Wielki test klawiatur dla graczy - Porównanie 20 modeli

Klawiatura Roccat Isku FX - Wygląd zewnętrzny

Tym razem mamy przyjemność gościć wędrowca z północnych Niemiec, a dokładniej z Hamburga. Roccat nie jest być może tak znanym producentem peryferiów komputerowych jak Razer lub Logitech, jednak jakość oraz funkcjonalność oferowanych urządzeń stoją na bardzo wysokim poziomie. Tym razem kurier dostarczył nam wyjątkowo płaskie pudełko, które na pierwszy rzut oka nie wygląda na opakowanie dla klawiatury komputerowej. Wszystko zmienia się jednak wraz ze zdjęciem folii osłaniającej - dobrze zaprojektowana grafika od razu prezentuje nam najważniejsze funkcje urządzenia oraz zastosowane technologie. Dowiadujemy się między innymi o implementacji oprogramowania Roccat Talk FX, które pozwala na pełną współpracę i kontakt pomiędzy klawiaturą i myszką Roccat, a także oferuje nieznane dotąd efekty podświetlenia dla obsługiwanych gier. Już na pierwszy rzut oka widać, że mamy do czynienia z przyszłościowym cudeńkiem... Bez zbędnego przedłużania otwieramy pudełko i wyjmujemy całą zawartość na blat. Jak to zwykle bywa w przypadku klawiatur, otrzymujemy jedynie urządzenie oraz instrukcję obsługi. Co ciekawe, sprzęt był zapakowany w folię antystatyczną, znaną między innymi z pudełek dla płyt głównych. Zerknijmy na specyfikację techniczną dostarczoną przez niemieckiego producenta:

Specyfikacja techniczna Roccat Isku FX:

• Cena: 380 zł
• Wymiary: 509 x 247 x 36 mm
• Waga: b/d
• Oprogramowanie: Roccat
• Interfejs: USB 2.0
• Kabel o długości 2 metrów
• Typ klawiatury: niskoprofilowa
• Klawisze: membranowe
• Klawisze multimedialne
• Zintegrowana podkładka na nadgarstki
• Sześciostopniowe i wielokolorowe podświetlenie
• Osiem klawiszy makro
• Pięć szybkich profili
• Blokada klawiszy Windows

Klawiatura Roccat Isku FX posiada standardowy układ przycisków UK QWERTY z wysokim klawiszem Enter, szerokim prawym Shiftem oraz Back Slashem po lewej stronie. Urządzenie posiada osiem klawiszy makro, które zostały rozłożone na sekcję boczną oraz dolną. Pięć przycisków znalazło się po lewej stronie klawiatury, zaś pozostałe trzy powędrowały tuż pod Spację - producent nazywa je jako "Thumbster keys", czyli wygodne elementy dostępne pod kciukiem. Takie rozwiązanie zdaje się być optymalne, jednak o tym dowiemy się dopiero podczas testów. Znacznie ciekawsza jest góra urządzenia, gdzie znalazło się pięć diod LED sygnalizujących uruchomiony profil, kontrolka nagrywania makr, przycisk do nagrywania poleceń oraz osiem klawiszy multimedialnych. Nie zabrakło także przycisku do regulacji jasności podświetlenia. Typowe klawisze multimedialne (regulacja dźwięku oraz odtwarzania) zostały ponadto uzupełnione o skrót do przeglądarki oraz Mojego Komputera. Przyciski makro mogą być rozszerzone o funkcję Easy-Shift[+], która gwarantuje dostęp do nawet 36 wirtualnych konfiguracji. Standardowym klawiszem wywołującym funkcję jest Caps Lock, jednak możemy ją przypisać do dowolnego przycisku. Nagrywanie makr jest łatwe i przyjemne - wciskamy przycisk Rec, następnie interesujący nas klawisz makro, wpisujemy polecenie (zapamiętywane są również odstępy pomiędzy sekwencjami) i wciskamy ponownie klawisz Rec. Po tej operacji możemy przejść do oprogramowania w celu edycji sekwencji i czasów odstępu.

