World of Warcraft Classic - Klasyczne MMORPG powróciło do gry
Niezależnie od wieku każdy z nas ma swoje ulubione gry, które wspomina z łezką w oku. Czasami to sentyment i wybiórcza pamięć, innym razem faktycznie prawdziwe perełki, których próżno szukać w obecnym świecie cyfrowej rozrywki. O ile w przypadku gier jednoosobowych powrót do nich nie jest większym kłopotem - ot trzeba co najwyżej poszukać poprawek pod nowszy system czy wyciągnąć starą konsolę z szafy, tak gorzej sprawa ma się z tytułami online. Te zmieniają się na przestrzeni lat i nic nie możemy na to poradzić. Blizzard jednak pod naporem fanów postanowił umożliwić grę w jedno z najpopularniejszych MMORPG w oryginalnej formie. Mowa o World of Warcraft dokładnie w takim wydaniu, jakie podziwiać mogliśmy w 2006 roku.
Zabawa na serwerach World of Warcraft Classic nie wymaga zakupu żadnego rozszerzenia. Wystarczy mieć aktywny abonament w "zwykłym" WoWie.
Activision-Blizzard pomogło znaleźć pracę 54 000 byłych żołnierzy
World of Warcraft, który debiutował na rynku w USA 23 listopada 2004 roku, a w Europie 11 lutego 2005 roku zmienił się nie do poznania. Na przestrzeni tych wszystkich lat pojawiła się masa dodatków zmieniających świat gry, dodających nowe rasy, klasy, przedmioty, rajdy i lochy. Nie obyło się też bez odświeżania grafiki czy zmian w mechanice. W ostatnim przypadku postawiono na wygodę, a coś co kiedyś wymagało zaangażowania jak szukanie wspólnej drużyny w celu stawienia czołom największym wyzwaniom teraz ogranicza się do kilku kliknięć, a system szuka za nas. Nie obyło się też bez uproszczeń w systemie zadań i tego gdzie znajdziemy ich rozwiązanie. Dla niedzielnych graczy okazało się to zbawienne, a przez grono najbardziej zatwardziałych fanów określane jest jako "zidiocenie" czy "casualizacja".
Warcraft III: Reforged - Blizzard ożywia klasycznego RTSa
Od dzisiaj zadowoleni powinni być wszyscy, bowiem od północy dostępne są już serwery World of Warcraft Classic. Oferują one "surową" zabawę dokładnie taką, jak w 2006 roku na aktualizacji Drums of War (1.12.0). O ile zaraz po wybiciu godziny zero maszyny Blizzarda przeżyły większe od spodziewanego oblężenie i na graczy czekały spore lagi, tak teraz jest już wszystko w normie. Amerykanie zapowiedzieli, że gra w tej wersji będzie rozwijana w nadchodzących tygodniach i miesiącach, pozwalając graczom na nowo przeżyć kluczowe wydarzenia z historii Azeroth, które przeszły do legendy. Prace podzielone zostaną na sześć etapów, które mają wprowadzić między innymi Leże Czarnoskrzydłego, Zul'Gurub czy Naxxramas. Nie zabraknie też walk PVP w Wąwozie Wojennej Pieśni, Kotlinie Aratorskiej czy Dolinie Alterak. Wisienką na torcie mają być czasowe wydarzenia, które będą wymagały zaangażowania wszystkich graczy na serwerze, takie jak działania wojenne w Ahn’Qiraj lub Inwazja Plagi.
Recenzja Tomtop Arcade Console - 2200 gier w jednym urządzeniu
Tak czy siak różnice względem aktualnego World of Warcraft z dodatkiem Battle for Azeroth są spore, a z graczy wyciskane będą po staremu siódme poty. Sporo osób, które nigdy nie miało do czynienia ze starym WoWem może odbić się jak od ściany. Zwłaszcza, jeśli mają chrapkę na rajdy i podziemia, a do World of Warcraft Classic wskoczyły samemu, bez sporej paczki znajomych czy zgranej gildii. Nawet zwykłe questy mogą okazać się trudniejsze niż zwykle, o ile ktoś nie zainstaluje sobie pomocnego rozszerzenia lub nie zna ich na pamięć. Moim zdaniem warto jednak dać szansę Classicowi i pobawić się chociaż miesiąc. Dotyczy to zarówno starych wyjadaczy, którzy mają idealną okazję do sprawdzenia czy ich wspomnienia są zgodne z prawdą, jak i nowych graczy WoWa by zobaczyć jak to kiedyś wyglądało. Zwłaszcza, że zabawa na serwerach World of Warcraft Classic nie wymaga zakupu żadnego rozszerzenia czy dodatku. Wystarczy mieć aktywny abonament w "zwykłym" WoWie.
Powiązane publikacje

Klasyka Star Wars wchodzi do GOG Preservation Program, w tym Dark Forces, Battlefront i X-Wing. Wyprzedaż gier z uniwersum
9
The Elder Scrolls IV: Oblivion - Remastered bije rekordy. Zdobył 4 mln graczy w 4 dni. Tak wygląda odrodzenie legendy RPG
124
La Quimera - gra otrzymała kiepskie pierwsze recenzje, po czym została wycofana na kilka godzin przed premierą
32
DOOM: The Dark Ages - oto Cosmic Realm. Prezentacja przeciwników i świata nawiązującego do twórczości H.P. Lovecrafta
5