Zgłoś błąd
X
Zanim wyślesz zgłoszenie, upewnij się że przyczyną problemów nie jest dodatek blokujący reklamy.
Błędy w spisie treści artykułu zgłaszaj jako "błąd w TREŚCI".
Typ zgłoszenia
Treść zgłoszenia
Twój email (opcjonalnie)
Nie wypełniaj tego pola
.
Załóż konto
EnglishDeutschукраїнськийFrançaisEspañol中国

Wielki test dokanałowych słuchawek TWS. Które warto kupić w 2022 roku? Sprawdzamy co potrafi 15 popularnych modeli

Ewelina Stój | 16-04-2022 07:00 |

Test słuchawek Sony WF-1000XM4

Wygląd i konstrukcja słuchawek – Słuchawki Sony WF-1000XM4 swoją budową przypominają pierwsze generację serii Samsung Galaxy Buds. To bardzo dobra zmiana względem WF-1000XM3, które przez swą wielkość nie odpowiadały wielu użytkownikom. Mamy więc średniej wielkości kopułki uraczone matowym wykończeniem oraz złote elementy, które wydają się skrywać mikrofony. Etui to również takie samo, matowe tworzywo, które do złudzenia przypomina te, z którego skorzystała Jabra. Niestety na tym podobieństwa się nie kończą. Etui w Sony WF-1000XM4 także cechuje się bowiem niezbyt adekwatnym do ceny zestawu wykończeniem. Mowa głównie o skrzypiącej i telepiącej się klapce. Uraczono ją co prawda zawiasem z blokadą przy maksymalnym otwarciu, ale w tej półce cenowej spodziewałabym się czegoś bardziej dopracowanego. Etui jest jednak w mojej opinii bardzo ładne - zdobi je złoty napis Sony na topie i jaskrawo iluminujący pasek naładowania baterii na froncie. Złącze USB-C schowano zaś na rewersie. Jedna słuchawka waży 7 g, a etui wraz ze słuchawkami - 55 g. Zestaw i wyposażenie – W kartoniku odnajdziemy przewód USB-C oraz dwie dodatkowe pary wkładek dousznych o różnych rozmiarach (łącznie mamy więc dwie pary wkładek typu Comfy oraz jedną silikonową). Komfort użytkowania – Jak już wspomniałam, nowy model Sony jest dużo mniejszy niż WF-1000XM3, dzięki czemu o wiele, wiele lepiej trzyma się uszu także podczas biegania. O tyle lepiej, że w segmencie słuchawek premium, WF-1000XM4 okazał się moim zdecydowanym "biegowym" zwycięzcą. Słuchawki na trasie perfekcyjnie trzymają się ucha, nie powodując przy tym żadnych ucisków. Model WF-1000XM4 ze względu na swój kształt i dopasowanie okazuje się także świetnym kompanem podczas pracy biurowej, spacerów czy innych aktywności.

Wielki test dokanałowych słuchawek TWS. Które warto kupić w 2022 roku? Sprawdzamy co potrafi 15 popularnych modeli [nc1]

Wielki test dokanałowych słuchawek TWS. Które warto kupić w 2022 roku? Sprawdzamy co potrafi 15 popularnych modeli [nc1]

  Sony WF-1000XM4
Konstrukcja słuchawek dokanałowe
Łączność Bluetooth 5.2
Pasmo przenoszenia 20 Hz - 20 kHz
Rozmiar przetwornika 6 mm
ANC tak
Tryb Ambient tak
Gaming mode (super-niskie opóźnienia) nie
Sterowanie dotykowe
Obsługiwane kodeki audio SBC, AAC, LDAC
Klasa odporności IPX4
Multi point (podłączenie wielu urządzeń) nie
Sugerowany czas pracy baterii na jednym ładowaniu 8
Złącze ładowania USB-C
Ładowanie indukcyjne tak
Czujniki zbliżeniowe tak
Obsługa asystentów głosowych tak
Dostępne wersje kolorystyczne czarny, srebrny

