomo i korporacja z Redmond również milczy i nie odpowiada na żadne pytania związane z nową edycją systemu. Trzeba czekać na dalszy rozwój wydarzeń.
Tani system dla tanich urządzeń? To może się udać.
Źródło: TechSpot
Powiązane publikacje

Microsoft Edge chce nas chronić przed atakami scareware. Pomoże w tym model AI, który działa lokalnie na PC z Windowsem
31
DLSS 4 już dostępne dla wielu gier, które nie wspierają tej techniki. Z opcji DLSS Override w NVIDIA App skorzysta sporo użytkowników
156
Libre Office, czyli darmowy zamiennik Microsoft Office, został pobrany już kilkaset milionów razy. Nowe statystyki od twórców
67
Windows polubi się ze smartfonami Apple iPhone jeszcze bardziej. Szybko sprawdzimy stan baterii, wiadomości i nie tylko
23