Podkładka na nadgarstki jest nierozłączną częścią obudowy klawiatury Roccat Isku FX. Element został wykonany z chropowatego plastiku, który ma ponoć zapewniać wyjątkowy komfort użytkowania. Po środku podkładki wytłoczono błyszczące logo producenta, zaś elementów przypominającym nam o przynależności tego modelu do niemieckiej firmy jest zdecydowanie więcej. Nieco wyżej znalazła się pełna nazwa produktu wraz z krótkim opisem "Multicolor Gaming Keyboard", natomiast w prawym górnym rogu umieszczono informację o oprogramowaniu Roccat Talk FX. Główna część obudowy wokół klawiszy została wykonana z fortepianowego plastiku, który jest co prawda olśniewający, jednak bardzo łatwo ulega zabrudzeniom. Powierzchnia klawiszy została pokryta chropowatym, a jednocześnie gumowanym materiałem. Nadruki na przyciskach są wyraźne nawet bez podświetlenia, co nie jest tak oczywiste w przypadku urządzeń z wbudowaną iluminacją. Estetyka produktu stoi na bardzo wysokim poziomie - niemieccy projektanci zdecydowali się na popularne połączenie matowego oraz błyszczącego plastiku, czyli materiałów, które pod względem wyglądu wzajemnie się uzupełniają.

Roccat postawił na wielokolorowe diody RGB zapewniające szeroką gamę barw. Użytkownik może wybrać dowolny kolor z 16,8 milionowego zbioru wpisując odpowiednią wartość lub wybierając ją z wbudowanej palety. Podświetlenie może również pracować w kilku trybach - tętnienia, pojedynczego koloru lub przepływu barwy. Nie możemy również zapominać o funkcji Roccat Talk FX, która dostosowuje kolor podświetlenia oraz jego tryb do sytuacji na ekranie. Szkoda tylko, że producent nie ujawnił do tej pory listy obsługiwanych gier i użytkownik dowiaduje się o obsługiwaniu funkcji dopiero po wejściu do rozgrywki. Jasność iluminacji możemy regulować w sześciu poziomach, więc każdy powinien znaleźć odpowiednią konfigurację. Warto wspomnieć, że przyciski makro umieszczone pod Spacją posiadają stały poziom jasności, zaś diod sygnalizujących włączony profil nie da się wyłączyć. Podświetlenie jest równomierne, więc nie powinniśmy spotkać jaśniejszych i ciemniejszych punktów na klawiaturze.

Klawisze o średniej wysokości zostały oparte na membranowej konstrukcji, która jest najpopularniejszym typem mocowania przycisków w klawiaturach. Roccat posiada w swojej ofercie także modele z przełącznikami mechanicznymi, więc jest w czym wybierać. Przyciski zastosowane w modelu Roccat Isku FX nie są tak ciche jak rozwiązania konkurencji, jednak nie możemy mówić o maszynie do pisania jak w przypadku klawiatur mechanicznych. Urządzenie oferuje technologię anti-ghosting w rejonach najczęściej używanych przez graczy, czyli w obrębie klawiszy W, S, A, D oraz strzałek. Przełączniki nie są ani twarde, ani miękkie - możemy mówić o czymś po środku. Jakość wykonania produktu podobnie jak w innych modelach od Roccata stoi na wysokim poziomie. Urządzenie jest solidne i zdaje się być wytrzymałe. Nie mamy żadnych zastrzeżeń co do spasowania elementów oraz jakości materiałów użytych do ich wykonania. Gdyby tylko fortepianowy plastik nie ulegał takim zabrudzeniom...

Spód testowanego urządzenia wygląda nadzwyczaj ciekawie - mamy tutaj do czynienia ze specjalnymi kanałami, którymi możemy poprowadzić przewody idące w każdą stronę klawiatury. Pozwala to na estetyczną organizację miejsca pracy (gry) oraz pozbycie się problemu zbyt krótkiego kabla ograniczającego ruch myszki. Konstrukcja została oparta na solidnych, gumowych nóżkach, które nie pozwalają na jakikolwiek ruch klawiatury po blacie. Standardowo otrzymujemy do wyboru dwie wysokości osiągane przy pomocy plastikowych elementów. Kabel o długości dwóch metrów nie został opleciony, zaś końcówka USB nie została pozłocona. Przewód jest relatywnie giętki i cienki, dzięki czemu nie powinniśmy mieć problemu z odpowiednim jego ułożeniem. Roccat Isku FX podtrzymał naszą dobrą opinię o producencie zza zachodniej granicy, więc nie mamy powodów do obaw przed przygotowanymi testami. Zerknijmy zatem na oprogramowanie, które nie tylko pozwala na regulację podświetlenia oraz tworzenie makr, lecz także zapewnia powiadomienia dźwiękowe oraz współpracę z innym urządzeniem marki Roccat.

• « pierwsza
• ‹ poprzednia
• …
• 33
• 34
• 35
• 36
• 37
• 38
• 39
• 40
• 41
• …
• następna ›
• ostatnia »