Charakterystyka dźwięku – Słuchawki na płaskim, fabrycznym korektorze brzmią ciepławo, choć odczuwalnie brakuje tu niskiego, wibrującego basu, który dodawałby brzmieniu mocy. Dużo bardziej uwypuklone są tu wokale oraz instrumenty prowadzące, a więc średnica. Niestety brzmią też nieco matowo. Lepiej nie jest też w przypadku sopranów. A w zasadzie... jest najgorzej - tony wysokie mają mocno podkreślony zakres, jednak nie są wystarczająco czyste. Traci na tym niemal całe pasmo przenoszenia, czyniąc muzykę przytłumioną i jakby lekko "sepleniącą". Przykro mi o tym pisać, jako że jestem wręcz zakochana w brzmieniu wokółusznego modelu WH-1000XM4 i spodziewałam się, że najnowsze dokanałówki Sony również pokażą konkurencji "jak się robi muzykę". Na płaskim korektorze nie ma jednak czym się chwalić. A co, jeśli pobawimy się equalizerem i innymi ulepszaczami? Potencjał przetworników – W dedykowanej słuchawkom aplikacji znajdziemy kilka presetów dźwiękowych, które potrafią zrobić sporo dobrego dla dźwięku. Zwłaszcza, gdy postawimy na podciągnięcie basów. Do tego jeszcze uruchomienie w smartfonie opcji Dolby Atmos i Sony WF-1000XM4 zaczynają brzmieć tak, jak powinny brzmieć od początku - w sposób bardziej zrównoważony i cieplejszy. Bądź co bądź, jakością sopranów nie ma się tu co przechwalać.

Wielki test dokanałowych słuchawek TWS. Które warto kupić w 2022 roku? Sprawdzamy co potrafi 15 popularnych modeli [nc1]

Tryb Ambient oraz ANC – Pchełki od Sony, podobnie jak ostatni model wokółuszny producenta (WH-1000XM4) posiada płynną regulację trybu Ambient (kilka stopni z opcją szczególnego wyłapywania ludzkiego głosu). ANC ma już z kolei tylko jeden poziom, ale dedykowana aplikacja pozwala na dodatkową redukcję szumów spowodowanych wiatrem, co w trakcie korzystania z ANC faktycznie bywa problemem, bez względu na model słuchawek. No więc jak działa ANC? Obok modelu Apple oraz Bose jest to zdecydowanie jeden z najlepiej blokujących zewnętrzne dźwięki modeli. Niestety w bezpośrednim porównaniu z AirPodsami Pro oraz QuietComfort Earbuds, model Sony zajmuje trzecie miejsce. Czas pracy na baterii – Moje testy, polegające na podłączeniu słuchawek do smartfona i ustawieniu ich głośności na ok. 60% (głośniej jak do pracy biurowej, ale nieco ciszej, jak do biegania) wykazały, że słuchawki na jednym ładowaniu potrafią grać 7 godzin i 50 minut, co niemal pokrywa się z zapewnieniami producenta. Aplikacja – Jeśli zainstalujemy aplikację Sony Headphones, otrzymamy m.in. możliwość podglądu na naładowanie baterii oraz etui. Jest tu też equalizer, opcja automatycznego wyłączania słuchawek oraz możliwość wyedytowania poleceń dla czujników dotykowych. Z rzeczy mniej oczywistych aplikacja umożliwia też analizę kształtu naszego ucha, dzięki czemu mamy otrzymać możliwie spersonalizowany dźwięk. 

  • Wygoda użytkowania: 5/5
  • Jakość dźwięku (w stosunku do ceny): 4/5
  • Jakość pracy mikrofonu: 3,5/5
  • Jakość pracy ANC (w stosunku do ceny): 4/5
  • Opóźnienia na linii audio-wideo: nie
  • Co je wyróżnia: wsparcie aplikacji 360 Reality Audio, solidny czas na baterii
  • Największy plus: komfort; dopasowanie; bajery w aplikacji
  • Największy minus: praca mikrofonów pozostawia nieco do życzenia; brak multipointu
  • Cena: 1 100 zł

Bądź na bieżąco - obserwuj PurePC.pl na Google News
Zgłoś błąd
Liczba komentarzy: 105

Komentarze:

x Wydawca serwisu PurePC.pl informuje, że na swoich stronach www stosuje pliki cookies (tzw. ciasteczka). Kliknij zgadzam się, aby ta informacja nie pojawiała się więcej. Kliknij polityka cookies, aby dowiedzieć się więcej, w tym jak zarządzać plikami cookies za pośrednictwem swojej przeglądarki.