Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Windows 10 - Nowy sposób reklamy, wciąż bez opcji rezygnacji

LukasAMD | 14-12-2015 12:48 |

Najnowszy Windows 10 jest dla Microsoftu systemem przełomowym. Oprogramowanie do tej pory sprzedawane jako produkt zostało zamienione na usługę i udostępnione wielu dotychczasowym użytkownikom zupełnie za darmo. Firma stara się przekonać do niego jak najwięcej osób, wiąże bowiem znaczne plany ze spójnym ekosystemem na wielu urządzeniach różnego typu, a także aplikacjami uniwersalnymi. Promocja Windows 10 czasami przybiera nieco agresywną formę, choć tak naprawdę obecnie jest to jedynie przygrywka do tego, co czeka nas w przyszłym roku. Już teraz ponownie zmienia się forma akcji marketingowej i korporacja zachęca do wykonania aktualizacji w najbliższym możliwym terminie, w którym nie będziemy zajęci pracą przy komputerze – w nocy.

Nie chcesz Windows 10 teraz? No to może wieczorem?

Użytkownicy serwisu Reddit zauważyli, że powiadomienia wyświetlane w systemach Windows 7 i Windows 8.1 wyglądają obecnie nieco inaczej. Komunikat w nich zawarty zachęca do przeprowadzania aktualizacji natychmiastowo, a także odłożenia jej do wieczora. Rzecz jasna nie znajdziemy tu opcji, dzięki której moglibyśmy firmie dać znać, że w ogóle nie jesteśmy zainteresowani Windows 10. Najwyraźniej nikt w niej nie wychodzi z założenia, że taka sytuacja jest w ogóle możliwa. Jeżeli chcemy zablokować takie komunikaty i wyświetlanie logo nowej wersji w zasobniku systemowym, wciąż musimy korzystać z zewnętrznego oprogramowania przeznaczonego do tego celu.

Windows 10 Aktualizacja

Ta akcja marketingowa była marketingowa już do tej pory – wystarczy wspomnieć o automatycznie instalowanym module GWX, pobieraniu plików nowej wersji na dysk bez pytania użytkownika o zdanie, a także wyświetlanie powiadomień. Na początku 2016 roku reklama przybierze jeszcze ostrzejszą formę. Windows 10 stanie się zalecaną aktualizacją w ramach mechanizmu Windows Update. Oznacza to, że użytkownicy będą regularnie nagabywani do jego zainstalowania. Rzecz jasna powiadomienia można odrzucać, sama czynność staje się jednak męcząca. Wyłączanie Windows Update jest z kolei złym pomysłem, to właśnie z tego źródła pochodzą poprawki łatające wykryte luki bezpieczeństwa.

Ta akcja zniechęca niektórych użytkowników.

Samo promowanie Windows 10 nie jest niczym złym: system ten jest bardzo ciekawy, posiada przydatne w codziennej pracy nowości i łączy zalety edycji dostosowanych zarówno do obsługi klasycznej, jak i dotykowej. Problemem jest natomiast sposób, w jaki Microsoft prowadzi reklamę. Można ją streścić do stwierdzenia: „jeżeli nie drzwiami, to oknem”. Osoby, których nowy system nie interesuje, mają prawo czuć się zaistniałą sytuacją zdegustowane – nie dość, że nie posiadają pełnej kontroli nad swoim oprogramowaniem, to na dodatek nie mogą oficjalnymi narzędziami odstąpić od darmowej aktualizacji.

Źródło: Reddit
Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Łukasz Tkacz
Liczba komentarzy: 52

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.