Windows 10 S - system stworzony z myślą o edukacji

Wiele tygodni temu na naszych łamach opisywaliśmy system Windows 10 Cloud, którego główną cechą charakterystyczną miała być możliwość instalowania tylko i wyłącznie aplikacji pochodzących ze sklepu Microsoftu. Od tamtego czasu wieści na temat tego środowiska ucichły i pozostało po nich więcej pytań, niż odpowiedzi. Teraz jednak już wszystko jest jasne. Microsoft ogłosił, że system zamiast dopisku Cloud otrzyma literkę S i przeznaczony będzie głównie do celów edukacyjnych. W związku z tym będzie znacznie bardziej okrojony i ograniczony względem zwykłych wersji "dziesiątek", jednak w tym wypadku jest to całkowicie akceptowalne. Nie obyło się jednak bez kontrowersji.

Windows 10 S będzie znacznie bardziej okrojony i ograniczony względem zwykłych wersji "dziesiątek", jednak jako system edukacyjny ma spor szansę odnieść sukces. Najtańsze urządzenie z tym oprogramowaniem na pokładzie będzie kosztować około 189 dolarów.

Windows 10 S nie umożliwi nam instalacji programów spoza sklepu Microsoft, dlatego możliwości systemu nie będą zbyt ogromne, jednak mówimy o oprogramowaniu, z którego korzystać mają przede wszystkim nauczyciele oraz uczniowie. Dodatkowym atutem tego rozwiązania będzie zwiększone bezpieczeństwo, płynność i stabilność działania. Ponadto warto wyróżnić bardzo niskie wymagania sprzętowe, dostęp do pakietu Office 365 oraz specjalny zestaw narzędzi, dzięki któremu w krótkim czasie będzie można skonfigurować system czy w ogóle zarządzać komputerami.

Microsoft oficjalnie prezentuje Surface Laptop z Windows 10 S

Jest jednak druga strona medalu. Jak wszyscy doskonale wiemy, Microsoft bardzo chce byśmy korzystali z przeglądarki Edge. O ile jednak pomimo wielu różnych sugestii i tak większość posiadacz zwykłego Windowsa zainstaluje sobie Chrome'a/Operę/Firefoksa, to już użytkownik wersji 10 S będzie pozbawiony tego komfortu. Krótko mówiąc, Edge będzie nie do obejścia i to nawet wtedy, gdy w Sklepie pojawi się podobna aplikacja innego producenta. Cóż, nie do końca nam się to podoba, ale to mogło być do przewidzenia. Na koniec nieco bardziej pozytywne informacje, czyli ceny. Najtańsze urządzenie z Windows 10 S na pokładzie będzie kosztować od 189 dolarów. Co ciekawe, system będzie można zaktualizować do "pełnej" wersji 10 Pro. Taka usługa kosztować ma 49 dolarów.